W Senacie o 70. rocznicy bitwy pod Monte Cassino

2014-04-23, 15:31  Polska Agencja Prasowa

Bitwa pod Monte Cassino, uznawana za najdłuższą batalię frontu zachodniego i zwycięstwo, jakie odniosły w niej polskie oddziały stały się symbolem waleczności Korpusu Polskiego i oporu przeciw władzy w okresie PRL-u -mówili uczestnicy konferencji w Senacie zorganizowanej w 70. rocznicę bitwy.

Jak podkreślił kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan S. Ciechanowski, główne uroczystości związane z rocznicą bitwy odbędą się we Włoszech, na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino 18 maja. "Będziemy wówczas obchodzić rocznicę tego wielkiego polskiego zwycięstwa, które przeszło do historii. Po raz kolejny Polacy pokazali, że potrafią dokonać czegoś, czego inni nie byli w stanie. Pokazali czym jest walka o wolność i honor" - mówił Ciechanowski.

W tegorocznych obchodach weźmie kilka tysięcy osób, które przyjadą by oddać hołd poległym. W uroczystościach ma uczestniczyć m.in. ponad 50 uczestników bitwy, harcerze i reprezentanci szkół im. gen. Władysława Andersa. "Planujemy też uroczystości towarzyszące w innych miejscowościach wyzwalanych przez Polaków i związanych z ich walkami, otwarcie centrum informacyjnego na Polskim Cmentarzu i inne inicjatywy" - dodał kierownik Urzędu.

Rys historyczny bitwy przedstawił dyrektor Muzeum Wojska Polskiego Zbigniew Wawer. "Bitwa pod Monte Cassino była w zasadzie największą bitwą frontu zachodniego, bo straty i liczba żołnierzy przewyższała walki w Normandii. To także najdłużej, bo pół roku, trwająca batalia tego frontu, która pochłonęła prawie 200 tys. ofiar po obu stronach. Była również jedną z najtrudniejszych bitew dla polskich jednostek, które początkowo nie miały brać w niej udziału. Dopiero po braku sukcesów w trzech poprzednich bataliach o klasztor, do czwartej skierowano żołnierzy Korpusu Polskiego" - relacjonował Wawer.

Przypomniał, że operacja miała kluczowe znaczenie, gdyż jej celem było otwarcie wojskom alianckim drogi na Rzym. "Dowódcy II Korpusu gen. Andersowi zależało by wziąć w niej udział także dlatego, by zadać kłam informacjom prasy sowieckiej, że żołnierze polscy, którzy opuścili ZSRR nie chcą walczyć. Korpus Polski był formacją niezwykłą, w skład której wchodzili żołnierze września 1939, zesłańcy, więźniowie sowieckich więzień i łagrów, żołnierze kampanii francuskiej, walczący pod Narwikiem czy Tobrukiem. Pomimo, że średnia wieku tych oddziałów wynosiła ok. 40 lat, polscy żołnierze zdobyli wzgórze, a ich zwycięstwo i sławiąca je piosenka +Czerwone maki na Monte Cassino+ stały się symbolem oporu przeciwko władzy w okresie powojennym" - zaakcentował historyk.

Jednym z projektów towarzyszących obchodom jest Bieg na Monte Cassino, który odbędzie się w przeddzień 70. rocznicy batalii. Jego licząca 10 km trasa będzie biegła z miejscowości Cassino a metę zlokalizowano w pobliżu Polskiego Cmentarza Wojennego.

"Pomysłodawcą biegu jest mój ojciec (Bogusław Mamiński wicemistrz świata i Europy w biegu z przeszkodami - PAP) i Janusz Kalinowski, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej, którzy praktycznie równocześnie wpadli na pomysł, by symbolicznym biegiem oddać hołd żołnierzom, którzy walczyli za naszą wolność. W biegu wezmą udział 1052 osoby z Polski, bo tyle jest grobów imiennych na cmentarzu, by każdy z uczestników mógł oddać hołd konkretnemu poległemu. W biegu łącznie weźmie udział 2014 osób z różnych krajów" - powiedział koordynator projektów związanych z biegiem Bogusz Mamiński.

18 maja 1944 roku oddziały 2. Korpusu Polskiego dowodzone przez gen. Władysława Andersa zdobyły ruiny klasztoru benedyktynów na wzgórzu Monte Cassino we Włoszech (519 m n.p.m.). W czasie walk zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych. Na miejscowym cmentarzu wojennym, na którym spoczęło 1072 uczestników jednej z najbardziej zaciętych bitew II wojny światowej, widnieje napis: "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie". (PAP)

Kraj i świat

USA wyślą do Nigerii żołnierzy, by odbić porwane dziewczynki

2014-05-06, 20:45

Polska Razem odwołała się ws. pozwu przeciwko Rostowskiemu

2014-05-06, 18:10

Nie żyje kontrowersyjny kolekcjoner sztuki Cornelius Gurlitt

2014-05-06, 17:03

Na maturze własności funkcji i właściwości figur geometrycznych

2014-05-06, 16:36

25 lat więzienia za pięć zabójstw dzieci w Hipolitowie

2014-05-06, 15:15

Sytuacja Kościoła po roku pontyfikatu Franciszka uległa poprawie

2014-05-06, 14:32

UE otwarta na pomysł drugiej konferencji genewskiej ws. Ukrainy

2014-05-06, 14:25

Zakończył się egzamin maturalny z matematyki na poziomie podstawowym

2014-05-06, 13:04

Episkopaty Polski i Niemiec o pomocy Kościołowi na Ukrainie

2014-05-06, 12:17

Donieccy separatyści spodziewają się na referendum ponad 3 mln ludzi

2014-05-06, 12:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę