Niemcy/ Prasa o braku poczucia wstydu u byłego kanclerza Schroedera

2014-04-30, 12:57  Jacek Lepiarz (PAP)

Niemiecka prasa bardzo surowo osądziła zachowanie byłego kanclerza Gerharda Schroedera, który - niepomny kryzysu na Ukrainie i porwania przez separatystów obserwatorów OBWE - świętował swoje 70. urodziny w Petersburgu z prezydentem Władimirem Putinem.

O "braku poczucia wstydu" - pisze komentator dziennika "Die Welt". Podczas gdy uzbrojone oddziały szturmowe Kremla przetrzymują w niewoli sześciu obserwatorów OBWE, w tym czterech Niemców, i urządzają polowanie na demonstrantów popierających integralność terytorialną Ukrainy, były kanclerz "z demonstracyjną serdecznością pada w objęcia Putina" - czytamy w opublikowanym na pierwszej stronie komentarzu.

Schroeder nic sobie nie robi z tego, że dezawuuje politykę niemieckiego rządu; wręcz sprawia wrażenie, że czerpie przyjemność z tego, iż może w ten sposób okazać pogardę dla polityki zmierzającej do rozwiązania kryzysu i utwierdzić Putina w przekonaniu, że nie musi jej traktować poważnie - pisze autor komentarza.

"Najbardziej przerażające" jest zdaniem "Die Welt" nie samo zachowanie Schroedera, o którym od dawna wiadomo, że jest blisko związany z Putinem, lecz to, że uważa, iż jego "czułości z bojowym autokratą" nie wywołają w niemieckiej opinii publicznej fali oburzenia.

"Schroeder wie, że jego demonstracyjna bliskość z Putinem jest zgodna z rozpowszechnionymi w Niemczech dominującymi nastrojami" - pisze komentator. Jak wyjaśnia, Niemcy widzą w batalii Putina, naruszającej normy prawa międzynarodowego i pokój w Europie, jedynie "niewielki grzeszek, lub nawet zrozumiałą reakcję na rzekome +upokorzenia+ ze strony Zachodu".

Schroeder bez ogródek wyraził w Petersburgu to, o czym "zbyt wielu" obywateli Niemiec myśli: "Będzie najlepiej, jeśli zapomnimy o Ukrainie i będziemy kontynuowali wobec Rosji dotychczasową politykę". Taka postawa jest "fatalnym złudzeniem" - ostrzega "Die Welt".

"Sueddeutsche Zeitung" nazywa Schroedera "faworytem cara" i krytykuje jego postawę jako "niezrozumiałą i pozbawioną szacunku".

Były kanclerz jest osobą prywatną i może spotykać się z kim chce - pisze komentator, dodając, że poglądy byłego polityka są "interesujące, ale pozbawione znaczenia". Jednak urzędu kanclerza nie można "ot tak po prostu odłożyć na półkę" - zastrzega. "SZ" przypomina, że właśnie Schroeder jako szef rządu wysłał żołnierzy Bundeswehry do Kosowa i Afganistanu. W chwili, gdy trzech niemieckich oficerów i tłumacz więzionych jest przez prorosyjskich separatystów, na których Putin mógłby wywrzeć wpływ, zachowanie Schroedera, ściskającego się z prezydentem Rosji jest niezrozumiałe, a nawet pozbawione szacunku.

Schodami, na których witali się Schroeder i Putin, 98 lat temu uciekał ranny faworyt cara, Rasputin, by ostatecznie zginąć w wodach Newy. "Tym razem, na szczęście, ucierpiał tylko, ale za to poważnie, instynkt Schroedera" - konkluduje komentator "Sueddeutsche Zeitung".

"Berliner Zeitung" zauważa, że męska przyjaźń obu polityków nie powinna nikogo dziwić. Obaj nie traktowali nigdy zbyt poważnie dyplomacji, preferują rozmowy jak "mężczyzna z mężczyzną", myśląc przy tym głównie o własnych korzyściach. Komentatorka gazety przypomina o przeforsowanym przez nich projekcie gazociągu Nord Stream, gdzie na kanclerza po jego dymisji czekała ciepła posadka. Konsekwencją tego projektu jest zależność Europy od dostaw gazu z Rosji, co ogranicza jej polityczne pole manewru. Dla Putina i Schroedera gazociąg jest jednak "bombowym interesem" - pisze "Berliner Zeitung".

Kraj i świat

Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

Udaremniony zamach na fanów Taylor Swift w Austrii. Nowe informacje w sprawie

2024-08-08, 15:17
Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

Komisja Europejska: Ukraina ma prawo uderzać we wroga na jego terytorium

2024-08-08, 14:41
Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

Prof. Banasiewicz: Czeka nas zapaść, przez którą zniknie 30 proc. aktywnych chirurgów

2024-08-08, 13:02
Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

Ukraina: Ewakuacja sześciu tysięcy mieszkańców z bombardowanego rejonu Sumy

2024-08-07, 20:39
Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

Nigeria: Siedmiu Polaków aresztowanych podczas antyrządowych protestów

2024-08-07, 18:22
NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

NIK skierowała pięć zawiadomień do prokuratury, w tym w sprawie promocji 800 plus

2024-08-07, 15:05
Miał być skromniejszy rząd. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

„Miał być skromniejszy rząd”. Posłowie PiS Paweł Szrot i Łukasz Schreiber z kontrolą w KPRM

2024-08-07, 12:22
MON podpisało dwie umowy przed zakupem śmigłowców Apache. Wartość  blisko miliard złotych

MON podpisało dwie umowy przed zakupem śmigłowców Apache. Wartość – blisko miliard złotych

2024-08-05, 17:23
Grzyby trzeba oglądać z każdej strony - nie tylko w lesie Inspektorzy robią to za nas

Grzyby trzeba oglądać z każdej strony - nie tylko w lesie! Inspektorzy robią to za nas

2024-08-05, 14:55
Pierwszy metr sześcienny wody za złotówkę. Wyższa opłata za zużycie powyżej trzech metrów

Pierwszy metr sześcienny wody za złotówkę. Wyższa opłata za zużycie powyżej trzech metrów

2024-08-05, 10:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę