Zielone Świątki początkiem lata w tradycji ludowej

2014-06-07, 10:39  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Pipała

Przypadające w niedzielę Zielone Świątki w tradycji ludowej kończyły cykl świąt wiosennych i rozpoczynały lato. To czas przejścia, niezwykle ważny dla roślin, zwierząt i ludzi - stąd w obrzędowości ludowej wiele paramagicznych czynności związanych z tym dniem.

Charakterystyczne dla tych świąt symbole - jaja, zielona gałąź, a także ogień - nawiązywały do symboliki wielkanocnej. Miały - według wierzeń - zapewnić przyrodzie siłę, zabezpieczyć ją przed złymi mocami, a mieszkańcom dać zdrowie i dostatek.

Kierownik Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie Damian Drąg przypomniał, że według ówczesnych wierzeń, każdy czas przesilenia, czy to wiosennego, czy zimowego, nosił ślady Święta Zmarłych i na ziemię, między żywych, powracały dusze zmarłych. Podobnie było i Zielonymi Świątkami, które kończyły wiosnę i rozpoczynały lato.

Obawiano się jednak duchów złych, które w nocy miały odwiedzać domy. Majono więc okna, wrota stodół, by złe nie miało dostępu. Jak wyjaśnił etnograf, zielone rośliny to symbole życia, a złe moce pochodzące z zaświatów ze swej natury unikały przestrzeni kojarzonej z życiem, wierzono więc, że nie zbliżą się do domów przystrojonych symbolami życia. Dlatego nieodłącznym symbolem tych świąt była zielona gałąź, a szczególnie zielone liście tataraku. Wierzono bowiem, że tatarak ma magiczną moc odstraszania złych mocy. Przyozdabiano nimi obficie domy i podwórza, liście przylepiano też na szyby. Specyficzny zapach tataraku miał także odstraszać nieproszonych gości z innego świata.

Niekiedy liście tataraku zastępowano zielonymi gałązkami, jednak nie wierzbowymi, jak na Wielkanoc, lecz głównie lipowymi i brzozowymi, czy rzadziej bukowymi.

Oprócz domostw gałązkami różnych drzew majono także pola. Olchę zatykano w zagony ziemniaków, aby były białe i sypkie jak krucha jest olcha, natomiast zboża majono leszczyną, aby były giętkie i nie powalał ich wiatr.

Etnograf podkreślił też, że zielona gałąź w tradycji ludowej towarzyszyła człowiekowi w różnych etapach jego życia. Pojawiała się np. przy okazji zalotów, gdy stawiano bramy z zielonych gałęzi czy młodych brzózek. Często taka brama była równoznaczna z oświadczynami.

Nowonarodzone dziecko kapano w wodzie z dodatkiem leszczyny. Orzechy, szczególnie laskowe, uważane były za bardzo wartościowy produkt, a gałęzie leszczyny za symbol zdrowia i witalności.

Zielonymi gałązkami przystrajano też groby zmarłych.

Niektóre zwyczaje były charakterystyczne tylko dla niektórych regionów. Według etnografów jednym z najbardziej charakterystycznych dla Podkarpacia, a obecnie zupełnie zapomnianym zwyczajem i niekojarzonym z Zielonymi Świątkami, było tworzenie pisanek. Nie były to jednak wielobarwne, wzorzyste pisanki takie jak wielkanocne, ale jaja barwione na zielono pędami żyta. Takimi zielonymi jajami dziewczęta obdarowywały chłopców. Oni z kolei robili z nich wydmuszki i łączyli w łańcuchy, którymi przystrajano chałupy.

Drąg zauważył, że bardzo popularnym zwyczajem było też ofiarowywanie w Zielone Świątki surowych jaj chłopcom pasącym krowy. Z tych zebranych jaj chłopcy smażyli jajecznicę, którą potem wspólnie jedli. Często towarzyszyła temu muzyka. Zdaniem etnografa było to niezwykłe wydarzenie, święto pasterskie, ponieważ na co dzień nie jadano jajek.

Kolejnym symbolem związanym z Zielonymi Świątkami był ogień. Mężczyźni z zapalonymi wiązkami słomy obiegali pole i wykrzykiwali zaklęcia dotyczące życiodajnego słońca, światła i ciepła. Jak wyjaśnił Drąg, wierzono bowiem, że w tym okresie rosną siły witalne słońca, którego promienie są potrzebne roślinom, aby dojrzewały i wydawały owoce.

Zatem wszystkie magiczne czynności, wykonywane w okresie Zielonych Świątków, czyli przesilenia letniego, miały zapewnić dojrzewanie roślin, obfitość plonów, a także ustrzec przed chwastami.

Wierzono także, że w Zielone Świątki uaktywniały się czarownice. Według tradycji, przechadzały się one po miedzach i łąkach i zbierały rosę. Gdy zobaczyły krzaczastą wierzbę, targały nią i nawoływały diabła: "Rokita, daj mleka, oddaje ci duszę i ciało, bo mi się mleka zachciało". (PAP)

Kraj i świat

Ziobro: orzeczenie TSUE ws. sędziego Tuleyi nie ma mocy wiążącej, powinno być ignorowane

Ziobro: orzeczenie TSUE ws. sędziego Tuleyi nie ma mocy wiążącej, powinno być ignorowane

2023-07-13, 17:46
Posiedzenie RBN po szczycie w Wilnie. Następuje zmiana filozofii bronienia terytorium Sojuszu

Posiedzenie RBN po szczycie w Wilnie. „Następuje zmiana filozofii bronienia terytorium Sojuszu”

2023-07-13, 16:59
TSUE: Prawo Unii wymaga, by sędzia Tuleya mógł wykonywać swoje obowiązki

TSUE: Prawo Unii wymaga, by sędzia Tuleya mógł wykonywać swoje obowiązki

2023-07-13, 11:08
Poltransplant: w 2023 roku było już 907 przeszczepów od dawców zmarłych i 47 od żywych [wideo]

Poltransplant: w 2023 roku było już 907 przeszczepów od dawców zmarłych i 47 od żywych [wideo]

2023-07-13, 10:45
Sprawa bydgoskiego Zachemu i innych bomb ekologicznych wraca do senackich komisji

Sprawa bydgoskiego Zachemu i innych bomb ekologicznych wraca do senackich komisji

2023-07-13, 08:42
Po szczycie NATO w Wilnie: Polska z gwarancją obrony, Ukraina coraz bliżej Sojuszu [wideo]

Po szczycie NATO w Wilnie: Polska z gwarancją obrony, Ukraina coraz bliżej Sojuszu [wideo]

2023-07-12, 17:42
Polscy lekarze stwierdzą, czy były prezydent Gruzji Saakaszwili jest odpowiednio leczony

Polscy lekarze stwierdzą, czy były prezydent Gruzji Saakaszwili jest odpowiednio leczony

2023-07-12, 17:17
Zełenski: rezultaty szczytu są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, byłyby idealne

Zełenski: rezultaty szczytu są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, byłyby idealne

2023-07-12, 13:43
Andruszkiewicz: Rozszerzanie NATO na flance wschodniej zwiększa bezpieczeństwo Polski [Rozmowa dnia]

Andruszkiewicz: Rozszerzanie NATO na flance wschodniej zwiększa bezpieczeństwo Polski [Rozmowa dnia]

2023-07-12, 09:29
Profesor Milczanowski: Prigożyn prawdopodobnie przebywa w Moskwie, izolowany, strzeżony

Profesor Milczanowski: Prigożyn prawdopodobnie przebywa w Moskwie, izolowany, strzeżony

2023-07-12, 09:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę