Sejm skierował do podpisu prezydenta ustawę usprawniającą działanie NSR
Sejm skierował w czwartek do podpisu prezydenta nowelizację ustawy, która ma usprawnić działanie Narodowych Sił Rezerwowych i uczynić służbę w nich bardziej atrakcyjną. Nowe przepisy upraszczają m.in. przedłużanie kontraktów i premiują dokształcanie.
Podczas głosowania Sejm rozpatrzył kilka redakcyjnych poprawek Senatu, które nie zmieniają kształtu nowelizacji. W myśl nowych przepisów nie będzie potrzeby zawierania nowego kontraktu i wymaganego dotychczas ponownego sprawdzania kandydata - będzie można aneksować kończący się kontrakt.
Aby zrównać uprawnienia kobiet i mężczyzn, przydział kryzysowy ma być zawieszany na czas ciąży i po porodzie, i odwieszany bez ponownej procedury przyznawania takiego przydziału. Wśród poprawek proponowanych w środę Senatowi przez komisję znalazły się m.in. zapisy precyzujące zasady zwalniania ze służby kobiet w ciąży.
Nowelizacja zakłada, że przedterminowe zwolnienie ze służby przygotowawczej nie ma być udzielane automatycznie na życzenie szkolonego, tylko być uzasadnione ważnymi względami osobistymi i zależeć od decyzji dowódcy.
Okres służby przygotowawczej ma być skrócony dla żołnierzy, którzy pewne wymagane umiejętności zdobyli przed przyjściem do NSR. W programie szkolenia mają być uwzględniane doświadczenia zdobyte przez absolwentów klas o profilu wojskowym i w organizacjach o charakterze proobronnym.
Po wejściu w życie nowelizacji zniesiona będzie granica 15 lat okresu pozostawania na przydziale kryzysowym. Jedynym ograniczeniem ma być wiek żołnierza.
Przewidziano ułatwienia dla pracodawców zatrudniających żołnierzy rezerwy. Dotyczy to np. informowania ich o planowanych ćwiczeniach zatrudnianego rezerwisty. By uzyskać rekompensatę za nieobecność pracownika, pracodawca ma mieć 90, a nie 30 dni, na przedstawienie wymaganych dokumentów.
Należności za ćwiczenia mają być naliczane według stanowiska, a nie tylko stopnia. Podnoszenie kwalifikacji będzie premiowane dodatkami motywacyjnymi.
O przyjęcie do NSR wystąpiło od 2010 r. ponad 30 tys. osób. Na kontrakty przyjęto ponad 27 tys. żołnierzy. 11 tys. osób przeszło do służby zawodowej, obecnie NSR liczą 10 tys. żołnierzy rezerwy. Kilkanaście tysięcy odeszło po przeszkoleniu i kontraktach. 7 proc. żołnierzy NSR to kobiety, w służbie zawodowej kobiety to 2 proc. wszystkich żołnierzy. (PAP)