75 lat temu Hitler wypowiedział polsko-niemiecką deklarację o nieagresji

2014-04-28, 10:20  Polska Agencja Prasowa

28 kwietnia 1939 r. Adolf Hitler przemawiając w Reichstagu wypowiedział podpisaną w 1934 r. polsko-niemiecką deklaracją o niestosowaniu przemocy. Pakt o nieagresji miał obowiązywać przez dziesięć lat.

Hitler stwierdził, że zawarte – w pierwszej połowie kwietnia - przez Polskę i Wielką Brytanię oraz Francję zobowiązania gwarancyjne na wypadek wojny są sprzeczne z polsko-niemiecką deklaracją o niestosowaniu przemocy. Oświadczył, że wynikiem podjętych zobowiązań może być zbrojne wystąpienie Polski przeciw Niemcom, jeśli dojdzie do ich konfliktu z jakimkolwiek mocarstwem. Uznał, że polsko-niemiecka deklaracja, zawarta 24 stycznia 1934 roku przestała obowiązywać.

Deklaracja, nazywana także paktem o nieagresji, podkreślała, że utrzymanie i utrwalenie stałego pokoju pomiędzy ich krajami stanowi istotny warunek pokoju w Europie. Przewidywała, że gdyby pomiędzy Polską a Niemcami wynikły kwestie sporne, niemożliwe do załatwienia poprzez bezpośrednie rokowania, rządy obu krajów miały szukać rozwiązań przy pomocy innych sposobów pokojowych, nie uciekając się do stosowania przemocy. Pakt o nieagresji miał obowiązywać przez dziesięć lat.

Wypowiedzenie polsko-niemieckiej deklaracji o niestosowaniu przemocy oznaczało, że Niemcy porzucają nadzieję na wymuszenie na Polsce, drogą dyplomatyczną, zgody na powrót Gdańska – mającego status wolnego miasta - do Niemiec oraz budowę eksterytorialnej autostrady i linii kolejowej przez polskie Pomorze do Prus Wschodnich.

Żądania te przedstawił 24 października 1938 r. minister spraw zagranicznych Joachim von Ribbentrop w rozmowie z ambasadorem Józefem Lipskim. W zamian za ich przyjęcie Berlin proponował gwarancję wspólnej granicy i przedłużenie na 25 lat paktu o nieagresji.

19 listopada Lipski, działając z polecenia ministra spraw zagranicznych Józefa Becka, odrzucił niemiecki projekt, proponując zamiast niego zawarcie polsko-niemieckiego układu gwarantującego egzystencję Wolnego Miasta Gdańska i zastępującego kontrolę Ligi Narodów.

Na początku stycznia 1939 r. Beck podczas rozmów z Hitlerem i Ribbentropem ponownie odrzucił niemieckie żądania.

31 marca 1939 r. premier Neville Chamberlain przemawiając w Izbie Gmin oświadczył, że rząd brytyjski będzie czuł się zobowiązany do udzielenia rządowi polskiemu „natychmiastowego poparcia, będącego w jego mocy”, gdyby nastąpiły działania wojenne mogące zagrozić niepodległości Polski, „które by rząd polski uznał (...) za konieczne odeprzeć przy użyciu swych narodowych sił zbrojnych.”

„Pod koniec marca, kiedy Polska otrzymała brytyjskie gwarancje, mające wkrótce zaowocować dwustronnym traktatem brytyjsko-polskim o wzajemnej pomocy, Hitler faktycznie machnął ręką na Polaków. Dowodzą tego wyraźnie dyrektywy wojskowe wydane na początku kwietnia. Polacy, jak rozumiał, nie ustąpią wobec niemieckich żądań bez walki. Będą więc mieli swoją walkę. I zostaną rozbici. Do określenia pozostały tylko czas i warunki. Nowa, pełna agresji wobec Polski postawa Hitlera została ciepło przywitana w kierownictwie państwa, nawet przez tych, którzy poprzedniego lata obawiali się ryzyka związanego ze sprawą czeską, a także w szerokich rzeszach społeczeństwa niemieckiego” - pisał brytyjski historyk Ian Kershaw w publikacji „Hitler. 1936-1941. Nemezis”.

Na początku kwietnia 1939 r. w czasie wizyty Becka w Londynie jednostronna gwarancja brytyjska dla Polski została przekształcona w obustronne zobowiązania. Wkrótce do brytyjskich gwarancji przyłączyła się Francja.

Prof. Paweł Wieczorkiewicz w książce „Z dziejów Drugiej Rzeczypospolitej” stwierdził, że „Powstanie brytyjsko-francusko-polskiego aliansu stanowiło pierwszą dyplomatyczną porażkę Hitlera.”

Reakcją na wypowiedzenie przez Hitlera deklaracji o niestosowaniu przemocy było przemówienie sejmowe Becka, wygłoszone 5 maja 1939 roku. Beck powiedział, że „jeśli wbrew poprzednim oświadczeniom Rząd Rzeszy interpretował deklarację o nieagresji zawartą z Polską w 1934 r., jako chęć izolacji Polski i uniemożliwienia naszemu państwu normalnej, przyjaznej współpracy z państwami zachodnimi - to interpretację taką odrzucili byśmy zawsze sami”. Stwierdził, że Polska nie da się odepchnąć od Bałtyku i nie zna pojęcia pokoju za wszelką cenę. „Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor”. (PAP)

Kraj i świat

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę