Palikot złoży wniosek do sądu przeciw PiS i doniesienie na biskupów

2014-05-15, 19:07  Polska Agencja Prasowa

Lider Twojego Ruchu Janusz Palikot zapowiedział wniosek do sądu w trybie wyborczym przeciw PiS w związku z nazwaniem jego partii faszystowską.

Podał też, że złoży do prokuratury zawiadomienie o ukrywaniu pedofilii przez arcybiskupów Henryka Hosera i Józefa Michalika.

Wniosek do sądu ma związek z opublikowaną w czwartek przez portal www.rp.pl informacją o tym, że posłowie PiS z Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski rozpoczynają procedurę delegalizacji Twojego Ruchu. Portal przytacza uzasadnienie posła PiS Andrzeja Jaworskiego, że "działania Twojego Ruchu są zgodne faszystowskimi, goebbelsowskimi elementami ataku na Kościół i autorytety".

Ma to związek z wypowiedzią Palikota w programie "Kropka nad i" w TVN24, kiedy lider Twojego Ruchu w podczas dyskusji z prezesem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobro mówił: "A pan się nie widział z Hoserem? A pan się nie widział z Michalikiem, z Rydzykiem, ze Sławojem Głódziem? To są księża pedofile. Księża pedofile, którzy bronili pedofilów".

Palikot na konferencji prasowej w czwartek zapowiedział, że w związku z wypowiedzią Jaworskiego o tym, że Twój Ruch jest partią faszystowską, w poniedziałek - w trybie wyborczym - skieruje do sądu wniosek przeciwko komitetowi wyborczemu PiS.

"Oczywiście nie jesteśmy (partią faszystowską - PAP). Ale jest czas kampanii i pozostawienie (bez reakcji- PAP) tego typu określeń, nawet jak najbardziej absurdalnych, nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, może mieć wpływ na wynik" - powiedział.

Palikot podkreślił, że Twój Ruch nie walczy z Kościołem i "nie ma żadnej nienawiści". "My tylko chcemy świeckiego państwa i przestrzegania przez Kościół, tak jak przez każdego obywatela, prawa. I żeby wszyscy płacili takie same podatki, a księża są w tych kwestiach uprzywilejowani w Polsce" - dodał.

Lider Twojego Ruchu zapowiedział, że również w poniedziałek skierowane zostanie do prokuratora generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez abp. Józefa Michalika i abp. Heryka Hosera, polegającego na ukrywaniu pedofilii i współdziałaniu z pedofilami oraz zastraszania świadków, rodzin ofiar.

"Abp Michalik w czasie mszy świętej z imienia i nazwiska wyczytywał osoby, których dzieci były molestowane przez jednego z księży z jego parafii, grożąc im piekłem i publicznie odsądzając od czci i wiary" - powiedział Palikot.

W przypadku abp. Hosera - jak mówił - chodzi o postępowanie wobec ks. Grzegorza K., który został skazany za molestowanie seksualne ministranta. "W notatniku tego księdza znaleziono imiona i adresy 600 chłopców ze znaczkiem +zaliczony+. Prokuratura już dawno powinna z Hosera zrobić świadka koronnego i zażądać wyjaśnienia, czy były mu znane te sprawy, czy nie" - powiedział Palikot.

Dopytywany o swoją wypowiedź w TVN24 i nazwanie biskupów pedofilami Palikot tłumaczył, że biskupi ci przez lata ukrywali księży pedofilów, dlatego jego zdaniem można im oskarżać o "współudział w zbrodni pedofilii".

"Ksiądz pedofil, bez podstaw chroniony przez księdza Michalika, dokonał kolejnych aktów pedofilskich i Michalik doskonale wiedział, że ten ksiądz ma tego typu zarzuty i nie podjął żadnych działań, żeby zabezpieczyć dzieci przed tym księdzem pedofilem" - powiedział Palikot.

Według niego, "jeśli chodzi o Hosera, to sytuacja jest jeszcze bardziej drastyczna", bo skazany ksiądz prawdopodobnie dokonał też innych aktów pedofilskich, o czym może - zdaniem Palikota - świadczyć znaleziony zeszyt z nazwiskami chłopców.

"W stosunku do każdej innej osoby, gdyby ona nie była biskupem, podjęto by takie działanie, żeby wydobyć z tych ludzi informacje o skali pedofilii w Kościele" - zaznaczył lider Twojego Ruchu.

Również w czwartek w związku z wypowiedzią Palikota o arcybiskupach i pedofilii lider SP Zbigniew Ziobro zapowiedział, że zwróci się do prokuratora generalnego o wszczęcie śledztwa. Według niego wniosek będzie dotyczył znieważenia i pomówienia hierarchów. (PAP)

Kraj i świat

W Warszawie uruchomiono licznik kosztów korków

W Warszawie uruchomiono licznik kosztów korków

2014-05-20, 14:50

Polskie klastry widzą szansę rozwoju w środkach z UE na innowacyjność

2014-05-20, 14:49

Chiny i Rosja nie podpisały dotąd kontraktu gazowego

2014-05-20, 14:47

Zarzuty Komisji Europejskiej wobec banków w związku z podejrzeniem o kartel

2014-05-20, 14:47

SLD proponuje Kołodkę, jako kandydata na komisarza UE ds. budżetu

2014-05-20, 14:44

Chiny mogą zgodzić się na ograniczony import wieprzowiny z Polski

2014-05-20, 14:42

Po apelu Achmetowa separatyści ogłaszają nacjonalizację

2014-05-20, 14:41

Komorowski rozmawiał z Gaszparoviczem o Ukrainie

2014-05-20, 12:17

Wały przeciwpowodziowe stale patrolowane

2014-05-20, 12:16
5 zabitych, 25 rannych w katastrofie kolejowej pod Moskwą

5 zabitych, 25 rannych w katastrofie kolejowej pod Moskwą

2014-05-20, 12:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę