46 zmarłych po zamieszkach w Odessie; SBU: winna Rosja

2014-05-03, 07:55  Polska Agencja Prasowa/Jarosław Junko
Osiem wyskoczyło z okna, ratując się przed ogniem, a trzydzieści zaczadziło się. Fot PAP/EPA

Osiem wyskoczyło z okna, ratując się przed ogniem, a trzydzieści zaczadziło się. Fot PAP/EPA

46 osób zmarło po zamieszkach w Odessie na południu Ukrainy, gdzie w piątek doszło do brutalnych starć między zwolennikami jedności tego kraju a prorosyjskimi separatystami - poinformował w sobotę prokurator obwodu odeskiego Ihor Borszulak.

Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zamieszki, w których uczestniczyły „nielegalne ugrupowania zbrojne” z Naddniestrza, koordynowane były przez grupy dywersyjne z Federacji Rosyjskiej.

Prokurator Borszulak oznajmił, że w ramach śledztwa w sprawie wydarzeń w Odessie zatrzymano dotychczas 144 uczestników zamieszek. Śledczy zajmują się m.in. bezczynnością miejscowych milicjantów, którzy – jak mówią świadkowie – nie robili nic, by zapobiec tragedii.

Według władz Odessy po starciach o pomoc medyczną poprosiło 214 osób. 88 z nich hospitalizowano. Wśród 46 ofiar śmiertelnych 31 osób zginęło w pożarze w siedzibie związków zawodowych, gdzie znajdował się sztab separatystów.

Przedstawicielka SBU Kateryna Kosariewa, która przekazała na konferencji prasowej informacje o udziale w zamieszkach ugrupowań z Naddniestrza, kierowanych przez rosyjskie grupy dywersyjne poinformowała, że była to prowokacja, sfinansowana przez członków ekipy obalonego w lutym prezydenta Wiktora Janukowycza.

„Prowokacje, do których doszło 2 maja w Odessie i doprowadziły do starć i ofiar śmiertelnych, były zorganizowane przy wsparciu sił zewnętrznych i sfinansowane przez byłych wysokich urzędników rządu Janukowycza, którzy ukrywają się w sąsiednim państwie (Rosji). Są to: b. wicepremier Serhij Arbuzow i b. minister dochodów Ołeksandr Kłymenko” – oświadczyła Kosariewa.

Do starć w Odessie doszło, gdy kilkuset prorosyjskich demonstrantów, w kaskach i uzbrojonych w pałki i broń palną, zaatakowało idący przez centrum miasta pochód złożony z ok. 1500 zwolenników władz w Kijowie. Dominowali wśród nich kibice klubów piłkarskich z Odessy i Charkowa.

W czasie walk rzucano płytami chodnikowymi, koktajlami Mołotowa i ładunkami wybuchowymi. Kibice spalili miasteczko namiotowe zwolenników separatyzmu na placu Kulikowe Pole, a następnie ruszyli na siedzibę związków zawodowych, w którym znajdował się sztab ruchów prorosyjskich. Budynek podpalono. Kilka znajdujących się w nim osób, próbując ratować życie, wyskoczyło z okna. MSW Ukrainy informowało w piątek późnym wieczorem, że 30 separatystów uległo zaczadzeniu. (PAP)

Kraj i świat

Szef MON rozmawiał z gośćmi z USA, Korei i Arabii Saudyjskiej

2014-05-26, 19:11

Chiny oskarżają USA o cyberszpiegostwo

2014-05-26, 18:39

Rzecznik Kremla: Rosja uszanuje wolę narodu ukraińskiego

2014-05-26, 18:03

W nowym PE eurosceptycy będą mieli ok. 100 miejsc

2014-05-26, 18:02

Tusk udaje się we wtorek na nieformalny szczyt do Brukseli

2014-05-26, 15:27

Merkel wzywa Putina do uznania wyników wyborów na Ukrainie

2014-05-26, 15:26

Atak na donieckie lotnisko opanowane przez separatystów

2014-05-26, 15:25

Janukowycz uszanuje wyniki wyborów prezydenckich na Ukrainie

2014-05-26, 13:40
Gen. Krstić będzie odsiadywał w Polsce karę 25 lat więzienia

Gen. Krstić będzie odsiadywał w Polsce karę 25 lat więzienia

2014-05-26, 11:41

Wstępne wyniki wyborów do PE: chadecy wygrywają , mocni eurosceptycy

2014-05-26, 11:34
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę