W Rosji zginęła jedna osoba po ostrzale ze strony Ukrainy

2014-07-13, 12:58  Polska Agencja Prasowa

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin oświadczył, że w niedzielę w wyniku ostrzału ze strony Ukrainy zginęła jedna osoba w Doniecku w obwodzie rostowskim na południowym zachodzie Rosji. Zapowiedział reakcję Moskwy.

Według Karasina na skutek tego ostrzału również jedna osoba odniosła obrażenia.

"Oczywiście ta akcja nie pozostanie bez odpowiedzi. Rozmowa ze stroną ukraińską na ten temat będzie poważna i ostra" - oznajmił w radiu "Goworit Moskwa".

Jego zdaniem wydarzenie to po raz kolejny potwierdza konieczność jak najszybszego przerwania przelewu krwi i wznowienia rozmów w ramach grupy kontaktowej z udziałem wszystkich stron konfliktu.

Tymczasem biuro prasowe operacji antyterrorystycznej na Ukrainie powiadomiło, że trzech przedstawicieli struktur siłowych zginęło, a dwóch odniosło obrażenia w niedzielę na wschodzie kraju w wyniku ostrzału ze strony separatystów.

Szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin mówił w sobotę odnośnie do zarzutów ostrzału rosyjskiego terytorium, że "było kilka przypadków ostrzału terenów przygranicznych, ale dowiedziono, że był on prowadzony od strony terrorystów". Zaznaczył, że wina za zerwanie zawieszenia broni na wschodzie spoczywa wyłącznie na separatystach, gdyż żołnierze ukraińscy go nie łamali.

Klimkin powiedział też, że przedstawiciele separatystów proponują spotkanie grupy kontaktowej ds. kryzysu ukraińskiego w Doniecku (na wschodzie Ukrainy), ale władze ukraińskie nie godzą się na to, gdyż Donieck jest "nie do przyjęcia z punktu widzenia bezpieczeństwa nie tylko dla przedstawicieli Ukrainy, czyli Leonida Kuczmy, ale i przedstawicieli OBWE". Jak zaznaczył szef MSZ Ukrainy, w Doniecku przebywa obecnie kilka tysięcy nielegalnie uzbrojonych ludzi.

Klimkin zwrócił uwagę, że Kijów proponował separatystom gwarancje bezpiecznego przejazdu na rozmowy w dowolny punkt Donbasu i wokół niego, ale ci się nie zgodzili. "Proponowaliśmy nawet innowacyjne metody, na przykład wideokonferencję na Skype'ie, ale nie było zgody separatystów" - dodał.

Powołanie grupy kontaktowej - z przedstawicielami Ukrainy, Rosji, OBWE i prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy - ma pomóc wypracować porozumienie w sprawie stałego zawieszenia broni we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie separatyści od kilku miesięcy walczą przeciw ukraińskim siłom rządowym. Jest to jeden z kroków przewidzianych umową wypracowaną 2 lipca w Berlinie przez szefów MSZ Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec. (PAP)

Kraj i świat

Ukraińskie samoloty bojowe nie zostały zestrzelone z Rosji

2014-07-24, 11:32

W Sejmie projekt PiS dot. zakazu korzystania ze służbowych kart płatniczych

2014-07-24, 09:03

Rejestrator rozmów malezyjskiego samolotu w dobrym stanie

2014-07-24, 09:00

Kosmiczny statek transportowy Progress wyruszył na ISS

2014-07-24, 08:58

Kluby za zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców

2014-07-24, 08:57

Jeden z separatystów przyznaje, że bojownicy mieli zestaw Buk

2014-07-24, 08:56

Będzie śledztwo ONZ ws. izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy

2014-07-23, 21:00

Senat o własnym projekcie w sprawie darmowych leków dla seniorów

2014-07-23, 20:58

Zespół naukowców z polskimi badaczami odkrył nowe typy raka żołądka

2014-07-23, 20:58
Wrak statku Costa Concordia jest holowany do Genui

Wrak statku Costa Concordia jest holowany do Genui

2014-07-23, 20:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę