Szef BBN o Stoltenbergu: decyzja dobra dla Polski
Jens Stoltenberg to doświadczony polityk i przedstawiciel państwa granicznego w NATO; można liczyć, że wykaże zrozumienie dla stanowiska Polski – powiedział w piątek PAP szef BBN Stanisław Koziej, komentując decyzję Rady Północnoatlantyckiej, która zdecydowała, że od października Norweg będzie szefem sojuszu.
„Z naszego punktu widzenia to dobra decyzja. Jest to polityk doświadczony, był premierem, więc można się spodziewać, że potrafi zarządzać potężną machiną administracyjną, jaką jest kwatera główna NATO. To ważne w momencie, kiedy NATO stoi przed poważnymi wyzwaniami” – powiedział Koziej PAP.
„Po drugie jest to Norweg, przedstawiciel państwa granicznego, a więc zna, czuje specyfikę także takich państw jak Polska. Z naszego punktu widzenia jest szansa, że nasze interesy, nasze postrzeganie wyzwań, potrzeb i zasad funkcjonowania NATO znajdzie dobrego adresata w przyszłym sekretarzu generalnym” – dodał szef BBN.
Podkreślił, że nowe wyzwania przed sojuszem północnoatlantyckim są rezultatem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i „zarysowującej się asertywnej postawy Rosji”.
„NATO bez wątpienia stoi przed potrzebą wzmocnienia wschodniej flanki, a Norweg, czyli człowiek także z flanki NATO, może być dobrym organizatorem działań zmierzających do realizacji zadań istotnych z punktu widzenia Polski” – ocenił Koziej.
Rada Północnoatlantycka zdecydowała w piątek, że kolejnym sekretarzem generalnym NATO zostanie były socjaldemokratyczny premier Norwegii Jens Stoltenberg. Ma objąć tę funkcję 1 października. (PAP)