Były strażnik z Auschwitz dostanie odszkodowanie za areszt

2014-04-09, 13:40  Polska Agencja Prasowa/Jacek Lepiarz

Były strażnik z niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Hans Lipschis, podejrzany o współudział w zamordowaniu ponad 10 tys. więźniów, otrzyma odszkodowanie za pobyt w areszcie śledczym, z którego zwolniono go w grudniu 2013 roku.

Były esesman ma prawo do odszkodowania w wysokości 5 350 euro, 25 euro za każdy dzień pobytu w areszcie - podała w środę agencja dpa, powołując się na ministerstwo sprawiedliwości w Stuttgarcie, stolicy kraju związkowego Badenia-Wirtembergia.

Sąd Krajowy w Ellwangen odmówił w lutym br. otwarcia rozprawy głównej przeciwko 94-letniemu byłemu strażnikowi ze względu na zły stan zdrowia, w tym początki demencji, oraz brak dowodów jego indywidualnej winy. W grudniu 2013 roku Lipschisa zwolniono z aresztu śledczego, w którym przebywał od maja zeszłego roku.

Pochodzący z Litwy esesman był oskarżony o to, że służąc w latach 1941-1943 jako strażnik w niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau w dwunastu przypadkach współuczestniczył w zamordowaniu 10 510 więźniów.

Odmawiając rozpoczęcia procesu, sąd w Ellwangen, niezależnie od opinii lekarzy, powołał się też na obowiązujące orzecznictwo Federalnego Sądu Najwyższego, stanowiące, że warunkiem skazania strażnika obozu koncentracyjnego jest udowodnienie mu indywidualnej winy. Sam fakt służby wartowniczej nie wystarczy do wydania wyroku skazującego. Precedensowy wyrok w tej sprawie zapadł w 1969 roku. Sędziowie uniewinnili wówczas dentystę z KL Auschwitz-Birkenau, orzekając, że za współudział w morderstwie można skazać tylko osobę, która "konkretnie wspiera" morderstwo.

Zdaniem Sądu Najwyższego (BGH) wyjątek od tej zasady stanowią jedynie obozy zagłady w rodzaju Treblinki czy Sobiboru. Natomiast obóz Auschwitz-Birkenau, który był zarówno obozem koncentracyjnym, jak i zagłady, traktowany jest przez BGH inaczej.

Mieszkającego od ponad 30 lat w RFN i przez nikogo nie niepokojonego domniemanego zbrodniarza odnaleźli wiosną ubiegłego roku niemieccy dziennikarze. Lipschis twierdził, że był zatrudniony w obozie jako kucharz. Zapewniał, że nic nie wiedział o popełnianych w obozie masowych zbrodniach.

Według raportu Centrum Szymona Wiesenthala z 2013 r. Lipschis figuruje na czwartym miejscu na liście najbardziej poszukiwanych przestępców. Centrum potwierdza, że między 1941 a 1945 r. służył w batalionie SS i "brał udział w masakrach i prześladowaniu niewinnych cywilów, głównie Żydów".

Po zakończeniu wojny Lipschis mieszkał początkowo w Niemczech Zachodnich. W latach 50. wyemigrował do USA. Władze amerykańskie w 1983 roku wpadły na trop jego nazistowskiej przeszłości i wydaliły go z kraju. Od tamtej pory były esesman mieszkał w szwabskim miasteczku Aalen na terenie Badenii-Wirtembergii.

Centralny Urząd ds. Ścigania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu skierował w zeszłym roku do niemieckich prokuratur łącznie 30 nowych spraw przeciwko byłym strażnikom obozów koncentracyjnych. W ubiegłym tygodniu policja przeszukała mieszkania 14 byłych esesmanów z Auschwitz. Trzech z nich trafiło do aresztu śledczego. Zatrzymani mężczyźni są w wieku od 88 do 94 lat, mieszkają na terenie kraju związkowego Badenia-Wirtembergia w południowo-zachodniej części Niemiec.

Szef placówki w Ludwigsburgu, prokurator Kurt Schrimm uważa, że prawo dotyczące strażników z Treblinki powinno obowiązywać także w przypadku esesmanów z obozu Auschwitz. Schrimm zapowiedział skierowanie do prokuratury kolejnych spraw przeciwko zbrodniarzom wojennym. (PAP)

Kraj i świat

Oskarżeni o zabójstwo premiera Jaroszewicza i jego żony zostali uniewinnieni

Oskarżeni o zabójstwo premiera Jaroszewicza i jego żony zostali uniewinnieni

2024-11-22, 15:31
Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski Koalicja Obywatelska rozpoczęła prawybory

Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski? Koalicja Obywatelska rozpoczęła prawybory

2024-11-22, 10:56
Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

Jest wniosek o zgodę Sejmu na przymusowe doprowadzenie Ziobry przed komisję ds. Pegasusa

2024-11-21, 21:20
Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

Z 500 do 1000 złotych. Sejm zdecydował: świadczenie z funduszu alimentacyjnego w górę

2024-11-21, 20:57
Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

Putin: Możemy zaatakować obiekty wojskowe krajów, które pozwoliły atakować nas swoimi pociskami

2024-11-21, 20:30
Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

Sejm odrzucił wniosek PiS o wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny

2024-11-21, 19:27
Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

Macierewicz złożył zawiadomienie do prokuratury ws. zespołu badającego podkomisję smoleńską

2024-11-21, 18:51
Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

Jest nakaz aresztowania premiera Izraela i lidera Hamasu. Chodzi o zbrodnie wojenne

2024-11-21, 17:30
Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

Zapadł wyrok po śmierci pięciu nastolatek w escape roomie. Cztery osoby skazane

2024-11-21, 16:12
Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

Rośnie liczba młodych palaczy, a co roku umiera 80 tysięcy osób. Światowy Dzień Rzucania Palenia

2024-11-21, 10:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę