Tymoszenko aresztowana bezprawnie

2013-04-30, 20:18  Polska Agencja Prasowa

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł we wtorek, że aresztowanie Julii Tymoszenko w sierpniu 2011 roku było niezgodne z prawem i miało podłoże polityczne.

Władze Ukrainy podejmą w ciągu trzech miesięcy decyzję o ewentualnym zaskarżeniu werdyktu.

Trybunał w Strasburgu uznał jednocześnie, że skarga Tymoszenko na tortury, które miały polegać na odwlekaniu przez władze więzienne jej leczenia w szpitalu, jest bezpodstawna.

Opozycjonistka trafiła do aresztu śledczego podczas swego procesu, w którym została następnie uznana za winną naruszeń przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją w 2009 roku i skazana na siedem lat więzienia. W okresie podpisywania tych umów Julia Tymoszenko stała na czele rządu ukraińskiego.

Tymoszenko napisała we wtorek w komunikacie, że jest szczęśliwa z powodu decyzji Trybunału. Wyraziła opinię, że Trybunał swym orzeczeniem uznał ją za więźnia politycznego.

Przedstawicielka Tymoszenko w Trybunale Wałentyna Tełyczenko oświadczyła, że jego decyzja była spodziewana. "Ukraińskie władze powinny teraz poważnie zastanowić się nad krokami, które należy podjąć, by powstrzymać naciski polityczne na sądy, oraz oczyścić swą reputację" – powiedziała.

Córka Tymoszenko, Jewhenija nazwała orzeczenie "pierwszym zwycięstwem". Uważa je za podstawę do uwolnienia matki.

Według niej werdykt potwierdza, że w trakcie procesu w tzw. sprawie gazowej zostały naruszone prawa podstawowe Julii Tymoszenko i - przede wszystkim - prawo do wolności.

Trybunał w Strasburgu potwierdził stanowisko Unii Europejskiej, która już wcześniej nawoływała Ukrainę do rezygnacji z wybiórczego stosowania prawa wobec opozycji. Zgodnie z wymogami Brukseli Kijów powinien rozwiązać ten problem przed oczekiwanym jesienią w Wilnie podpisaniem umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. Unijni politycy ostrzegają, że w przeciwnym razie umowa nie zostanie zawarta.

"To jest werdykt, który powinien być powodem do refleksji dla władz Ukrainy" - ocenił w rozmowie z PAP były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który wraz z byłym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Patem Coksem obserwuje z ramienia PE postępowania sądowe wobec ukraińskiej opozycji.

Ukraina zaczyna rozumieć, że standardy europejskie to też relacje władza-opozycja - powiedział premier Donald Tusk, komentując orzeczenie ETPCz.

"Mamy wrażenie, ma to być może związek z werdyktem Trybunału, a także z ambicjami dotyczącymi podpisania umowy stowarzyszeniowej (UE-Ukraina), że Ukraińcy coraz lepiej rozumieją, że z takim bagażem podejrzeń daleko nie zajadą na europejskiej drodze" - oznajmił Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Według niego "zawsze trzeba przez wielką lupę patrzeć na sytuację, w której aktualna władza wsadza do więzienia byłą władzę". "Czasami nie ma wyjścia, ale to zawsze budzi uzasadniony niepokój" - podkreślił. Wyraził też nadzieję, że na Ukrainie "proces pozytywnej edukacji będzie postępował".

Ukraińscy eksperci i obserwatorzy życia politycznego są zdania, że orzeczenie Trybunału to ogromne zwycięstwo moralne, które nie oznacza jednak, że Tymoszenko szybko odzyska wolność.

Publicysta Witalij Portnikow uważa, że prezydent Wiktor "Janukowycz może wypuścić Tymoszenko z więzienia i bez decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka”.

Wołodymyr Horbacz, analityk Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej w Kijowie podziela opinię, że decyzja o uwolnieniu Tymoszenko leży w gestii administracji prezydenta Janukowycza.

„Tymoszenko wyjdzie na wolność, jeśli taką decyzję podejmie prezydent. Dojdzie do tego, jeśli prezydent będzie konsekwentny, a strona ukraińska dotrzyma obietnicy dotyczącej realizacji werdyktu Trybunału w Strasburgu. Przypomnę, że władze w Kijowie mówiły wcześniej, że wykonają każdą jego decyzję” – zaznaczył w rozmowie z PAP.

W ocenie Horbacza po orzeczeniu Trybunału szanse na uwolnienie b. premier są jednak większe niż wcześniej.

Tymczasem ukraińskie Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało we wtorek, że w ciągu trzech miesięcy przeanalizuje orzeczenie Trybunału i podejmie decyzję o ewentualnym zaskarżeniu werdyktu.

Prokuratura Generalna Ukrainy zaznaczyła tego dnia, że środek prewencji w postaci aresztowania Tymoszenko w "sprawie gazowej" został wybrany zgodnie z obowiązującym wówczas kodeksem postępowania karnego. (PAP)

Kraj i świat

MSZ potępia antylitewski incydent na meczu Lecha Poznań

2013-08-09, 20:20

Rosja przekaże do 1 mln dolarów dla Fundacji Auschwitz-Birkenau

2013-08-09, 20:19

Bezimienny grób może kryć szczątki wielkiego króla

2013-08-09, 20:18

Oszczędności Greków powinny wrócić do banków - mówi grecki minister finansów

2013-08-09, 13:05

Marek Michalak na rzecznika praw dziecka

2013-08-09, 12:12

Krzysztof Kwiatkowski prezesem Najwyższej Izby Kontroli

2013-08-09, 12:10

68 lat temu Amerykanie zrzucili bombę atomową na Nagasaki

2013-08-09, 08:55

Upał w sądowych wyrokach

2013-08-08, 19:10

Parlament Studentów pyta resort nauki o pieniądze na stypendia

2013-08-08, 18:30

Można się już kąpać w Ustroniu Morskim

2013-08-08, 18:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę