We wtorek wchodzi w życie ustawa o przywróceniu większości małych sądów

2014-07-14, 09:42  Polska Agencja Prasowa

We wtorek wchodzi w życie nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, dzięki której możliwe będzie przywrócenie większości zniesionych półtora roku temu - tzw. reformą Gowina - małych sądów rejonowych. Kwestia ta w ostatnich dwóch latach wywoływała gorące spory.

Projekt zmian w ustroju sądów powszechnych wniósł do Sejmu prezydent Bronisław Komorowski. Nowela powstała jako odpowiedź na spór wywołany reorganizacją sądów rejonowych na przełomie 2012 i 2013 r. dokonaną przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. W życie weszło wtedy jego rozporządzenie, które spowodowało, że 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało wydziałami zamiejscowymi innych sądów rejonowych.

Obecnie, w ciągu pół roku, przywróconych zostanie co najmniej 41 spośród tych sądów.

Resort sprawiedliwości, znosząc małe sądy rejonowe, argumentował, że budżet państwa oszczędzi m.in. na pensjach prezesów tych sądów, którzy staną się teraz szeregowymi sędziami. Reforma wywołała jednak protesty m.in. samorządów, które podkreślały wagę i rolę małych sądów w lokalnych społecznościach.

Przeciwko reformie Gowina opowiedziała się cała sejmowa opozycja oraz koalicyjny PSL, który poparł obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych, który miał przywrócić stan sprzed reformy Gowina. Zapis ustawy pozwalający ministrowi tworzyć i znosić sądy za pomocą rozporządzenia został zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego. Na rozprawie skarżący argumentowali, że skala dokonanych zmian pokazała, jak dalece władza wykonawcza może ingerować w strukturę władzy sądowniczej. W marcu 2013 r. TK uznał jednak, że takie uprawnienie ministra nie łamie konstytucji, bo rząd - w imię zapewnienia dostępu do sądu - ma prawo do takiej ingerencji.

Obywatelska ustawa popierana przez wszystkie kluby poza PO została uchwalona, ale pod koniec czerwca zeszłego roku zawetował ją prezydent. Weto zostało podtrzymane, ale jednocześnie prezydent skierował do Sejmu własny projekt zmian w ustroju sądów powszechnych, który pozwala ministrowi sprawiedliwości przywrócić większość zniesionych sądów rejonowych. Ustawa została uchwalona, Bronisław Komorowski złożył swój podpis pod nią w końcu marca.

Według ustawy sąd rejonowy ma być powoływany dla obszaru jednej lub większej liczby gmin zamieszkanych przez 50 tys. osób - tam, gdzie rocznie wpływa minimum 5 tys. spraw. Sąd mógłby być także fakultatywnie utworzony dla obszaru zamieszkanego przez mniejszą liczbę ludności, jeśli liczba wpływających rocznie spraw wynosiłaby co najmniej 5 tys.

Według szacunków Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" dzięki tej ustawie mogłoby zostać przywróconych nawet 58 z 79 sądów zniesionych przez reformę Gowina; "obligatoryjna reaktywacja" ma dotyczyć 41 sądów, zaś fakultatywna kolejnych 17.

Zgodnie z wchodzącą w życie nowelizacją minister sprawiedliwości będzie miał od wtorku pół roku na wydanie aktów wykonawczych dostosowujących strukturę sądownictwa do kryteriów określonych w nowelizacji. Minister może też powołać pełnomocników do działań organizacyjnych i administracyjnych związanych z utworzeniem sądów.

Reorganizacja sądownictwa wywołała też w zeszłym roku kontrowersje wśród sędziów orzekających w sądach rejonowych, które stały się oddziałami zamiejscowymi innych sądów. Część z nich, prawie 140 z 500 sędziów, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, najpierw zaskarżyło decyzje o przeniesieniu, a następnie postanowiło powstrzymać się od orzekania, nie byli bowiem pewni swego statusu. Wskazywali, że akty przeniesienia ich do oddziałów zamiejscowych zostały podpisane nie przez ministra, a przez różnych wiceministrów sprawiedliwości.

Wątpliwości prawne wywołały decyzje sądów odwoławczych, które w niektórych sprawach stwierdzały, że sąd, w osobie sędziego z oddziału zamiejscowego przeniesionego przez wiceministra, był "nienależycie obsadzony". W styczniu Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że tylko minister sprawiedliwości ma prawo podpisywać decyzje o przeniesieniu i nie mogą tego robić wiceministrowie. Zarazem - aby nie trzeba było uchylać miliona wyroków wydanych przez wadliwie przeniesionych sędziów - SN podkreślił, że uchwała nie obowiązuje z mocą wsteczną, lecz od daty jej wydania.(PAP)

Kraj i świat

Z dna Zatoki Gdańskiej wydobyto armaty z II wojny i kotwicę z XIX w.

Z dna Zatoki Gdańskiej wydobyto armaty z II wojny i kotwicę z XIX w.

2014-07-16, 18:18

SN: nieprawidłowości wskazane przez PiS - bez wpływu na wynik eurowyborów

2014-07-16, 18:17

Sikorski w sądzie o raporcie z "incydentu gruzińskiego" z L. Kaczyńskim

2014-07-16, 17:21

Separatyści ogłosili stan wojenny i godzinę policyjną w Doniecku

2014-07-16, 16:25

Kolejne rozmowy PiS w sprawie zjednoczenia prawicy [wideo]

2014-07-16, 16:15

Amerykański statek towarowy Cygnus dotarł do ISS

2014-07-16, 16:14

Palestyńska młodzież zwiedziła Muzeum Auschwitz

2014-07-16, 16:14

Prokuratura umorzyła śledztwo wobec ks. Grzegorza K. ws. pedofilii

2014-07-16, 15:23

Sąd przyznał 25 tys. zł za odmowę leczenia nowotworu nerek

2014-07-16, 15:02
Tusk przybył na szczyt do Brukseli poświęcony obsadzie stanowisk UE

Tusk przybył na szczyt do Brukseli poświęcony obsadzie stanowisk UE

2014-07-16, 15:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę