Sikorski jedzie na Ukrainę, spotka się z Poroszenką i Jaceniukiem

2014-07-15, 09:22  Polska Agencja Prasowa

Szef MSZ Radosław Sikorski udaje się we wtorek na Ukrainę, gdzie spotka się z prezydentem Petrem Poroszenką, premierem Arsenijem Jaceniukiem i ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Pawło Klimkinem - poinformował na Twitterze rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

W poniedziałek Sikorski ocenił, że to, co się dzieje na wschodzie Ukrainy, gdzie przez granicę z jednego kraju do drugiego przechodzą kolumny wojsk, czołgów i transporterów, to agresja. Szef polskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że "środowa Rada Europejska podejmie decyzję w sprawie tego, co dzieje się na Ukrainie, gdzie używana jest ciężka artyleria, podsyłani są separatyści, a konflikt grozi rozszerzeniem się".

Zdaniem Sikorskiego "zamiast wycofania się z Krymu, Rosja eskaluje swoje wsparcie dla separatystów".

"To jest wbrew ustaleniom przywódców światowych, przywódców Ukrainy i Rosji oraz ewidentnie łamie uzgodnienia między Rosją a Unią Europejską. Unia Europejska powiedziała, co się stanie, jak Rosja nie przywróci ukraińskiej kontroli nad swoją częścią granicy ukraińsko-rosyjskiej" - powiedział minister. "Zamiast uspokojenia mamy eskalację, więc staje się to powoli kwestią wiarygodności samej UE" - dodał szef MSZ.

NATO twierdzi, że Rosja ponownie zaczęła koncentrować swoje wojska przy granicy z Ukrainą. Również władze w Kijowie informują o koncentracji rosyjskich wojsk w pobliżu ukraińskiej granicy.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko oświadczył w poniedziałek, że w ciągu ostatniej doby zauważono ruchy rosyjskich oddziałów w pobliżu granicy z obwodem sumskim na północnym wschodzie Ukrainy oraz z obwodem ługańskim, na wschodzie.

Łysenko dodał, że wciąż trwają zacięte walki z separatystami, a rebelianci systematycznie ostrzeliwują rosyjskie terytorium, co Rosjanie starają się przedstawić jako działania ukraińskich wojsk.

W okolicach Ługańska doszło w poniedziałek do zestrzelenia samolotu transportowego sił zbrojnych Ukrainy An-26. Jak poinformował ukraiński minister obrony Wałerij Hełetej maszyna została trafiona pociskiem rakietowym odpalonym najpewniej z terytorium Rosji. Na pokładzie była siedmioosobowa załoga oraz jedna osoba odpowiedzialna za przewożony ładunek - żywność i wodę dla sił rządowych. Według Hełeteja załoga nawiązała kontakt ze sztabem generalnym Ukrainy i obecnie trwają działania, by ją ewakuować na tereny kontrolowane przez ukraińskie władze.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko poinformował, że na wschodzie kraju po stronie prorosyjskich separatystów, walczą zawodowi oficerowie rosyjscy i używany jest najnowszy sprzęt wojskowy z Rosji.(PAP)

Kraj i świat

Media: w tajemnicy pochowano pod Pskowem rosyjskich żołnierzy poległych na Ukrainie

2014-08-25, 18:14

Na ebolę zmarł liberyjski lekarz; ekspert WHO zarażony w Sierra Leone

2014-08-25, 18:11

Abp Gądecki: będą kościelne ośrodki pomocy dla ofiar pedofilii

2014-08-25, 18:02

Kopacz: wystąpienie premiera w Sejmie o planach na najbliższe miesiące

2014-08-25, 13:37

Kidawa-Błońska: nie widzę powodu, by premier miał być przesłuchiwany [wideo]

2014-08-25, 13:37

Kolumna rosyjskich pojazdów wdarła się do obwodu donieckiego

2014-08-25, 12:52

Siemoniak: jasne, że tarcza antyrakietowa nie jest przeciw Rosji

2014-08-25, 12:51

Rusza akcja "Wyższa kultura jazdy"

2014-08-25, 12:50

Ławrow: Rosja przygotowuje drugi konwój z pomocą dla Ukrainy

2014-08-25, 10:32

Premier Francji podał rząd do dymisji

2014-08-25, 10:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę