Apel do rządu w sprawie problemów osób niepełnosprawnych
Organizacje pozarządowe oraz protestujący przed Sejmem opiekunowie osób niesamodzielnych wystosowali apel do premiera oraz ministra pracy, w którym proponują wspólny "okrągły stół" na temat problemów związanych z opieką nad niepełnosprawnymi.
"Zwracamy się także do wszystkich organizacji pozarządowych, działających w obszarze praw człowieka i na rzecz osób z niepełnosprawnościami o wsparcie tej inicjatywy i dołączenie do naszego grona" - napisano w apelu, którego treść przedstawiono na konferencji prasowej przed Sejmem, w pobliżu miasteczka namiotowego protestujących opiekunów osób niepełnosprawnych.
"Potrzebne są pilne działania zmierzające do wdrożenia Konwencji ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych. Społeczeństwo obywatelskie dostrzega tę potrzebę i pragnie zaangażować się w zmierzające do tego celu działania. Powołujemy zatem Okrągły Stół Praw Osób Niepełnosprawnych" - czytamy w liście. Przypomniano, że Polska ratyfikowała Konwencję ONZ w 2012 r., jednak "nie zdołała jeszcze wdrożyć większości zobowiązań wymienionych w art. 4 Konwencji".
Pod listem podpisali się: Stowarzyszenie Na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Społecznego "Społeczeństwo FAIR", Fundacja TUS, Stowarzyszenie Inicjatyw Kobiecych, Fundacja MaMa, Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego, Ogólnopolski Pracowniczy Związek Zawodowy "Porozumienie Pracownicze", Społeczna Inicjatywa Socjalna, Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem umysłowym, Fundacja im. Izabeli Jarugi-Nowackiej oraz przedstawiciele protestujących pod Sejmem opiekunów osób niepełnosprawnych.
Posłanka Anna Grodzka (RP) tłumaczyła podczas spotkania z dziennikarzami przed Sejmem, że tylko współpraca rządu z organizacjami pozarządowymi oraz obywatelami może doprowadzić do wypracowania kompleksowych rozwiązań. "Jest niezbędne, żebyśmy siedli i rozwiązywali te problemy; wiemy jak to zrobić, możemy o tym rozmawiać; rząd wie jakie ma możliwości - trzeba usiąść i wdrożyć Konwencję ONZ" - przekonywała.
"Jestem tutaj blisko cztery tygodnie. Domagam się równego traktowania opiekunów osób niepełnosprawnych, przywrócenia nam świadczenia pielęgnacyjnego, równego traktowania. Nie zgadzam się z takim poniżaniem, dyskryminacją" - powiedziała jedna z protestujących, Danuta Bodzioch z Organizacji Środowiskowej OPZZ "Porozumienie pracownicze". Zapowiedziała, że miasteczko namiotowe będzie stało przed Sejmem, dopóki rząd nie "potraktuje poważnie" tych postulatów i nie zacznie rozmawiać z protestującymi.
Po południu opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych protestujący przy ul. Wiejskiej powtórzyli swoje postulaty na konferencji prasowej w budynku Sejmu, do którego weszli na zaproszenie posła Arkadiusza Mularczyka (SP).
"Przede wszystkim chcemy równego traktowania wszystkich osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji bez względu na to kiedy - w jakim wieku - ta niepełnosprawność powstała" - powiedziała jedna z liderek grupy opiekunów osób niesamodzielnych Marzena Kaczmarek. Zaznaczyła też, że ich protest przy ul. Wiejskiej trwa już 27 dzień, a jedna z jego uczestniczek od 22 dni prowadzi głodówkę.
Kaczmarek dodała, że dotychczas opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych nie dostali zaproszenia do rozmów przy "okrągłym stole", który MPiPS zapowiedziało na początku kwietnia pod wpływem okupujących wtedy budynek Sejmu opiekunów niepełnosprawnych dzieci. Spotkania w tej formule, z udziałem przedstawicieli resortu, ekspertów oraz wszystkich zainteresowanych problemem opieki nad niepełnosprawnymi miały być sposobem na wypracowanie rozwiązań systemowych w tej dziedzinie.
"Chcemy oficjalnego zaproszenia nas do +okrągłego stołu+. Słyszeliśmy, że przed świętami odbyło się spotkanie robocze w Toruniu (z rodzicami niepełnosprawnych dzieci - PAP). Po raz kolejny nas na takie spotkanie nie zaproszono, stąd nasz apel" - wyjaśniła Kaczmarek.(PAP)