Ekspert: dopalacze tak popularne jak większość narkotyków

2014-05-25, 12:17  Polska Agencja Prasowa

Dopalacze nie są już czymś wyjątkowym na rynku narkotyków wśród młodych ludzi, tak jak parę lat temu - ocenia dyrektor Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii Piotr Jabłoński. Ich popularność jest podobna jak innych substancji odurzających, poza marihuaną.

Dopalacze, które masowo pojawiły się na rynku przed kilkoma laty, sprzedawano w specjalnych sklepach, korzystając z luk w prawie. W listopadzie 2010 r. Sejm uchwalił ustawę, która zdelegalizowała ich sprzedaż w Polsce. Obecnie przygotowywana jest nowelizacja rozszerzająca zakaz o nowe substancje.

"W porównaniu z innymi narkotykami i substancjami uzależniającymi obecnymi na czarnym rynku, dopalacze nie są niczym nadzwyczajnym - są rozpowszechnione na takim samym poziomie jak większość, poza marihuaną i haszyszem, które dominują" - powiedział Jabłoński PAP. W porównaniu z popularnością marihuany można mówić o niskim odsetku osób używających dopalaczy, ale podobnym do grupy stosujących leki w sposób nieuprawniony, zażywających substancje wziewne czy ecstasy - podał.

Z prezentowanych przez Jabłońskiego badań ankietowych CBOS wynika, że w 2013 r. 5,2 proc. osób odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy kiedykolwiek używało dopalaczy, a w badaniu trzy lata wcześniej - dwa razy więcej (11,4 proc.).

Natomiast 2 proc. odpowiedziało pozytywnie w 2013 r. na pytanie o używanie dopalaczy 12 miesięcy przed badaniem (7,2 proc. w 2010 r.) a w ciągu ostatnich 30 dni - 1 proc. (1,1 proc. w 2010 r.).

Krajowy konsultant do spraw toksykologii Piotr Burda powiedział PAP, że w 2013 r. do ośrodka kontroli zatruć zgłoszono ok. 1050 przypadków zatruć wynikających ze stosowania dopalaczy. "W tej liczbie zgłoszono trzy zgony, z czego przy dwóch przypadkach potwierdzono, że były związane z zatruciem dopalaczami" - podał.

Lekarz zaznaczył, że dane nie dotyczą jedynie dzieci i młodzieży, ale wszystkich pacjentów, niezależnie od wieku. W ocenie Burdy skala zgłoszeń zatruć wynikających z użycia innych narkotyków, lub leków, jest porównywalna ze zgłoszeniami dotyczącymi dopalaczy.

W ocenie szefa biura ds. przeciwdziałania narkomanii błędem w 2010 r. było, że do ustawy przeciw dopalaczom wpisano wiele roślin, a nie uzależniające sztuczne kananibole, którymi te rośliny natryskiwano. "Nic złego się z powodu wpisania tych roślin nie stało, ale nie było to do końca racjonalne - to te substancje trzeba przede wszystkim delegalizować" - mówił.

Podkreślił, że trwają prace nad nowelizacją ustawy zakazującej dopalaczy. "Jest przygotowana nowelizacja zakazująca ok. 80 nowych substancji - a nie roślin, które zidentyfikowano w Polsce, Europie i na świecie, i zakwalifikowano do nowych substancji psychoaktywnych - dopalaczy" - powiedział PAP Jabłoński.(PAP)

Kraj i świat

TK zaczął badanie przepisów o billingach i kontroli operacyjnej

2014-04-01, 10:39

Zakaz protestów w Atenach, gdzie spotyka się eurogrupa

2014-04-01, 08:10

Strzelanina w Kijowie, ranny zastępca mera

2014-03-31, 21:19

Putin rozmawiał z Merkel o Ukrainie i Naddniestrzu

2014-03-31, 19:30

KRRiT: w 2013 r. wpływy abonamentowe wyniosły ponad 630 mln zł

2014-03-31, 18:45

Niemcy/ Lufthansa odwołuje z powodu strajku 3,8 tys. lotów

2014-03-31, 18:42

We wtorek pierwsze czytanie projektu ws. świadczeń pielęgnacyjnych

2014-03-31, 18:40

MFW: Ukraina otrzyma w kwietniu pierwsze trzy miliardy dolarów pomocy

2014-03-31, 18:36

Resort obrony Ukrainy: Rosja wycofuje wojska z terenów przygranicznych

2014-03-31, 14:08

Umorzenie sprawy katastrofy w Gibraltarze - prawomocne

2014-03-31, 14:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę