W 2015 r. próbne wydobycie zatopionej broni chemicznej z Bałtyku

2014-05-12, 15:29  Polska Agencja Prasowa

W 2015 roku powinno ruszyć pierwsze pilotażowe wydobycie zatopionej po II wojnie światowej w Bałtyku broni chemicznej i biologicznej - ocenił Główny Inspektor Ochrony Środowiska Andrzej Jagusiewicz. W tym morzu zatopiono ponad 50 tys. ton takiego arsenału.

Jagusiewicz poinformował podczas poniedziałkowego briefingu, że zakończył się współfinansowany z UE program inwentaryzacji zatopionej broni biologicznej i chemicznej na dnie Morza Bałtyckiego. Program o nazwie CHEMSEA prowadził Instytut Oceanografii PAN.

"Projekt ten pokazuje, gdzie jest zagrożenie, i mówi wyraźnie, że zagrożenie jest i powinno być usunięte" - zaznaczył Inspektor. Dodał, że do rozpoczęcia pilotażowego wydobycia na obszarze polskich wód terytorialnych i polskiej strefy ekonomicznej strona polska będzie namawiała państwa członkowskie podczas posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku (HELCOM).

Szacuje się, że po II wojnie światowej zatopiono ok. 300 tys. ton poniemieckiej broni chemicznej. Głównymi akwenami, na których powstały takie "składowiska", są morza Północne i Bałtyckie. W Bałtyku zatopiono ponad 50 tys. ton. broni chemicznej - najwięcej na wschód od Bornholmu i na Głębi Gotlandzkiej. W polskim pasie wód część chemicznego arsenału leży m.in. na głębinie niedaleko Zatoki Gdańskiej.

Inspektor powiedział, że po inwentaryzacji broń spoczywającą na dnie morza trzeba zbadać i przygotować finansowanie wydobycia. Zastrzegł jednak, że wydobycie arsenału jest dość ryzykowane i trzeba do tego podejść bardzo ostrożnie.

Według szacunków Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, zatopione pojemniki mogą być szczelne nie dłużej niż przez 150 lat, choć już obecnie czasami dochodzi do drobnych wycieków. Na dnie Bałtyku leży m.in. iperyt, czyli gaz musztardowy, zawierające tabun gazy porażające układ nerwowy, gazy łzawiące oraz gazy parzące, np. fosgen.

Inspektor dodał, że pod koniec maja w Kanadzie podczas międzynarodowej konferencji nt. zatopionej broni chemicznej i biologicznej ma zostać powołany zespół, który miałby rekomendować użycie odpowiedniej technologii wydobycia broni z danego akwenu.

Jagusiewicz powiedział podczas konferencji, że na poprawę bezpieczeństwa ekologicznego wydano w ostatnich latach w Polsce miliardy złotych, w tym ponad 100 mln zł na sprzęt i szkolenia dla Państwowej Straży Pożarnej. Dzięki tym pieniądzom powstało 40 specjalistycznych grup ratownictwa chemicznego, zakupiono sprzęt pomiarowy czy specjalistyczne samochody. (PAP)

Kraj i świat

70. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz – bez akcentów politycznych

2014-07-28, 17:20

Izrael wznowił ataki na Strefę Gazy po okresie względnego spokoju

2014-07-28, 17:19

UE/Prace nad sankcjami sektorowymi wobec Rosji na ostatniej prostej

2014-07-28, 17:17

Prezydenci Polski i Niemiec otworzą w Berlinie wystawę na temat powstania warszawskiego

2014-07-28, 17:07

Resort obrony Rosji podważa amerykańskie zdjęcia satelitarne dotyczące Ukrainy

2014-07-28, 17:06

Kidawa-Błońska: premier przez tydzień nie będzie uczestniczył w pracach rządu

2014-07-28, 13:23

Ukraińskie siły rządowe w pobliżu ale nie w miejscu katastrofy malezyjskiego boeinga

2014-07-28, 13:13

Policja: 30 ofiar wypadków drogowych podczas weekendu

2014-07-28, 08:42

RB ONZ wezwała do natychmiastowego i bezwarunkowego przerwania ognia w Gazie

2014-07-28, 08:18

Polska dziennikarka ciężko raniona w strefie walk na wschodzie

2014-07-27, 21:37