Biernacki: nie tylko szybkość, ale też jakość przy opinii o zdarzeniach

2014-06-19, 11:06  Polska Agencja Prasowa

Minister sprawiedliwości Marek Biernacki powiedział w czwartek PAP, że przy ocenie prawnej zdarzeń, do których doszło w redakcji "Wprost", zależy mu nie tylko na szybkości, ale też jakość przygotowywanej opinii.

Biernacki był jedną z osób - obok prokuratora generalnego i szefa ABW - do których o ocenę wydarzeń w redakcji tygodnika w środę wieczorem zwrócił się premier Donald Tusk.

Minister, pytany przez PAP o to, czy taką ocenę może wydać już w piątek, odpowiedział, że czas odgrywa istotną rolę dla poinformowania opinii publicznej o prawnej ocenie zdarzeń. Poinformował, że jeszcze w środę zlecił czynności, by przygotować analizę prawną tego, co stało się w redakcji "Wprost".

"Z jednej strony chcemy zrobić to jak najszybciej, bo wiem, jaka jest sytuacja, ale też chcę, żeby ta opinia była wykonana dobrze - powiedział. - Zależy mi na jakości, nie tylko na szybkości" - podkreślił.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk powiedział, że od ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego i szefa ABW oczekuje oceny zasadności i zgodności z prawem postępowania prokuratury i służb. Prokurator generalny zapowiedział na godz. 16 w czwartek spotkanie z dziennikarzami.

W środę ABW zażądała od redakcji "Wprost" dobrowolnego wydania nośników danych z nagraniami nielegalnych podsłuchów polityków i szefa NBP. Redakcja odmówiła. W związku z tym prokuratura zarządziła przeszukanie redakcji, chciała odebrać naczelnemu laptopa i pamięć USB, jednak odstąpiono od tej czynności po tym, jak do pomieszczenia weszli dziennikarze zgromadzeni w redakcji.

Chodzi o upublicznione przez tygodnik nagranie, na którym słychać, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Tygodnik twierdzi, że do rozmowy doszło w lipcu 2013 r. W listopadzie Rostowski został zdymisjonowany; pod koniec maja 2014 r. do Rady Ministrów wpłynął projekt założeń nowelizacji ustawy o NBP.

W innej nagranej rozmowie b. wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz miał mówić Sławomirowi Nowakowi, że użył swych wpływów do zablokowania kontroli skarbowej u żony Nowaka. W sprawie treści tej rozmowy Prokuratura Okręgowa Warszawa - Praga wszczęła w poniedziałek śledztwo. Nowak zrezygnował z członkostwa w PO.

W środę praska prokuratura postawiła dwa zarzuty w sprawie nielegalnych nagrań polityków i szefa NBP Łukaszowi N., który miał pracować w stołecznej restauracji, gdzie ich dokonano. Wcześniej zatrzymała go w Warszawie ABW, pozostaje do dyspozycji prokuratury. Za nielegalny podsłuch grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat 2.(PAP)

Kraj i świat

Ekspert IEP krytycznie o planie unii energetycznej Donalda Tuska

2014-07-04, 17:41

Jest wniosek MF do RCL o napisanie projektu noweli o NBP

2014-07-04, 16:50

Brytyjscy imamowie apelują do muzułmanów o pozostanie w kraju

2014-07-04, 16:47

W Meksyku skradziono furgonetkę z niebezpiecznym ładunkiem radioaktywnym

2014-07-04, 16:45

Urząd Lotnictwa Cywilnego: na razie bez zaostrzenia kontroli na lotniskach

2014-07-04, 16:44

Senatorowie I kadencji: potrzebne zmiany w funkcjonowaniu Senatu

2014-07-04, 16:43

Lekarka przyjmująca poród córek sztangisty oskarżona

2014-07-04, 16:42

Sejm kontraktowy włączył się w proces utrwalania wolności

2014-07-04, 15:48

Zdaniem Ewy Kopacz: propozycjami zmian w regulaminie Sejmu zajmie się Konwent Seniorów

2014-07-04, 14:53

Seremet: w poniedziałek szerszy komunikat o śledztwie ws. podsłuchów

2014-07-04, 13:31
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę