Dzień przed kanonizacją w Rzymie tysiące Polaków

2014-04-26, 16:58  Polska Agencja Prasowa

Dzień przed kanonizacją w Rzymie są tysiące Polaków - biało-czerwone flagi dominują na placu św. Piotra, język polski słychać w zatłoczonych autobusach i w okolicach najsłynniejszych zabytków. W oczekiwaniu na rozpoczęcie uroczystości pielgrzymi zwiedzają miasto.

Na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII przyjechały tysiące pielgrzymów z całego świata, jednak Polacy stanowią jedną z najliczniejszych, jeśli nie najliczniejszą z grup.

W całym Rzymie jest tłoczno, a w okolicy Watykanu wprowadzono zmiany i ograniczenia w ruchu i komunikacji, co powoduje lekki chaos. Przybywa też coraz więcej oficjalnych delegacji, przez co ruch jest co jakiś czas wstrzymywany.

Coraz bardziej zdezorientowani są turyści - wskazówki, które znaleźli w przewodnikach, w internecie, a nawet te, które podpowiada im nawigacja w telefonach, okazują się nieaktualne wobec zmian wprowadzonych w związku z kanonizacją.

Wszędzie jest jednak wielu policjantów, karabinierów, a także przedstawicieli cywilnych służb porządkowych, którzy służą pomocą, gdy ktoś się zgubi. Służba porządkowa rozdaje też butelki z wodą, ponieważ w mieście jest dość gorąco.

W autobusach panuje ścisk, ale kursują dość często. Polscy pielgrzymi mają dużą szansę, że także tam spotkają swoich rodaków. "Poczekajcie, zaraz kogoś zapytam, czy tym autobusem dojedziemy do Watykanu" - mówi przewodnik grupy Polaków. "Excuse me " - zwraca się do siedzącej koło niego kobiety, ta jednak natychmiast mu przerywa. "Może pan mówić po polsku" - mówi z uśmiechem. "Dojedzie pan tym autobusem do Watykanu" - dodaje.

Prawie każda grupa pielgrzymów chce się czymś wyróżniać. Niektórzy mają koszulki z nazwą swojej miejscowości i hasłami nawiązującymi do uroczystości, np. "Święty Jan Paweł II. Police 2014". Popularne są też noszone na szyjach chusty z wizerunkiem papieża, miejscowością i hasłami, np. "Zawierzamy Ci Ziemię Łańcucką". Wielu pielgrzymów ma koszulki, torby, identyfikatory ze zdjęciem Jana Pawła II. Wśród obcokrajowców popularne są gadżety z wizerunkami trzech papieży: Jana Pawła II, Jana XXIII i Franciszka.

Wśród tłumu pielgrzymów wyróżnia się kilkuletnia dziewczynka przebrana za aniołka - w białej sukience do kostek i ze skrzydłami. "Sama chciała się tak ubrać" - tłumaczy jej matka, pytana, czy nie obawia się, że córce będzie gorąco i niewygodnie w takim stroju.

Część pielgrzymów przyjechała w nietypowy sposób. Na placu Świętego Piotra wyróżnia się grupa rowerzystów z biało-czerwonymi akcentami. Agnieszka, Grzegorz, Marta i Tomasz przyjechali na rowerach z Wenecji, dokąd dotarli busem. "Wyjechaliśmy we wtorek, a do Rzymu dotarliśmy w piątek. W poniedziałek wracamy do domu" - mówi PAP pani Agnieszka. Pytana, czy przyjechali na kanonizację z jakąś intencją, odpowiada, że chyba każdy z pielgrzymów ma swoją głęboko w sercu.

Są jednak pielgrzymi, którzy się ze swoimi intencjami nie kryją. 22-letni Kacper, który również przyjechał na rowerze, swoją intencję ma wypisaną na koszulce: "Jadę, żeby Marta mogła chodzić". W tej intencji w ciągu 12 dni przemierzył 2 tys. km z Bydgoszczy do Rzymu. Z kolei Piotr Kuryło do Watykanu przybiegł (w 40 dni), a intencje zbierał od ludzi m.in. na facebooku, przez sms-y i kartki pocztowe.

Wiele grup nosi narodowe chorągiewki lub chusty na długich drzewcach. Jeśli jakaś grupa rozpozna swoich rodaków, pozdrawia ich okrzykami i oklaskami. Tradycyjnymi pozdrowieniami witają się też harcerze z różnych krajów.

"Kiedyś, jak będziecie tu ponownie i będzie znacznie mniej ludzi, warto wejść do środka i dokładnie obejrzeć" - mówi do swojej grupy przewodnik, wskazując na jedną z obleganych turystycznych atrakcji.

"Jutro tutaj będzie tłum więc korzystajcie, bo nie wiadomo, czy się dopchniemy" - radzi swoim córkom turystka na placu św. Piotra.

"Bardzo nam się podoba, ale taki straszny tłok. Nie chciałabym tu mieszkać" - wyznaje inna polska turystka.

Wielu pielgrzymów w jednej ręce trzyma różaniec, w drugiej aparat. "Jak już przyjechaliśmy do Rzymu, szkoda byłoby nie pozwiedzać. Jest czas na modlitwę i na zwiedzanie" - tłumaczy uczestniczka pielgrzymki z Polski.

Dla części pielgrzymów przyjazd na kanonizację był dużym wysiłkiem finansowym. "Proszę pani, odkładaliśmy od beatyfikacji, żeby tu przyjechać" - wyznaje para w starszym wieku, która przyjechała ze zorganizowaną grupą ze swojej parafii.

Wielu pielgrzymów chodzi z plecakami, karimatami i śpiworami. Wielu śpi w domach pielgrzymów pod namiotami, ale część nie zaplanowała noclegu w Rzymie - w sobotę wieczorem zamierzają iść na nocne czuwanie, a potem prosto na plac św. Piotra, gdzie można będzie wejść od godz. 5.30. Jednak nawet ci, którzy nie są zwolennikami tak ekstremalnych wrażeń, liczą się z tym, że czeka ich długie oczekiwanie, więc wychodzą z założenia, że karimata się przyda, choćby po to, by na chwilę usiąść.

W sobotnie popołudnie można się jeszcze poruszać po placu św. Piotra w miarę swobodnie. Dominują tu polskie flagi oraz biało-czerwone transparenty z nazwami miejscowości. Polscy pielgrzymi zwracają na siebie uwagę nie tylko charakterystycznymi strojami, ale także śpiewem. Pieśnią, którą najczęściej można usłyszeć, jest "Barka" - śpiewana przez chóry, które przyjechały na kanonizację, ale także przez zwykłych pielgrzymów.

Z Rzymu Agata Kwiatkowska (PAP)

Kraj i świat

Minął termin zgłaszania list kandydatów do PE; losowanie numerów list - 25 kwietnia

2014-04-16, 07:41
Zatonął prom pasażerski, 1 osoba nie żyje

Zatonął prom pasażerski, 1 osoba nie żyje

2014-04-16, 07:07

Pięć osób zatrzymanych ws. oszustw w sieci lokali

2014-04-15, 22:02
Trwa operacja przeciwko prorosyjskim separatystom

Trwa operacja przeciwko prorosyjskim separatystom

2014-04-15, 20:37

Eksperci: coraz więcej polskich rodziców przeciwnych szczepieniom

2014-04-15, 16:20

Wielkanocne Dzieło Caritas: rozprowadzono 258 tys. paschalików

2014-04-15, 14:41

Ukraina/ Turczynow: rozpoczęła się akcja antyterrorystyczna

2014-04-15, 10:33

Siemoniak: sytuacja na Ukrainie jednym z tematów rozmów w Luksemburgu

2014-04-15, 09:59

Ukraina/ Separatyści wciąż okupują instytucje na wschodzie

2014-04-15, 08:38

Sikorski: UE rozszerzy listę Rosjan objętych sankcjami

2014-04-15, 08:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę