Prezydent o Jaruzelskim: majestat państwa umacnia szacunek do prezydenta

2014-05-30, 14:29  Polska Agencja Prasowa

Majestat państwa powinien być umacniany poprzez okazywanie szacunku zmarłemu prezydentowi nawet, a może właśnie szczególnie wtedy, gdy politycznie tak wiele dzieli - mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas mszy św. w intencji gen. Wojciecha Jaruzelskiego.

Nabożeństwo odbyło się w katedrze polowej Wojska Polskiego w piątek przed południem. Nie była to jednak msza św. pogrzebowa - w kościele nie było urny z prochami zmarłego.

Komorowski zabrał głos na zakończenie mszy.

"Szacunek dla majestatu śmierci nie powinien podlegać ograniczeniom, redukcji z powodu ocen politycznych. Majestat demokratycznej i niepodległej Polski powinien być umacniany poprzez okazywanie szacunku zmarłemu prezydentowi nawet, a może właśnie szczególnie wtedy, gdy politycznie tak wiele dzieli" - powiedział prezydent, zaznaczając, że tak pojmuje i swój obowiązek.

Komorowski mówił, że żegna prezydenta czasów przełomu ustrojowego w Polsce, polityka, który miał istotny udział "w umożliwieniu pójścia przez Polskę drogą głębokich reform systemowych po wyborach 1989 r." oraz żołnierza frontowego, który walcząc z hitlerowskim najeźdźcą, "dał dowody żołnierskiego męstwa i poświęcenia dla ojczyzny".

Dodał, że Jaruzelski był politykiem, żołnierzem i człowiekiem dźwigającym ciężar odpowiedzialności "za najtrudniejsze i za najbardziej chyba dramatyczne decyzje w powojennej historii Polski". "Jestem jednak pewien, że żegnam także rodaka, który nie tylko potrafił docenić, ale i głęboko pozytywnie przeżył wielkość dobrej zmiany, w której aktywnie uczestniczył, a która przecież zaowocowała polską wolnością i niepodległością" - dodał.

Kończąc przemówienie, prezydent złożył kondolencje rodzinie generała. Podkreślił, że "w tym momencie już przestają się liczyć nasze ziemskie oceny", a "rozpoczyna się sąd pana całej historii". "Dlatego chciałbym z głębokim przekonaniem i ze szczerego serca wypowiedzieć starą polską formułę: +niech mu polska ziemia lekką będzie+" - zakończył prezydent, którego przemówienie zebrani w kościele nagrodzili brawami.

Wcześniej w homilii biskup polowy Józef Guzdek powiedział, że "powinnością kapelanów wojskowych jest modlitwa za poległych i zmarłych żołnierzy oraz ich rodziny". Powiedział też, że msze św. w intencji generała odbywały się w katedrze od lat na prośbę jego przyjaciół.

"Modlitwa w intencji pana generała jest potwierdzeniem troski Kościoła o to, co najważniejsze - o zbawienie" - podkreślił ordynariusz polowy.

"Przyzywamy miłosierdzia Bożego nad całym jego długim życiem, pełnym dramatycznych decyzji, których konsekwencje do dziś budzą wiele emocji. Nade wszystko na ołtarzu składamy dziś dobremu Bogu ostatni akt wiary, na który zdobył się świadomie w obliczu śmierci. A była nim prośba o spowiedź, sakrament chorych i komunię świętą" - powiedział Guzdek.

Biskup polowy przyznał, że historia i następne pokolenia jeszcze długo będzie oceniać słowa, decyzje i czyny Jaruzelskiego. "Jest różnica między oceną a sądem. Sąd w chwili śmierci człowieka należy już tylko do Boga. Wszak on najlepiej zna ludzkie serca. Tylko Bóg wie, co jest w człowieku" - zaznaczył.

Ocenił, że pogrzeb generała Jaruzelskiego jest czasem próby i dla wierzących, i dla tych, którzy nie wierzą lub wątpią. "Jak z tej próby wyjdziemy? Czy zdamy egzamin z naszego człowieczeństwa i chrześcijaństwa? Czy pozostaniemy wierni ewangelicznemu przesłaniu?" - pytał wierzących biskup. O pozostałych mówił: "Czy potrafią uszanować ostatni wybór zmarłego i wolę jego rodziny. Czy ten wybór pobudzi ich do refleksji na temat sensu ludzkiego życia i przemijania?".

Guzdek podkreślił znaczenie miłosierdzia w chrześcijaństwie. Mówił, że można ulec pokusie zakłamania albo oskarżać w imię prawdy, zapominając, że Jezus okazywał miłosierdzie, gdy dostrzegał nawrócenie, czego najlepszym przykładem są słowa wypowiedziane do dobrego łotra na krzyżu: "Jeszcze dziś ze mną będziesz w raju".

"Dzisiaj, gdy przed tym boskim trybunałem staje generał Wojciech Jaruzelski i sam zdaje sprawę Bogu z odpowiedzialności za swoje życie i decyzje, prośmy dla niego o miłosierdzie Boże" - apelował biskup.

Na początku nabożeństwa odczytano też list metropolity gdańskiego i byłego biskupa polowego abp. Sławoja Leszka Głodzia. "Dziękuję Bogu, że dał panu generałowi łaskę nawrócenia i pojednania, a dzięki posłudze kapłana - kapelana wojskowego otwarta została droga do nieba" - napisał Głódź.

Udział w mszy św. wzięła najbliższa rodzina generała - żona i córka z synem. Obecni byli m.in. byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, którzy razem z Komorowskim podeszli do rodziny w momencie przekazywania znaku pokoju. Byli też szefowie MON i BBN Tomasz Siemoniak i Stanisław Koziej, ambasadorowie Federacji Rosyjskiej Aleksandr Alieksiejew oraz Stanów Zjednoczonych Stephen Mull. Stawili się też reprezentanci najwyższych dowództw Wojska Polskiego, m.in. dowódca generalny gen. Lech Majewski, licznie przybyli kombatanci, w tym wielu emerytowanych generałów, np. kosmonauta Mirosław Hermaszewski. W katedrze była też grupa byłych i obecnych posłów SLD, m.in. Stanisław Wziątek, Cezary Olejniczak i Ryszard Kalisz.

Na mszę św. przyszli też m.in. aktorzy Daniel Olbrychski i Małgorzata Potocka, językoznawca prof. Jerzy Bralczyk i medioznawcza prof. Wiesław Godzic. Wśród kapłanów koncelebrujących mszę św. byli zaś ks. Adam Boniecki i ks. Wojciech Lemański.

Podczas mszy św. kilkadziesiąt osób przed katedrą hałaśliwie manifestowało niechęć do zmarłego generała, co było słychać w kościele. Manifestanci wznosili okrzyki "Jaruzelski nie na Powązki, a pod mur kremlowski", a na transparentach mieli napisane m.in. "Pachołek Rosji precz do Moskwy", "Kościół z narodem, a nie ze żłobem", "Spieszmy się rozliczać aktorów okrągłego stołu, bo tak szybko odchodzą", "Patriotów chowano jak psy na łączce a zbrodniarzy z honorami!". Uczestnicy manifestacji trzymali też portrety: bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który został zamordowany przez trzech oficerów SB 19 października 1984 roku oraz ks. Stefana Niedzielaka i Stanisława Suchowolca, którzy w 1989 roku zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach.

Gen. Jaruzelski zmarł w niedzielę w szpitalu w Warszawie, gdzie przebywał z przerwami od kilku miesięcy. Jaruzelski to przywódca PRL i PZPR w latach 80. ubiegłego wieku, przewodniczący Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego podczas stanu wojennego, prezydent w latach 1989-90. (PAP)

Kraj i świat

PKW: Marszałek Sejmu nie może zarządzić wyborów prezydenckich 8 stycznia

PKW: Marszałek Sejmu nie może zarządzić wyborów prezydenckich 8 stycznia

2024-12-02, 17:55
Były szef ABW Piotr Pogonowski zatrzymany. Będzie doprowadzony na posiedzenie komisji

Były szef ABW Piotr Pogonowski zatrzymany. Będzie doprowadzony na posiedzenie komisji

2024-12-02, 08:29
Miał łatwość tworzenia prawdziwych hitów. Nie żyje kompozytor Ryszard Poznakowski

„Miał łatwość tworzenia prawdziwych hitów”. Nie żyje kompozytor Ryszard Poznakowski

2024-12-01, 17:51
Masowe antyrządowe demonstracje w Gruzji. Co najmniej 44 osoby zostały ranne

Masowe antyrządowe demonstracje w Gruzji. Co najmniej 44 osoby zostały ranne

2024-12-01, 15:28
Czas oczekiwania na przyjście Chrystusa. W Kościele katolickim zaczął się adwent

Czas oczekiwania na przyjście Chrystusa. W Kościele katolickim zaczął się adwent

2024-12-01, 10:18
Prezydent Gruzji: Pozostanę na stanowisku dopóki legalny parlament nie wybierze nowego szefa państwa

Prezydent Gruzji: Pozostanę na stanowisku dopóki legalny parlament nie wybierze nowego szefa państwa

2024-11-30, 18:07
Rada Polityczna PiS poparła kandydaturę Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich

Rada Polityczna PiS poparła kandydaturę Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich

2024-11-30, 15:08
Rafał Trzaskowski w Gliwicach: Prezydent RP musi mieć doświadczenie i być niezależny

Rafał Trzaskowski w Gliwicach: Prezydent RP musi mieć doświadczenie i być niezależny

2024-11-30, 13:38
Zarzuty dla drugiego z wychowawców z placówki na Dolnym Śląsku - także za pobicie

Zarzuty dla drugiego z wychowawców z placówki na Dolnym Śląsku - także za pobicie

2024-11-29, 19:14
Dymisja w rządzie. Odchodzi wiceminister aktywów Jacek Bartmiński: Nie jestem zbulwersowany

Dymisja w rządzie. Odchodzi wiceminister aktywów Jacek Bartmiński: Nie jestem zbulwersowany

2024-11-29, 18:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę