Tusk: będziemy krok po kroku pracowali nad zamianą ws. Funduszu Kościelnego

2014-04-13, 13:07  Polska Agencja Prasowa

Premier Donald Tusk ocenił w niedzielę, że zamiana Funduszu Kościelnego na dobrowolny odpis podatku pewnie jeszcze zajmie trochę czasu, ale rząd będzie krok po kroku nad tym pracował.

W ub.r. rząd zaproponował, by Fundusz Kościelny zastąpić 0,5-proc. odpisem na wybrany Kościół lub związek wyznaniowy na podobnych zasadach jak odpis w wysokości 1 proc. podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego. W ostatnich tygodniach MAC wróciło do rozmów z Kościołami na ten temat. Oficjalnie nie padły jednak żadne konkrety.

Nawiązując do tych rozmów, Tusk powiedział w niedzielę, że nie jest "entuzjastą wspierania Kościoła czy Kościołów przez publiczne pieniądze".

"Cały czas negocjujemy z Kościołami, nie tylko z katolickim, możliwość przejścia, jeżeli chodzi o ten drobny fragment finansowania, jakim jest Fundusz Kościelny, na te dobrowolne datki, polegające nad odpisie podatkowym. Pewnie nam to jeszcze trochę czasu zajmie ze względu na zawiłości konkordatowe i stanowisko episkopatu, a także innych Kościołów, ale będziemy krok po kroku nad tym pracowali" - zadeklarował szef rządu w Radiu ZET.

Odpisowi podatkowemu sprzeciwia się Kościół prawosławny. Szef MAC Rafał Trzaskowski przyznał w marcu, że z tym Kościołem jego resort ma największy problem i zastanawia się, jakie podjąć decyzje, "by nie zachwiać całą reformą, nie robić w niej wyłomu, ani również nie przesuwać jej wejścia w życie na lata".

"Najważniejsze jest, żeby próbować wziąć pod uwagę uzasadnione postulaty mniejszych Kościołów bez podważania spójności całej reformy. To jest główny nasz dylemat" - mówił wtedy Trzaskowski.

W niedzielę premier był również pytany, czy budżet państwa powinien wydawać pieniądze na budowę Świątyni Opatrzności Bożej na warszawskim Wilanowie, która otrzymała 6 mln zł dotacji z MKiDN. "Nie chciałbym, żeby Warszawa miała tę gigantyczną bryłę w stanie niedokończonym przez najbliższe 10-15 lat" - odparł Tusk.

Przypomniał, że do wsparcia budowy zobowiązał się zarówno współczesny parlament, jak i Sejm Wielki pod koniec XVIII w. Zwrócił też uwagę, że Centrum Opatrzności Bożej składa się nie tylko ze świątyni, ale też muzeum Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Panteonu Wielkich Polaków. "Ja nie mam żadnych powodów do tego, żeby uznać, że tego typu muzea czy tego typu inicjatywy, mające upamiętnić papieża i kard. Wyszyńskiego, nie zasługiwały na wsparcie ministerstwa kultury" - powiedział premier.

Tusk ocenił, że "idealnym modelem jest przyjazne rozdzielenie państwa i Kościoła, ale także zdolność do współdziałania, kiedy mamy na myśli dobro publiczne".

Premier był też pytany o wniosek kościoła latającego potwora spaghetti o wpis do rejestru wyznań. Jego ponowne rozpatrzenie ze względów formalnych w mijającym tygodniu sąd nakazał resortowi administracji. Wyrok jest nieprawomocny.

"Moim zdaniem to nie jest Kościół i nie powinien korzystać z możliwości rejestracji jako Kościół" - ocenił Tusk. "Można robić happeningi, można zakładać stowarzyszenia, jest pełna swoboda. Pamiętajmy też o tym, że rejestracja Kościoła wiąże się z pewnymi przywilejami, które mają być typowe dla wspólnoty ludzi, którzy wyznają jakąś wiarę, a nie dla happenerów" - dodał.

Kościół latającego potwora spaghetti powstał w Stanach Zjednoczonych w 2005 r. m.in. jako reakcja na promowanie w niektórych tamtejszych szkołach kreacjonizmu i negowanie teorii ewolucji. Zdaniem wielu religioznawców - także tych, którzy przygotowali opinię dla MAC - kościół ten de facto jest parodią religii. (PAP)

Kraj i świat

Samorządy apelują do rządu o zmianę prawa ws. leczenia w Polsce Ukraińców

2014-03-07, 08:34

Benedykt XVI o Janie Pawle II: świętość i odwaga prawdy

2014-03-07, 08:33

Nie wszystkie kobiety chcą być nazywane prezeskami czy profesorkami

2014-03-07, 08:20

Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła ustawę o o pomocy dla Ukrainy

2014-03-07, 08:17

Obama zaproponował Putinowi dyplomatyczne rozwiązanie kryzysu ukraińskiego

2014-03-07, 08:16

Premier Tusk przybył do Dublina na szczyt Europejskiej Partii Ludowej

2014-03-06, 20:52

Przed ambasadą USA w Warszawie odbyła się pikieta solidarności z Ukrainą

2014-03-06, 20:50

Zdaniem Johna Kerry, Krym to Ukraina, poważny brak zgody z Rosją

2014-03-06, 20:49

O. Arnold Chrapkowski nowym generałem zakonu paulinów

2014-03-06, 20:47

Ukraina wystąpiła do Interpolu o list gończy za Janukowyczem

2014-03-06, 20:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę