Prochy pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 sprowadzone do Polski

2014-05-13, 19:53  Polska Agencja Prasowa
Uroczysty pochówek prochów Krasnodębskich odbędzie się na warszawskich Powązkach Wojskowych. Fot. PAP/Tomasz Gzell.

Uroczysty pochówek prochów Krasnodębskich odbędzie się na warszawskich Powązkach Wojskowych. Fot. PAP/Tomasz Gzell.

Urny z prochami pierwszego dowódcy Dywizjonu 303 płk. Zdzisława Krasnodębskiego i jego żony Wandy zostały przetransportowane we wtorek drogą lotniczą z Kanady do Polski. Uroczysty pochówek prochów Krasnodębskich odbędzie się w środę na warszawskich Powązkach Wojskowych.

W ceremonii przywitania urn w Wojskowym Porcie Lotniczym 1. Bazy Lotnictwa Transportowego na Okęciu udział wzięli przedstawiciele MON z dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. pil. Lechem Majewskim, kombatanci, duchowieństwo. Obecny był sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert.

„Znaleźliście swoje miejsce na kartach historii. Należeliście do tych niewielu, którym tak wielu zawdzięcza tak wiele. Byliście wspaniałymi ludźmi, niezmordowanymi orędownikami zachowania przez przyszłe pokolenia pamięci o dokonaniach i chwale polskich skrzydeł (…). Wasza służba dla ojczyzny, dbałość o staranne wyszkolenie następnych pokoleń lotniczych, dbałość o zaszczepienie w niej poszanowania tradycji dokonań poprzedników są i pozostaną dla nas wzorem cnót żołnierskich, dowódczych i obywatelskich” – charakteryzował zasługi Krasnodębskich gen. Majewski.

Urny z prochami polskich bohaterów oraz ich wizerunki nieśli podczas uroczystości żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej Sił Powietrznych WP. Po ceremonii przewieziono je do Sali Tradycji 1. Bazy Lotnictwa Transportowego.

Po ceremonii z udziałem żołnierskiego posterunku honorowego urny zostały przewiezione do sali tradycji wojskowych 1. Bazy Lotnictwa Transportowego.

Prochy Krasnodębskich sprowadzili do Polski weterani Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie. W środę po południu, przy asyście honorowej, zostaną one złożone w kolumbarium w kwaterze żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie na warszawskich Powązkach Wojskowych. Wcześniej w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odprawione zostanie nabożeństwo w intencji Krasnodębskich.

Płk pil. Zdzisław Krasnodębski (1904-1980) był weteranem wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. Ukończył Korpus Kadetów we Lwowie i Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie; następnie został dowódcą stacjonujących w Warszawie 111. Eskadry Myśliwskiej i III Dywizjonu Myśliwskiego Brygady Pościgowej.

Walczył w kampanii polskiej 1939 r. oraz w obronie Francji w 1940 r. Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii, w sierpniu tego roku, objął dowództwo 303. Dywizjonu Myśliwskiego, który wsławił się podczas bitwy o Anglię. Ciężko ranny po zestrzeleniu, trafił do szpitala, a po zakończeniu leczenia wyjechał z misją wojskową do Kanady.

Pod koniec wojny dowodził m.in. Polską Szkoły Pilotów w Newton, kształcił się także w szkockiej Wyższej Szkole Wojennej. Po wojnie wyjechał do Południowej Afryki. W 1951 r. osiadł na stałe w Kanadzie. Pracował m.in. w przemyśle lotniczym oraz działał aktywnie w organizacjach polonijnych.

Zdzisław Krasnodębski zmarł w 1980 r. w Toronto. W tym samym mieście w 2006 r. zmarła żona Krasnodębskiego - Wanda, w czasie wojny w szeregach AK, uczestniczka powstania warszawskiego.

Za zasługi wojenne pierwszy dowódca Dywizjonu 303 został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. W 2009 r. prezydent Lech Kaczyński uhonorował płk. Krasnodębskiego pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.(PAP)

Kraj i świat

Zdaniem Baracka Obamy: USA i UE gotowe do izolacji Rosji za jej działania na Ukrainie

2014-03-26, 18:34
Zdaniem Radosława Sikorskiego: priorytetem władz ukraińskich powinna być walka z korupcją

Zdaniem Radosława Sikorskiego: priorytetem władz ukraińskich powinna być walka z korupcją

2014-03-26, 18:16

Jeszcze w tym roku GITD zamierza uruchomić odcinkowy pomiar prędkości

2014-03-26, 18:15

Prezydent RP: sfinalizować prace nad strategią bezpieczeństwa narodowego

2014-03-26, 18:14

Ukraina od 1 maja podniesie o ponad 50 proc. ceny gazu

2014-03-26, 18:12

Dyrektorzy szkół i samorządowcy o zmianach w nauczaniu etyki

2014-03-26, 18:10

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt broni polityki Putina wobec Krymu

2014-03-26, 18:09

Z powodu strajku w Niemczech odwołane loty do Polski

2014-03-26, 16:15

Ukraińskiej marynarce wojennej pozostało tylko 10 okrętów

2014-03-26, 14:59

Prezydent RP: nowoczesnej armii nie buduje się z dnia na dzień

2014-03-26, 14:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę