Bez Unii Europejskiej Polska była biedniejsza, a Polacy zarabiali mniej

2014-04-29, 13:26  Polska Agencja Prasowa

Polska poza UE byłaby uboższa, Polacy mieliby niższe zarobki, a bezrobocie osiągnęłoby wyższy poziom - przekonuje MSZ w raporcie na 10-lecie naszego członkostwa w Unii. Z dokumentu wynika, że gdyby nie akcesja, to w 2013 r. PKB na osobę byłby na poziomie z 2009 r.

252-stronicowe opracowanie zatytułowane "10 PL-UE Polskie 10 lat w Unii" podzielono na dwie główne części. Pierwsza, krótsza dotyczy politycznego wymiaru członkostwa naszego kraju w UE. W drugiej, bardziej rozbudowanej części ekonomicznej wskazuje na znaczący wzrost inwestycji, tworzenie nowych miejsc pracy, wzrost konkurencyjności naszej gospodarki, a także dużą dynamikę zwiększania się naszego PKB po wejściu naszego kraju do UE.

"Dane wskazują, że Polska najlepiej wykorzystała szanse stwarzane przez członkostwo spośród państw, które przystąpiły do UE w 2004 i 2007 r." - czytamy w raporcie. Jego autorzy zwracają uwagę, że udała się nam integracja z rynkami UE, wykorzystanie środków unijnych, a także zdecydowany spadek bezrobocia i skali ubóstwa. Przyznają przy tym, że niejednoznaczne są efekty migracji, a rozłożenie korzyści płynących z UE dla obywateli jest nie zawsze równomierne.

W opracowaniu postawiono tezę, że gdyby Polska nie przystąpiła do UE, to w 2013 r. PKB naszego kraju na osobę, mierzony wartością siły nabywczej, byłby na poziomie z 2009 r., czyli niższym o 11 proc. w stosunku do średniej UE-27.

Z kolei wartość naszego polskiego eksportu byłaby mniejsza o 164 mld zł, czyli o jedną czwartą, a nakłady na inwestycje o 36 mld zł (czyli o 12 proc.). W całym okresie 2004–2013 byłby one niższe o 200 mld zł (o 7,8 proc.).

Z symulacji dokonanej przez pracowników departamentu ekonomicznego resortu dyplomacji wynika, że gdyby Polska nie dołączyła do UE, w minionym roku zatrudnienie byłoby niższe o 10 proc., a bezrobocie wyższe o prawie 38 proc. "Innymi słowy osób bezrobotnych byłoby o ponad pół miliona więcej! Reasumując, gdyby Polska nie weszła do Unii Europejskiej znacznie więcej osób byłoby bez pracy, zarabialibyśmy mniej, a polska gospodarka rozwijałaby się wolniej" - czytamy w dokumencie.

Przypomniano w nim, że wejściu do Unii towarzyszyły poważne obawy, włączając w to czarne scenariusze dla Polski, czy szykowanie się na lata trudów i wyrzeczeń. Wydawało się - piszą eksperci resortu dyplomacji - że dopiero następne pokolenia będą mogły cieszyć się lepszym standardem życia. Tymczasem pozytywne efekty dało się odczuć dużo wcześniej.

Jak wyliczono, po wejściu do UE nasz PKB zwiększył się o 48 proc. Polska obok Słowacji osiągnęła najlepszy wynik nie tylko w regionie, ale także w całej UE. MSZ przypomina, że w 2009 r. nasz kraj, jako jedyny w UE nie wpadł w recesję, a w latach 2008-2013 osiągnął najlepszy wynik, jeśli chodzi skumulowany wzrost PKB. Wyniósł on ponad 20 proc.

"Szybsze tempo rozwoju w porównaniu z innymi państwami sprawiło, że Polska osiągnęła dwie trzecie średniego poziomu rozwoju gospodarczego UE" - wskazują analitycy. Przypominają, że po 10 latach Polska ekonomiczne wyprzedziła Węgry, które były od nas bogatsze w momencie integracji. W 2003 r. nasz PKB na głowę wynosił 48,8 proc. średniej UE (wzięto pod uwagę też kraje, które przystąpiły do wspólnoty w latach 2004 i 2007). W 2012 r. wynosił on już 66,9 proc., czyli o 18,1 pkt proc. więcej.

W raporcie podkreślono, że w ciągu 10 lat naszego członkostwa powstały dwa miliony nowych miejsc pracy. Dzięki wzrostowi gospodarczemu poprawiła się sytuacja polskiego społeczeństwa: od 2005 do 2012 r. liczba zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym zmniejszyła się o 7 mln; 1,3 mln osób udało się wyjść z ubóstwa.

W raporcie zwrócono też uwagę na zmiany strukturalne, jakie nastąpiły w naszej ekonomii - wzrost znaczenia sektora usług w PKB, przy jednoczesnym spadku wagi rolnictwa. Oceniono, że dzięki umiarkowanemu wzrostowi kosztów pracy, naszej gospodarce udało się zachować konkurencyjność.

MSZ przypomina o wzroście efektywności gospodarki spowodowanym postępem technologicznym, zwiększoną konkurencją na rynku wewnętrznym. Wskazuje też na napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych, wzrost produkcji średnio i wysoko przetworzonych produktów, a także zwiększenie udziału w handlu światowym.

Raport zwraca uwagę, że w ciągu ostatniej dekady udział polskiego eksportu w ramach UE wzrósł dwukrotnie do 4 proc. "To największy wzrost wśród krajów regionu oraz drugi w UE (po Holandii). W 2013 r. wyeksportowaliśmy do UE prawie trzy razy więcej towarów niż przed integracją. Polska umocniła się na pozycji lidera jako największy eksporter wśród państw, które przystąpiły do UE w 2004 r. i 2007 r." - czytamy w opracowaniu.

Eksperci resortu dyplomacji zwrócili też uwagę, że obecność w UE znacznie zwiększyła atrakcyjność naszego kraju jako miejsca lokowania inwestycji. Wyliczyli, że od 2004 r. skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski przekroczyła 405 mld zł. W ostatniej dekadzie to właśnie Polska była najchętniej wybieranym przez inwestorów krajem regionu.

Z danych zamieszczonych w opracowaniu wynika, że nasze firmy wyeksportowały do w ciągu dekady towary do UE za 3,5 bln zł. Dzięki dynamicznemu wzrostowi eksportu udało się zamienić deficyt handlowy w obrotach z Unią w (- 2 proc. PKB w 2013 r.) w nadwyżkę sięgającą ponad 100 mld zł (6 proc. PKB).

MSZ przypomina, że w ciągu ostatnich 10 lat Polska stała się też "placem budowy". Dzięki funduszom z UE zrealizowano ponad 160 tys. projektów; wybudowano 673 km autostrad, 808 km dróg ekspresowych (cześć zmodernizowano), 36 tys. sieci kanalizacyjnej oraz 683 oczyszczalnie ścieków.

W posumowaniu podkreślono, że nasz sukces wynikał z olbrzymiej mobilizacji i właściwej polityki wewnętrznej, ale przede wszystkim z inicjatywy Polaków i polskich przedsiębiorców, którzy wykorzystali szanse związane z obecnością na jednolitym rynku.(PAP)

Kraj i świat

W Senacie kilka poprawek do ustawy o mniejszościach narodowych

2014-05-21, 18:32

Separatyści blokują komisje wyborcze w Donbasie

2014-05-21, 18:31

Tusk apeluje o udział w wyborach, politycy krytykują Korwin-Mikkego

2014-05-21, 17:36
Donald Tusk przekonywał w Brukseli do unii energetycznej

Donald Tusk przekonywał w Brukseli do unii energetycznej

2014-05-21, 17:35

W weekend akcja zamalowywania m.in. homofobicznych napisów

2014-05-21, 17:34

Zdaniem szefa NATO, nie widać wycofywania rosyjskich sił znad granicy z Ukrainą

2014-05-21, 17:34

Barroso przestrzega Rosję przed wywieraniem presji na Gruzję

2014-05-21, 17:05

Zdaniem Donalda Tuska, zależność energetyczna problemem gospodarczym dla UE

2014-05-21, 17:02

Gospodarka Kujaw i Pomorza tematem debaty w Toruniu

2014-05-21, 16:13

Od czerwca paszporty pacjentów dla osób z niewydolnością serca

2014-05-21, 15:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę