Ukraina/ Dniepropietrowsk płaci łowcom "zielonych ludzików"

2014-04-17, 11:32  Jarosław Junko (PAP)

Nagrody od tysiąca do 200 tysięcy dolarów oferują władze obwodu dniepropietrowskiego na wschodzie Ukrainy m.in. za pojmanie "zielonego ludzika", jak określa się tutaj rosyjskich żołnierzy, oraz oswobodzenie okupowanego przez separatystów budynku państwowego.

Gubernatorem obwodu jest jeden z najbogatszych Ukraińców Ihor Kołomojski. "Cennik" przedstawił na swoim Facebooku jego zastępca Borys Fiłatow.

Za każdy oddany karabin maszynowy władze obwodu dniepropietrowskiego w osobach Kołomojskiego i Fiłatowa będą płacić tysiąc dolarów. Za ciężki karabin maszynowy można oczekiwać wynagrodzenia w wysokości 1,5 tysiąca, zaś za granatnik - 2 tysięcy dolarów.

"Za każdego przekazanego nam +zielonego ludzika+, będącego najemnikiem, który wtargnął na naszą wspólną ziemię i próbuje wciągnąć nas w bratobójczą wojnę, oferowana jest nagroda 10 tysięcy dolarów" - czytamy.

Za każdy okupowany dziś przez prorosyjskich separatystów budynek administracji państwowej, który zostanie przekazany w ręce lokalnych władz, można będzie otrzymać aż 200 tysięcy dolarów wynagrodzenia - napisał dniepropietrowski urzędnik.

Ocenił, że w akcjach separatystów uczestniczą "nasi rosyjskojęzyczni bracia z Donbasu (donieckie zagłębie węglowe), którzy zaplątali się, stracili orientację i uwierzyli w słodkie obietnice łotrów".

Fiłatow, który dokonał swego wpisu na Facebooku w języku rosyjskim, uważa, że za chaos na wschodzie kraju odpowiada "klika" obalonego w lutym ze stanowiska prezydenta Wiktora Janukowycza. "Prowokuje ona dziś ludzi do separatyzmu rozdając pieniądze, które zostały im wcześniej skradzione oraz obiecując przyszłość w składzie sąsiedniego, nieprzyjaznego dla nas państwa" - głosi wpis zastępcy szefa obwodu dniepropietrowskiego.

Kraj i świat

Elektrownia jądrowa gwarancją taniej energii

2014-01-22, 16:46

UKE skontroluje Polską Grupę Pocztową

2014-01-22, 16:45

UE potępia przemoc na Ukrainie, zbada możliwe działania

2014-01-22, 16:44

Dziwisz: notatki papieża, które trzeba było spalić zostały spalone

2014-01-22, 16:42

Polska i UE obserwatorami wyborów na Ukrainie

2014-01-22, 16:41

PiS: akt oskarżenia PLL LOT to próba zastraszenia

2014-01-22, 16:40

Zakaz handlu w niedziele zwiększy bezrobocie wśród kobiet

2014-01-22, 16:39

Nie będzie kontroli NIK ws. cyfryzacji radia

2014-01-22, 16:36

Komisja zdrowia: projekt ustawy o ratownikach medycznych do podkomisji

2014-01-22, 16:35

21 osób trafiło do szpitali po podtruciu czadem

2014-01-22, 16:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę