Duda: system wsparcia niepełnosprawnych trzeba dopasować do ich potrzeb

2014-06-08, 11:55  Polska Agencja Prasowa

System wsparcia osób niepełnosprawnych musi być dopasowany do ich potrzeb; chciałbym, żeby zindywidualizować pomoc i dążyć do jak największej samodzielności - mówi pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jarosław Duda.

Od kilku tygodni trwają rozmowy na temat systemu wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Biorą w nich udział przedstawiciele rządu oraz zainteresowanych środowisk.

Rozmowy zainaugurował tzw. okrągły stół, który zorganizowano 30 kwietnia z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Podczas pierwszego spotkania zdecydowano, że dalsze dyskusje będą się toczyć w podgrupach; wyodrębniono pięć podzespołów do spraw: orzecznictwa, zdrowia i rehabilitacji, aktywizacji i opieki instytucjonalnej, rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych, które zajmować się mają konkretnymi problemami.

Jak informuje MPiPS, wciąż trwają dyskusje, zbierane są wnioski i postulaty; obie strony dają sobie jeszcze czas na wypracowanie konkretnych propozycji rozwiązań.

Podczas pierwszego spotkania widać było wyraźny podział w środowisku rodziców dzieci z niepełnosprawnościami. Pierwsza z grup dąży do podwyższenia należnych im zasiłków pielęgnacyjnych i uzawodowienia opieki sprawowanej przez rodziców. To zwolennicy tej opcji protestowali w marcu i kwietniu w Sejmie. Według nich tylko niewielka część niepełnosprawnych dzieci będzie w stanie w przyszłości pracować. Druga grupa zachęca do usamodzielniania podopiecznych i korzystania z istniejących możliwości wsparcia.

"Ta różnica interesów polega na tym, że ci rodzice z Sejmu jako swój priorytet wybrali świadczenia finansowe. Żeby podtrzymać argumentację, mówią, że tylko rodzice uzawodowieni będą opiekunami swoich niepełnosprawnych dzieci. A my mówimy im: zamykacie te dzieci w domach, uniemożliwiacie im korzystanie z tych szans, które już im stworzono albo powstaną" - powiedziała PAP prezeska Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Krystyna Mrugalska, która od 50 lat działa na rzecz osób z niepełnosprawnościami.

Także wiceminister pracy i polityki społecznej, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Jarosław Duda przekonuje, że wsparcie osób z niepełnosprawnościami nie powinno ograniczać się do powierzenia opieki ich rodzicom. "To może być dla jednej i drugiej strony zbyt kosztowne, powodować, że nie zawsze osoba niepełnosprawna może wykorzystać swój potencjał a opiekun realizować się w innych obszarach" - powiedział.

Mrugalska przypomina, że Polska w 2012 r. ratyfikowała Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych, która wprowadza nowy sposób myślenia. Wprowadza nowe podejście do niepełnosprawności; stanowi, że to nie indywidualne ograniczenia, ale zewnętrzne bariery utrudniające uczestniczenie w życiu czynią człowieka niepełnosprawnym.

Jej zdaniem rozmawiając o systemie wsparcia, trzeba widzieć nie tylko interes rodziców, ale także interes osoby niepełnosprawnej. "Możemy się zastanawiać, co jest pierwsze. W Konwencji - pierwszy jest interes osoby niepełnosprawnej" - przypomina.

Do Konwencji odwołuje się także Duda. "Rozwiązania systemowe muszą być zgodne z Konwencją, którą Polska ratyfikowała. W niej są jasno wytyczone wskazówki, do których musimy się stosować" - przypomina wiceminister.

Podkreśla, że w duchu Konwencji jest wskazywanie, że osoby z różnymi niepełnosprawnościami mają swój potencjał i mogą być aktywne w życiu społecznym i zawodowym.

"Dlatego tak bardzo zależy mi na zmianie filozofii: żebyśmy nie postrzegali osób z niepełnosprawnościami przez pryzmat tego, do czego się nie nadają. Chciałbym, żebyśmy ukierunkowywali to spojrzenie na to, do czego te osoby się nadają. Owszem, pan lub pani ma jakąś dysfunkcję, ale z tą dysfunkcją można wykonywać określone zajęcia, pracować, być aktywnym. Niekoniecznie musi to być aktywność zawodowa, może to być np. warsztat terapii zajęciowej" - powiedział Duda.

Rodzice, którzy protestowali w Sejmie, przekonują, że osoby zachęcające do aktywizacji zawodowej i usamodzielniania "nie rozumieją problemów ich dzieci". Jedna z przedstawicielek protestujących Maja Szulc przekonywała, że osoby, które się usamodzielnią, to "zaledwie jednostki". Podkreślała też, że system wsparcia instytucjonalnego jest daleko niewystarczający.

Mrugalska podkreśla, że rozumie, dlaczego rodzice z Sejmu wybrali ten priorytet, przyznaje, że świadczenia w Polsce są bardzo niskie i ta sprawa wymaga załatwienia. Jej zdaniem nie chodzi o to, żeby zrezygnowali z tego, o co walczą, ale żeby przyjęli do wiadomości, że jest jeszcze inne podejście.

Przypomniała, że jest wiele możliwości, które pozwalają dziecku na rozwój, rehabilitację i kontakt z rówieśnikami, a rodzicom na zajęcie się własnymi sprawami. "Funkcjonują m.in. ośrodki wczesnej interwencji, ośrodki rehabilitacyjno-edukacyjno-wychowawcze, w których dziecko realizuje obowiązek szkolny i ma jednocześnie rehabilitację, zapewniony codzienny transport, przez 8-9 godzin dziennie opiekę i wszystko, co mu potrzebne, a rodzic może pracować. Nie ma lepszego rozwiązania" - podkreśliła.

Wskazała również na warsztaty terapii zajęciowej, jako przygotowanie do pracy, zakłady aktywności zawodowej, specjalistyczne pośrednictwo pracy, które wprowadza osoby z niepełnosprawnościami na otwarty rynek, a także mieszkania środowiskowe, gdzie osoby niepełnosprawne mieszkają w małych grupkach, mając zapewnione wsparcie. "W innym wypadku trafiłyby do domu pomocy społecznej. A to jest często dla nich dramat, bo zostają nagle, po śmierci rodzica wyrwane ze swojego środowiska, od swoich przyjaciół i swoich zajęć. To jest szok, który często źle się kończy" - mówiła Mrugalska.

"Trzeba pamiętać o tym, że rodziców kiedyś zabraknie. Nie możemy też zapominać o zdrowych dzieciach, które są w tych rodzinach, one też są ważne. Rodzina musi poświęcać czas też zdrowym dzieciom, one muszą się normalnie rozwijać i funkcjonować, nie mogą płacić za to, że mają niepełnosprawne rodzeństwo" - dodała Alicja Szatkowska, prezeska Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych.

Podkreśliła, że osoby z niepełnosprawnościami powinny uczyć się funkcjonować w swoim środowisku, ale też poza nim. "My staramy się to środowisko rozszerzać, żeby nasi podopieczni byli jak najbardziej samodzielni. Bywając w różnych miejscach, uczymy środowisko akceptacji dla niepełnosprawności, a naszych podopiecznych poruszania się w świecie. Chodzi o to, żeby, gdy zabraknie rodziców, potrafili sobie sami dać radę" - powiedziała Szatkowska.

Duda przyznaje, że środowisko jest pod tym względem podzielone. "Są głosy części rodziców wątpiące, czy możliwa jest aktywizacja dziecka np. niewidomego czy z porażeniem czterokończynowym. Z drugiej strony mamy wiele przykładów osób niewidzących, które są świetnymi specjalistami w swoich dziedzinach, np. informatykami, masażystami, świetnie radzą sobie w wielu różnych zawodach. Są również osoby z czterokończynowym porażeniem, które pracują, studiują. Oczywiście nie wszyscy będą w stanie być aktywni zawodowo, ale przy tych możliwościach, które mamy obecnie, mam na myśli m.in. sprzęt wspomagający, coraz mniej jest takich dysfunkcji, które zupełnie eliminują z pracy czy innej aktywności" - podkreślił.

Jak zaznaczył, osoby z niepełnosprawnościami absolutnie nie powinny być zamknięte w domu. "Przecież jest system wsparcia już od najwcześniejszych etapów. Jest on może rozbity, może trzeba będzie go zreformować, ale jest. Nie zgadzam się z tym, że nic się nie dzieje" - powiedział.

Jego zdaniem przygotowując rozwiązania systemowe, trzeba postawić osobę z niepełnosprawnością w centrum i dostosować do jej indywidualnych potrzeb wsparcie ze strony różnych instytucji - państwa, samorządu, organizacji pozarządowych oraz - wygospodarować na to środki.

Agata Kwiatkowska (PAP)

Kraj i świat

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę