Premier przybył do Brukseli, by mówić o bezpieczeństwie energetycznym
Premier Donald Tusk przybył w środę do Brukseli. Weźmie udział w konferencji dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego z udziałem szefa KE Jose Barroso i spotka się z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem.
Premier w Brukseli wygłosi przemówienie na konferencji pt. "Wytyczanie drogi do europejskiej strategii bezpieczeństwa energetycznego" z udziałem unijnego komisarza ds. energii Guenthera Oettingera oraz szefa KE. Ten temat jest w Europie szeroko dyskutowany w kontekście ostatnich wydarzeń na Ukrainie. Tusk wygłosi przemówienie pt. "Unia energetyczna dla Europy".
Po marcowej Radzie Europejskiej Komisja Europejska prowadzi szczegółową analizę bezpieczeństwa energetycznego UE, a w czerwcu br. ma przedstawić szczegółowy plan zmniejszenia zależności energetycznej Unii. Celem środowej konferencji jest dyskusja nt. europejskiej strategii bezpieczeństwa energetycznego, która zostanie przedstawiona przez Komisję Europejską przed czerwcowym szczytem europejskim.
W komunikacie CIR premier wyraził nadzieję, że w środę w Brukseli uzyska publiczne potwierdzenie, iż rekomendacje KE będą "niemal zbieżne z polskimi propozycjami".
Na początku kwietnia Tusk zaproponował filary europejskiej unii energetycznej. Wśród elementów projektu unii premier wymienia - oprócz wspólnych negocjacji gazowych całej UE - także: inwestycje w infrastrukturę energetyczną, szczególnie gazową, lepsze wykorzystywanie własnych, europejskich źródeł energii (jak węgiel czy gaz łupkowy), wyraźne wzmocnienie mechanizmu solidarności na wypadek embarga na dostawy energii oraz "intensywne otwarcie na innych dostawców energii" niż Rosja i Gazprom.
Tusk w maju spotkał się w sprawie unii energetycznej m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem Van Rompuyem, prezydentem Francji Francois Hollande'em, kandydatem Europejskiej Partii Ludowej na szefa KE Jean-Claude'em Junckerem i kanclerz Niemiec Angelą Merkel. (PAP)