Król Hiszpanii abdykuje, by ustąpić "nowemu pokoleniu"

2014-06-02, 15:03  Polska Agencja Prasowa
Król Hiszpanii Juan Carlos abdykację zaczął poważnie rozważać w styczniu, gdy ukończył 76 lat. Fot. PAP/EPA

Król Hiszpanii Juan Carlos abdykację zaczął poważnie rozważać w styczniu, gdy ukończył 76 lat. Fot. PAP/EPA

Król Hiszpanii Juan Carlos po blisko 40 latach panowania zamierza abdykować na rzecz syna, księcia Filipa - poinformował w poniedziałek premier Mariano Rajoy. 76-letni monarcha powiedział, że chce ustąpić miejsca "nowemu pokoleniu".

W wystąpieniu do rodaków, transmitowanym przez media w całym kraju, król powiedział, że abdykację zaczął poważnie rozważać w styczniu, gdy ukończył 76 lat. Ocenił, że książę Filip jest gotów do objęcia tronu i "rozpocznie nową erę nadziei, łącząc nabyte już doświadczenie z ambicją właściwą nowemu pokoleniu".

"Młodsze i bardziej energiczne pokolenie zasłużyło sobie na to, by stanąć w pierwszym szeregu koniecznych dziś zmian i reform" - powiedział.

W swoim wystąpieniu ani razu nie odniósł się do stanu swojego zdrowia ani też skandali, które w ostatnich latach dotknęły rodzinę królewską. Według źródeł na dworze król abdykuje z powodów politycznych, nie zdrowotnych; decyzję miał podjąć już w styczniu, lecz zwlekał z jej ogłoszeniem z powodu niedawnych wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Nie wiadomo, kiedy nastąpi abdykacja. Aby w ogóle była możliwa, konieczna będzie zmiana w konstytucji. Rajoy zapowiedział, że na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu niebawem wyznaczona zostanie procedura prawna, pozwalająca monarsze na zrzeczenie się tronu, a 46-letniemu Filipowi na jego objęcie.

Juan Carlos (Jan Karol) I z dynastii Burbonów tron objął w 1975 roku, dwa dni po śmierci generała Francisco Franco; odegrał istotną rolę w przejściu Hiszpanii od dyktatury do demokracji. Uchodził wówczas za protegowanego frankistowskiego reżimu, wyznaczonego przez Franco na jego następcę i króla. Młody i wciąż jeszcze niedoświadczony monarcha zaskoczył wszystkich kilka lat później, gdy w 1981 r. zapobiegł próbie wojskowego zamachu stanu i dał impuls demokratycznym reformom. Zaskarbił tym sobie sympatię rodaków.

W późniejszych latach rola króla stała się przede wszystkim reprezentacyjna. Monarcha podróżował po świecie, promując Hiszpanię, oraz działał jako siła stabilizująca kraj zagrożony secesjonistycznymi ambicjami regionów takich jak Kraj Basków i Katalonia.

Przez wiele lat cieszył się wśród rodaków ogromną popularnością i pozostawał najbardziej lubianym członkiem rodziny królewskiej; fenomen ten doczekał się w języku hiszpańskim terminu "juancarlismo". Jednak w ostatnich latach notowania samego monarchy, jak i całej jego rodziny, spadły do bezprecedensowo niskiego poziomu.

Wśród Hiszpanów powszechne stało się przekonanie, że Juan Carlos oddala się od poddanych - podczas gdy oni zmagają się ze skutkami kryzysu finansowego, walcząc o utrzymanie lub zdobycie pracy oraz uniknięcie eksmisji z domu kupionego na kredyt w latach prosperity, na jaw wychodziły kolejne doniesienia o rażąco wystawnym życiu rodziny królewskiej. Tak było np. w 2012 roku, gdy do prasy wyciekły zdjęcia z luksusowego wyjazdu króla na safari do Botswany; monarcha dumnie pozuje na nich przy zabitym słoniu. Wyprawa króla oburzyła też obrońców praw zwierząt.

Sytuację pogorszyły powiązania rodziny królewskiej ze skandalem korupcyjnym - zięć króla, były olimpijczyk Inaki Urdangarin, oskarżony jest o pranie brudnych pieniędzy i defraudację środków przeznaczanych na założoną przez niego fundację.

W styczniowym sondażu ośrodka Sigma Dos 62 proc. Hiszpanów opowiedziało się za abdykacją Juana Carlosa (w porównaniu z 45 proc. rok wcześniej), a 41 proc. oceniło go dobrze albo bardzo dobrze.

Następca tronu Filip nie jest zamieszany w żaden skandal i jest dobrze oceniany przez 66 proc. Hiszpanów, a większość respondentów uważa, że monarchia ma szansę odzyskać nadwątlony prestiż, jeśli to on przejmie stery państwa, najprawdopodobniej jako Filip VI. Studiował prawo na Uniwersytecie Autonomicznym w Madrycie oraz stosunki międzynarodowe na amerykańskim Georgetown University. W 2004 r. ożenił się z dziennikarką i rozwódką Leticią Ortiz; mają dwoje dzieci.

Juan Carlos cierpi na problemy ze zdrowiem. W listopadzie 2013 r. przeszedł operację wymiany endoprotezy biodra; była to już dziewiąta operacja, której musiał się poddać w ciągu trzech i pół roku. Ma wszczepione endoprotezy obu stawów biodrowych. W marcu ub. roku zoperowano mu kręgosłup w związku z dyskopatią.

W oficjalnych reakcjach przeważa uznanie dla zasług Juana Carlosa dla demokracji. Prezydent Francji Francois Hollande nazwał go "ucieleśnieniem demokratycznej Hiszpanii". Rząd hiszpański określił monarchę mianem "najlepszego symbolu naszej koegzystencji w pokoju i wolności". "Był naszym niestrudzonym obrońcą. Mamy wobec niego dług nie do spłacenia" - powiedział Rajoy.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła z kolei, że darzy Juana Carlosa dużym szacunkiem zarówno jako "osobę prywatną, jak i za historyczną rolę, jaką odegrał przy transformacji Hiszpanii w państwo demokratyczne".

Król Szwecji Karol XVI Gustaw podziękował Juanowi Carlosowi za współpracę, przypominając o jego zasługach dla demokracji i rozwoju Hiszpanii. (PAP)

Kraj i świat

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

2024-11-11, 15:20
Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę