Protest Greenpeace'u w porcie w Rotterdamie; zatrzymano 30 osób

2014-05-01, 14:05  Polska Agencja Prasowa
Aktywiści Greenpeace

Aktywiści Greenpeace'u uniemożliwili zacumowanie rosyjskiemu zbiornikowcowi. Fot. PAP/EPA

Ok. 30 działaczy organizacji Greenpeace, w tym kapitan statku "Rainbow Warrior", zostało zatrzymanych w czwartek w porcie w Rotterdamie, gdy uniemożliwiali rosyjskiemu zbiornikowcowi rozładunek pierwszego transportu ropy z pola naftowego w Arktyce - podała AFP.

"Kapitan został zatrzymany, zabrano statek" - powiedział rzecznik holenderskiej policji Roland Eckers. Dodał, że ekolodzy z Greenpeace'u znajdujący się w niewielkich łodziach uniemożliwiali rosyjskiemu zbiornikowcowi "Michaił Uljanow" zacumowanie w porcie.

Greenpeace poinformował w komunikacie przesłanym PAP, że w akcji brało udział 80 aktywistów i aktywistek, w tym pięcioro Polaków. Wśród nich był Tomasz Dziemianczuk, który we wrześniu ub.r. został zatrzymany podczas podobnego protestu ekologów w Rosji i spędził ponad dwa miesiące w rosyjskim areszcie.

Działacze Greenpeace'u wzywają do zakazu odwiertów ropy na morskich obszarach Arktyki. Na burcie rosyjskiego tankowca namalowali napis "No Arctic Oil" (Nie dla ropy z Arktyki). Grupa aktywistów na pontonach wpłynęła pomiędzy statek a nabrzeże, by uniemożliwić jago zacumowanie - czytamy w komunikacie organizacji.

Statek "Rainbow Warrior" z ponad 20 osobami na pokładzie w poniedziałek wypłynął z Rotterdamu na spotkanie rosyjskiemu zbiornikowcowi, który transportuje pierwszy ładunek ropy z pola naftowego w Arktyce. Aktywiści Greenpeace'u eskortowali rosyjski tankowiec aż do Rotterdamu. Rosyjską ropę kupił francuski koncern Total.

Kapitanem flagowego statku Greenpeace'u jest Peter Wilcox. To jeden z 30 członków załogi jednostki "Arctic Sunrise", zatrzymanej w połowie września ub.r. przez rosyjskie władze. Straż przybrzeżna Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) interweniowała, gdy ekolodzy usiłowali dostać się na należącą do koncernu paliwowego Gazprom platformę wiertniczą Prirazłomnaja na Morzu Barentsa. Chcieli zaprotestować przeciwko wydobywaniu ropy naftowej w Arktyce.

Początkowo Komitet Śledczy oskarżał 30 aktywistów, w tym 26 cudzoziemców pochodzących z 18 krajów, o terroryzm, później - o piractwo, a w końcu - o "chuligaństwo". Po ponad dwumiesięcznym pobycie w areszcie zatrzymani odzyskali wolność na mocy amnestii, lecz statku im dotąd nie zwrócono.
Ropa, która w czwartek dotarła do Rotterdamu, pochodziła z plaformy Prirazłomnaja.

Gazprom pod koniec grudnia ub.r. poinformował o rozpoczęciu eksploatacji swego pierwszego pola naftowego w Arktyce, co Greenpeace nazwał "czarnym dniem dla Arktyki".

Ekolodzy z Greenpeace'u ostrzegają, że wydobycie ropy z podmorskich złóż w Arktyce grozi skażeniem środowiska, podobnym do wycieku ropy z platformy BP w Zatoce Meksykańskiej w 2010 roku. Przedstawiciele tej organizacji mówią, że niektóre elementy platformy wiertniczej Prirazłomnaja używane były do realizacji innych projektów ok. 30 lat temu.(PAP)

Kraj i świat

Polski pawilon na EXPO w Mediolanie będzie kosztował blisko 20 mln zł

2014-04-28, 09:00

USA i Filipiny podpisały układ o zacieśnieniu współpracy wojskowej

2014-04-28, 08:59

Amerykanin zatrzymany w Korei Płn.

2014-04-28, 08:59

Separatyści ogłosili powstanie "Ługańskiej Republiki Ludowej"

2014-04-28, 08:58

Rozmowa ministrów obrony Polski i Niemiec

2014-04-28, 08:52

UE i USA planują nowe sankcje na Rosję, jeden obserwator uwolniony

2014-04-27, 19:58

Polscy politycy: taki patron jak Jan Paweł II to dar dla rodzin

2014-04-27, 16:55

Porwany obserwator: wszyscy uprowadzeni w Słowiańsku czują się dobrze

2014-04-27, 14:06

Obama: wspólne stanowisko Zachodu konieczne, by powstrzymać Rosję

2014-04-27, 12:07
800 tysięcy osób na kanonizacji

800 tysięcy osób na kanonizacji

2014-04-27, 11:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę