Kary dla Radia Maryja i Orange Sport za złamanie zakazu o reklamie
30 tys. zł kary dla nadawcy Radia Maryja za emisję ukrytej reklamy i 50 tys. zł kary dla nadawcy Orange Sport za emisję reklamy piwa w czasie chronionym nałożyła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Z przesłanego we wtorek komunikatu Rady wynika, że ukryty przekaz reklamowy zawierało wystąpienie o. Tadeusza Rydzyka, które wyemitowano na antenie Radia Maryja dwukrotnie 20 września ub.r. Według KRRiT wystąpienie "zawierało sformułowania o zabarwieniu promocyjnym, których celem było osiągnięcie przez nadawcę skutku reklamowego".
"Taki przekaz, niewyodrębniony wyraźnie w programie i nieoznaczony w sposób niebudzący wątpliwości, iż jest reklamą i nie pochodzi od nadawcy, może wprowadzać odbiorców w błąd co do swojego charakteru. Szczególnie rażące jest naruszenie tej ostatniej przesłanki przez nadawcę, który posiada status nadawcy społecznego i (...) nie nadaje przekazów handlowych" - czytamy w komunikacie.
Krajowa Rada, decydując się na karę w wysokości 30 tys. zł, uwzględniła - jak podkreślono - możliwości finansowe nadawcy rozgłośni, Warszawskiej Prowincji Redemptorystów, "ale także fakt, że pomimo wezwań do zaniechania działań naruszających prawo oraz dotychczas wymierzonych kar, nadawca nie zaniechał tego typu przekazów, a jego działanie w tym zakresie nabiera charakteru powtarzalnego". Ukrytą reklamę wykazała coroczna kontrola nadawców radiowych prowadzona przez KRRiT.
Spółka Orange Polska, nadawca programu Orange Sport, została ukarana w związku z naruszeniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Analiza przesłanych przez nadawcę materiałów z 26 października ub.r. wykazała, że o godz. 19:54 - a więc w czasie chronionym - została wyemitowana reklama piwa.
"Telewizja Orange Sport jest programem wyspecjalizowanym w tematyce sportowej, która w odczuciu społecznym kojarzona jest z propagowaniem zdrowego trybu życia. Emitowanie reklamy piwa w czasie ustanowionym przez ustawodawcę jako chroniony, w telewizji o takim profilu jest szczególnie naganne" - podkreśliła Krajowa Rada.
Kara w wysokości 50 tys. zł została wymierzona poniżej górnej wysokości, w związku z m.in. brakiem naruszeń dotyczących emisji audiowizualnych przekazów handlowych. "Przy ustalaniu wysokości kary wzięto również pod rozwagę wyjaśnienia nadawcy oraz informację o zastosowaniu przez niego nowych procedur wykluczających tego typu zdarzenia w przyszłości" - napisała Krajowa Rada. (PAP)