MSZ zaleca polskim obywatelom w Tajlandii zachowanie ostrożności

2014-05-22, 18:23  Polska Agencja Prasowa

MSZ zaleca polskim obywatelom przebywającym w Tajlandii zachowanie szczególnej ostrożności. Mimo wprowadzenia stanu wojennego, nie ma zagrożenia dla turystów - uważa Tomasz Rosset z Polskiej Izby Turystyki. Szczyt turystyczny przypada tam na okres jesienno-zimowy.

W czwartek armia tajlandzka odsunęła rząd od władzy i przejęła kontrolę nad krajem. Wojskowi zawiesili konstytucję, wprowadzili godzinę policyjną i zaapelowali, by Tajlandczycy zachowali spokój, a urzędnicy normalnie wykonywali swoje obowiązki.

"W Tajlandii już kilkakrotnie był wprowadzany stan wyjątkowy. To jest jeden z elementów wewnętrznej sytuacji, jaka się dzieje w tym kraju. I do tej pory nie przekładało się to w żaden sposób na turystów" - powiedział w czwartek PAP Rosset. Dodał, że w ocenie zarówno Izby, jak i polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie ma zagrożenia.

W czwartek po południu MSZ ponowiło swój wcześniejszy apel o zachowanie szczególnej ostrożności przez polskich obywateli przebywających w Tajlandii. "Należy unikać miejsc zgromadzeń publicznych oraz bezwzględnie stosować się do zaleceń lokalnych władz, w tym zwłaszcza tych wynikających z wprowadzonej 22 maja br. godziny policyjnej (22.00-5.00). Informacje o ograniczeniach wprowadzanych przez władze będą na bieżąco aktualizowane" - czytamy na stronie MSZ.

"Wszyscy bacznie się przyglądają sytuacji. Polegamy też na MSZ, które obserwuje sytuację i na pewno będzie odpowiednio reagować" - zapewnił Rosset.

Przypomniał, że biura podróży mają w Tajlandii swoich przedstawicieli. "Na razie jedyne utrudnienia, jakie tam występują to natury komunikacyjnej. Chodzi o trudności w przejeździe ulic czy dróg" - tłumaczył. Dodał, że nie posiada informacji, aby biura podróży wycofywały w tej chwili wycieczki do Tajlandii.

Tajlandia stała się ostatnio popularnym kierunkiem; niektóre biura podróży organizują tam bezpośrednie loty czarterowe. Powołując się na dane tajlandzkiego ministerstwa turystyki i sportu Rosset wskazał, że w ubiegłym roku z Polski wyleciało do tego kraju ok. 350 tys. osób, a w 2012 r. - blisko 280 tys.

Radomir Świderski z Rainbow Tours przekazał w czwartek PAP, że sezon na wyjazdy do Tajlandii jeszcze się nie rozpoczął. "Szczyt sezonu przypada na okres jesienno-zimowy. Dopiero od listopada wysyłamy dużą liczbę turystów" - powiedział. Dodał, że kolejna grupa turystów wylatuje z tym biurem za miesiąc i na razie firma nie zmieniła planów wyjazdowych do tego kraju.

Wyjazdy do Tajlandii organizują też inne biura - m.in. Itaka i Neckermann Polska. Do chwili nadania depeszy PAP nie uzyskała jednak od nich komentarza w tej sprawie. (PAP)

Kraj i świat

Tatarzy bojkotują referendum na Krymie

2014-03-16, 11:54

Chiny tłumaczą, że wstrzymały się od głosowania w sprawie Krymu, bo są przeciw konfrontacji

2014-03-16, 11:35

Wichury nad Polską – setki powalonych drzew, uszkodzonych dachów

2014-03-16, 10:31

Policyjni eksperci badają symulator lotów pilota zaginionego samolotu

2014-03-16, 10:29

Eurolisty PO na finiszu, "jedynkami" m.in. Kamiński, Zdrojewski i Rosati

2014-03-16, 10:20

W Polsce rośnie liczba amputacji nóg w wyniku miażdżycy

2014-03-16, 10:20

Ponad 300 interwencji strażaków z powodu wichury

2014-03-16, 10:15

Unia Europejska: nie uznajemy referendum na Krymie i nie mamy tam obserwatorów

2014-03-16, 10:13

Fico wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich

2014-03-16, 06:45

Atak hakerski na strony internetowe NATO

2014-03-16, 06:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę