W Rzeszowie rozpoczęła się rozprawa apelacyjna ws. Mariusza T.

2014-04-29, 09:35  Polska Agencja Prasowa

W Sądzie Apelacyjnym w Rzeszowie we wtorek rano rozpoczęła się rozprawa odwoławcza Mariusza T. Apelację od orzeczenia sądu okręgowego, który uznał T. za osobę stwarzająca zagrożenie i nakazał jego izolację w ośrodku w Gostyninie, złożył pełnomocnik T.

Mariusz T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia.

Wtorkowa rozprawa odbywa się, podobnie jak w I instancji, za zamkniętymi drzwiami. Jawne będzie jedynie orzeczenie; później ma się odbyć konferencja prasowa. T. nie uczestniczy w rozprawie.

Według rzecznika SA w Rzeszowie Romana Skrzypka sąd może we wtorek od razu wydać orzeczenie w sprawie uwzględnienia lub oddalenia apelacji pełnomocnika T.

Sąd może też zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem o konstytucyjność ustawy dotyczącej nadzoru nad najgroźniejszymi przestępcami. Na początku marca wniosek o zbadanie tej ustawy do TK skierował już prezydent Bronisław Komorowski.

Sąd może też przychylić się do wniosku adwokata o skierowanie pytania do Sądu Najwyższego, czy sprawa jego klienta nie powinna odbywać się w dwóch etapach. W pierwszym sąd miałby zdecydować, czy T. jest osobą stwarzającą zagrożenie, a dopiero po uprawomocnieniu się orzeczenia w tej kwestii, miałby zająć się sprawą ewentualnego umieszczenia T. w specjalnym ośrodku.

W przypadku zwrócenia się do TK lub SN rozprawa ws. T. byłaby zawieszona do czasu otrzymania odpowiedzi na zadane pytania.

Postanowienie sądu okręgowego, który uznał Mariusza T. za osobę stwarzająca zagrożenie i nakazał jego izolację w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym zapadło 3 marca na drugiej rozprawie ws. T.

Od tej decyzji odwołał się pełnomocnik T. mec. Marcin Lewandowski. Zakwestionował on opinie biegłych, na których oparł się sąd I instancji, wydając orzeczenie. Jego zdaniem opinie te są powierzchowne, zostały bowiem wydane po jednorazowej rozmowie z Mariuszem T., a także na podstawie jego akt osobowych, książki zdrowia (w której są m.in. wszystkie badania lekarskie, zgłaszane kłopoty ze zdrowiem czy przyjęte formy leczenia) oraz opinii sprzed 25 lat opracowanych przez terapeutów z więzienia w Strzelcach Opolskich, gdzie T. odbywał karę, zanim trafił do więzienia w Rzeszowie. Biegli nie wnioskowali o dodatkową obserwację T. w ośrodku zamkniętym.

Lewandowski uważa, że biegli powinni oprzeć swoje opinie na podstawie rozmowy połączonej z obserwacją w ośrodku.

Zastrzeżenia adwokata budzi też fakt, że dokumenty, na podstawie których zespół biegłych przygotował opinie, nie były wówczas dopuszczone jako dowód w sprawie; sąd przyjął te dokumenty za dowód dopiero na pierwszej rozprawie ws. T., która odbyła się 10 lutego, a biegli swoje opinie opracowali w styczniu.

O uznanie T. za osobę z zaburzeniami psychicznymi, stwarzającą zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób i jego izolację wnioskował 22 stycznia dyrektor zakładu karnego w Rzeszowie, gdzie T. odbywał karę.

Skierowanie wniosku o izolację skazanego już po odbyciu przez niego kary umożliwiła ustawa o nadzorze nad groźnymi przestępcami, która zaczęła obowiązywać 22 stycznia br. Dotyczy ona groźnych przestępców, u których podczas odbywania kary w systemie terapeutycznym występowały zaburzenia psychiczne, bądź preferencji seksualnych, które mają taki charakter, że "zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy" zagrożonego karą przynajmniej 10 lat więzienia.

Mariusz T. karę odbywał najpierw w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich, skąd w 2012 r. trafił do więzienia w Rzeszowie na oddział dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi, m.in. z zaburzeniami preferencji seksualnych.

11 lutego T. wyszedł z więzienia. Na wolności pozostaje pod dozorem policji, ma też zapewnioną ochronę; jest przy nim cały czas dwóch funkcjonariuszy. Policja może stosować wobec niego czynności rozpoznawczo-operacyjne. Miejsce zamieszkania T. jest trzymane w ścisłej tajemnicy.(PAP)

Kraj i świat

Dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy przy granicy z Ukrainą

2014-05-28, 12:30
Górnicy w Doniecku żądają wstrzymania operacji przeciwko separatystom

Górnicy w Doniecku żądają wstrzymania operacji przeciwko separatystom

2014-05-28, 12:04

Do opanowania wschodu Ukrainy trzeba użyć ciężkiej broni

2014-05-28, 11:35

Atak na samochód konsulatu USA w Heracie

2014-05-28, 10:56

Po południu negocjacje w sprawie uwolnienia księdza

2014-05-28, 10:56

10 czerwca tajne posiedzenie Sejmu ws. uchylenia immunitetu b. szefa CBA

2014-05-28, 10:55

Projekt noweli Prawa geodezyjnego - do Komisji Infrastruktury

2014-05-28, 10:51

Służba konsularna interweniuje ws. uwolnienia porwanego księdza

2014-05-28, 10:50
Sejm rozpoczął trzydniowe posiedzenie

Sejm rozpoczął trzydniowe posiedzenie

2014-05-28, 09:14

Przegrali w wyborach do PE, ale nie chcą odchodzić z polityki

2014-05-28, 08:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę