USA/ Siemoniak: obecność wojskowa USA w Polsce będzie rosnąć

2014-04-19, 10:19  Inga Czerny (PAP)

Podsumowując wizytę w Waszyngtonie szef MON Tomasz Siemoniak powiedział, że liczy, że USA zwiększą obecność wojskową w Polsce nie tylko doraźnie, ale i długoterminowo. W przyszłym tygodniu może zostać ogłoszona decyzja o wysłaniu do Polski sił lądowych USA.

"Wczoraj podjęliśmy pewne ustalenia, które zeszły teraz na poziom planistów wojskowych (...). Konkretne rezultaty rozmów poznają państwo w przyszłym tygodniu" - powiedział w wywiadzie z PAP i IAR w piątek minister Siemoniak w odpowiedzi na pytanie o perspektywę wzmocnienia obecności wojskowej USA, w tym lądowej, w Polsce.

Dziennik "Washington Post", któremu minister Siemoniak także udzielił w piątek wywiadu, napisał w wydaniu internetowym, że "Polska i USA ogłoszą w przyszłym tygodniu wysłanie do Polski lądowych sił jako elementu wzmocnienia obecności NATO w Europie Środkowej i Wschodniej w odpowiedzi na kryzys na Ukrainie". Dziennik zaznaczył, że powiedział o tym Siemoniak, ale nie zacytował wprost słów ministra.

Podczas trzydniowej wizyty w Waszyngtonie Siemoniak wielokrotnie powtarzał, że Polsce zależy na znaczącym, stałym wzmocnieniu obecności NATO i USA. "To naturalne, że zabiegamy o polskie interesy, tak jak je rozumieją polskie władze: bardzo zależy nam na silnym NATO obecnym w Polsce i na obecności USA w Polsce" - powiedział polskim dziennikarzom w piątek. "Dziś jesteśmy skupieni na odpowiedziach krótkoterminowych (w odpowiedzi na kryzys Ukrainy), ale tak naprawdę nas interesuje to, co będzie w długim terminie" - dodał. Jego zdaniem rozmowy w Waszyngtonie były "bardzo efektywne" i wyjeżdża do Warszawy z poczuciem, że współpracę polsko-amerykańską uda się podnieść na "jak najwyższy poziom".

"Liczę, że to będzie w finale oznaczało, że Polska znajdzie się w grupie najbliższych sojuszników USA na świecie" - powiedział w piątek polskim dziennikarzom.

Już w czwartek, po spotkaniu szefów resortów obrony USA i Polski, sekretarz obrony USA Chuck Hagel ogłosił, że amerykańskie myśliwce F-16, które przebywają w Polsce w ramach rotacyjnych ćwiczeń, pozostaną tam do końca roku. Ich liczbę w związku z kryzysem na Ukrainie już zwiększono do 12 i ma jeszcze wzrosnąć. Wraz z myśliwcami USA już wysłały do bazy w Łasku 200-osobowy personel.

Ponadto, w ramach zacieśniania amerykańsko-polskiej współpracy wojskowej, Siemoniak i Hagel ogłosili w Waszyngtonie prace nad "programem solidarności i partnerstwa". Zdaniem Siemoniaka sensem tego programu, obejmującym konkretną współpracę w wielu obszarach, jest właśnie zwiększenie obecności USA w Polsce w długoterminowej perspektywie.

Sam Hagel określił na konferencji prasowej program mianem "mapy drogowej", która otworzy "nowe obszary współpracy, takie jak siły specjalne, współpraca sił powietrznych oraz dodatkowe ćwiczenia i szkolenia". "Umożliwia ona także nowe sposoby poszerzania współpracy w oparciu o pododdział lotniczy (aviation detachement w Łasku) i współpracę w zakresie obrony przeciwrakietowej" - powiedział Hagel.

Zapytany o bardziej znaczące i na stałe wzmocnienie sił NATO i USA w Polsce, szef Pentagonu przyznał, że jedną z rozważanych przez NATO opcji jest wysłania do Polski "bazy sił rotacyjnych". Sprecyzował, że jest to jedna z rekomendacji dowódcy połączonych sił NATO w Europie, generała Philipa Breedlove'a i dotyczy ona wszystkich sił, w tym lądowych. Ale zastrzegł, że decyzja w tej sprawie nie zapadła.

Jak wyjaśnił w piątek Siemoniak, Polska "działa na dwóch planach". Z jednej strony zabiega o wzmocnienie obecności wojskowej USA - temu były poświęcone jego rozmowy z Haglem, jak też osobno szefów sztabów USA i Polski w czwartek, oraz planistów polsko-amerykańskich w Warszawie. Z drugiej strony są rozmowy w oparciu o przedstawione przez gen. Breedlove'a rekomendacje wzmocnienia NATO na wschodzie.

"To się czasem zlewa w całość, bo Breedlove jest głównodowodzącym sił NATO, ale też głównodowodzącym sił amerykańskich w Europie. Ale w moim przekonaniu to wszytko idzie w bardzo dobrym kierunku z naszego punktu widzenia" - powiedział Siemoniak. Sprecyzował, że wzmacnianie wschodniej flanki NATO będzie przedmiotem wrześniowego szczytu NATO. "Mamy więc kilka miesięcy, by nad tymi długoterminowymi elementami popracować" - powiedział.

Szef MON podkreślał, że jego wizyta w Waszyngtonie nie służyła uzyskaniu "prostej pomocy", a Polska nie występuję z "pozycji petenta". "Przyjechaliśmy tu z poważną uczciwą ofertą bliskiej współpracy przez najbliższe lata, przynoszącej korzyści Polsce, regionowi i USA" - powiedział. Cytując sekretarza obrony USA, Siemoniak podkreślał, że "USA widzą w Polsce lidera współpracy regionalnej w NATO", co wynika nie tylko z jej wielkości i położenia, "ale przede wszystkim z woli budowy zdolności obronnych".

Kraj i świat

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę