Promocja 450 oficerów Państwowej Straży Pożarnej
450 strażaków Państwowej Straży Pożarnej zostało w sobotę odznaczonych i awansowanych na stopnie oficerskie. Uroczystość związana z obchodami "Dnia Strażaka" odbyła się na Placu Piłsudskiego w Warszawie.
"Weźmiecie na siebie dwa obowiązki, które wam będą towarzyszyły aż do końca waszej służby. Pierwszy z nich to obowiązek wobec waszych podwładnych. Będą sytuacje, że to wy będziecie decydować o ich życiu. Tym samym korpus jakiemu służycie powierza wam w ręce losy innych ludzi. Drugi obowiązek to obowiązek wobec całej formacji" - zwrócił się do młodych oficerów szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz.
Podkreślił, że PSP to szczególna formacja, w której ludzie pełnią służbę całą dobę. "To formacja, która jest na wojnie codziennie. Wojnie nie z przeciwnikiem uzbrojonym. Wojnie z żywiołem, z ludzkim nieszczęściem, codziennej wojnie o ludzki dobytek, o ocalenie" - powiedział Sienkiewicz.
Szef MSW zwrócił także uwagę na ważną rolę, jaką pełni Ochotnicza Straż Pożarna, która wspiera krajowy system ratownictwa. "To połączenie profesjonalizmu wspartego nauką i techniką, ciągłym doskonaleniem i szkoleniem, połączone z gotowością i ofiarnością zwykłych obywateli, tworzy ten niezwykły komponent polskiego systemu ratownictwa i ochrony ludności" - powiedział Sienkiewicz.
Minister mówił także o planowanej reformie systemu obrony cywilnej kraju. "W tym roku na mnie ciąży obowiązek stworzenia na nowo systemu obrony cywilnej w Polsce. Jestem przekonany, że rdzeniem tego systemu powinien być unikalny polski kapitał łączący ofiarność zwykłych obywateli z profesjonalizmem wyspecjalizowanych służb. Mam nadzieję, że w tym nowym systemie ten kapitał OSP i PSP uda się połączyć w jeden węzeł" - powiedział Sienkiewicz.
Komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz podkreślił, że służba w PSP to wielki zaszczyt i wyróżnienie ale również wielka odpowiedzialność.
"Witając was w korpusie oficerskim PSP, mam ogromną satysfakcję z waszego sukcesu. Bądźcie wierni składanemu przed laty ślubowaniu, kształtujcie swoje charaktery, bądźcie kreatywni swoją pracą, zaangażowaniem i kompetencjami, których wam nie brakuje. Miejcie swój autorytet w środowisku i dbajcie o etos służby w każdych okolicznościach i w każdym miejscu jej pełnienia" - mówił Leśniakiewicz.
Uroczystości na Placu Piłsudskiego zakończyła defilada oraz prezentacja sprzętu ratowniczego. Wcześniej w sobotę odprawiono mszę świętą w bazylice katedralnej św. Floriana i św. Michała Archanioła na warszawskiej Pradze. Uczestniczyli w niej m.in. absolwenci studiów dla strażaków.
Święto strażaków przypada 4 maja, w dzień świętego Floriana - ich patrona.
Florian był rzymskim legionistą, został zamęczony za wiarę i utopiony w rzece Anneso w górnej Austrii w 304 roku. Relikwie św. Floriana przywiózł do Polski (do Krakowa) w 1184 roku biskup Modeny, na prośbę biskupa krakowskiego Gedki.
Św. Florian przedstawiany jest zazwyczaj jako rycerz rzymski w zbroi i płaszczu, trzymający w jednej ręce chorągiew, a w drugiej naczynie z wodą, którą polewa płonący obiekt (w zależności od interpretacji: dom, kościół lub zamek). (PAP)