Królikowski: prawdopodobne, że T. wyjdzie kiedyś z Gostynina

2014-04-30, 13:01  Polska Agencja Prasowa

Mariusz T., który w nocy z wtorku na środę trafił do ośrodka dla niebezpiecznych przestępców w Gostyninie, prawdopodobnie kiedyś będzie mógł opuścić tę placówkę - uważa wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski.

"Będzie taki moment, kiedy wyjdzie, bo zagrożenie ulegnie zmniejszeniu. Po pierwsze, ma szansę poddać się pewnej korekcie poznawczo-behawioralnej, po drugie wiek robi swoje. Z pewnością jest tak, że w momencie, w którym nastąpi zmniejszenie stopnia niebezpieczeństwa, prawo będzie wymagać, by opuścił ten zakład" - powiedział w środę w radiu RMF.

Jak mówił, z danych resortu wynika, iż podobnych przestępców, wymagających umieszczenia w ośrodku w Gostyninie, jest w kraju osiemnastu. W sumie dyrektorzy więzień złożyli do sądów 27 wniosków o uznanie skazanych, którzy zakończyli lub kończą odbywanie kary, za osoby stwarzające zagrożenia i wymagające nadzoru lub umieszczenia w ośrodku.

Wiceminister zdrowia Sławomir Neumann potwierdził w rozmowie z PAP, że Mariusz T. we wtorek wieczorem trafił do ośrodka w Gostyninie. "Jest on pierwszą osobą, która przebywa w ośrodku" - podkreślił.

Dodał, że ośrodek był już od kilku tygodni gotowy na przyjęcie pierwszych przestępców stwarzających zagrożenie i wymagających nadzoru po odbyciu kary więzienia. Neumann zapewnił, że zabezpieczone jest także finansowanie działania ośrodka.

T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia. 11 lutego zakończył odbywanie kary i wyszedł na wolności. Jego przypadek był jednym z powodów opracowania ustawy o nadzorze nad groźnymi przestępcami, która zaczęła obowiązywać 22 stycznia br.

O uznanie T. za osobę z zaburzeniami psychicznymi, stwarzającą zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób i jego izolację wnioskował dyrektor zakładu karnego, w którym przebywał. Potem zdecydował tak rzeszowski sąd okręgowy; we wtorek podtrzymał to rzeszowski sąd apelacyjny.

Mariusz T. został dowieziony do Gostynina przez policjantów (był pod policyjnym nadzorem i ochroną - PAP) w nocy. Jak wyjaśniał rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Paweł Majcher późna pora wynikała z konieczności dopełnienia procedur i m.in. otrzymania i dostarczenia dokumentacji z sądu.

W Gostyninie we wtorek pracę rozpoczęło 10 funkcjonariuszy Służby Więziennej. Rzecznik SW ppłk Jarosław Góra przypomniał w rozmowie z PAP, że zgodnie z ustawą funkcjonariusze SW mogą zostać oddelegowani do ochrony specjalnego ośrodka w Gostyninie na okres nie dłuższy niż 18 miesięcy. Później funkcję tę ma przejąć wybrana w przetargu firma ochroniarska. "Taką decyzję (o oddelegowaniu funkcjonariuszy - PAP) podjął szef SW" - dodał Góra.

Zgodnie z prawem T. w każdej chwili może jednak złożyć do sądu wniosek o zbadanie, czy izolacja jest nadal konieczna. W przypadku negatywnego dla niego orzeczenia kolejny wniosek będzie mógł złożyć za pół roku.(PAP)

Kraj i świat

Premier rozmawiał ze Zdrojewskim o jego następcy w resorcie kultury

2014-06-04, 09:19

Wystawa plenerowa ECS w Gdańsku z okazji Święta Wolności

2014-06-04, 08:58
25-lecie wolności: uroczystości na pl. Zamkowym w Warszawie, Zgromadzenie Narodowe

25-lecie wolności: uroczystości na pl. Zamkowym w Warszawie, Zgromadzenie Narodowe

2014-06-04, 08:50

Obama do przywódców Europy Środkowej: stoimy ramię w ramię

2014-06-03, 18:48

Obama w Warszawie ogłasza plan wsparcia sojuszników w Europie

2014-06-03, 18:47

Prezydenci Polski i USA zapowiadają zwiększenie środków na wojsko

2014-06-03, 18:46

Na Ukrainie rodziny blokowały wyjazd żołnierzy na wschód kraju

2014-06-03, 14:34

Przepis o obronie w sprawach o wykroczenia - niekonstytucyjny

2014-06-03, 14:02

Tadeusz Jędrzejczyk nowym prezesem NFZ

2014-06-03, 13:45
Spotkanie prezydenta Obamy z premierem Tuskiem w siedzibie szefa rządu

Spotkanie prezydenta Obamy z premierem Tuskiem w siedzibie szefa rządu

2014-06-03, 13:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę