Zanieczyszczenia powietrza zabijają rocznie 3,5 mln ludzi na świecie

2014-03-27, 17:18  Polska Agencja Prasowa

Zanieczyszczenia powietrza, np. pyły i tlenki siarki, zabijają rocznie 3,5 mln ludzi na świecie, z czego ok. 430 tys. w Europie - poinformowała dr Paulina Miśkiewicz z WHO w Polsce. Gdyby powietrze było czystsze, Polacy żyliby przeciętnie o 9 miesięcy dłużej.

W czwartek w resorcie środowiska eksperci dyskutowali o wpływie zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzi oraz zastanawiali się nad propozycjami zmian mających na celu poprawę jakości powietrza w Polsce.

Miśkiewicz podkreśliła, że zanieczyszczenie powietrza ma ogromy wpływ na zdrowie ludzi - powoduje ono choroby układu oddechowego, nerwowego, jak np. udary, choroby serca, krążenia, skóry czy nowotwory. "Stężenie pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5 w Polsce ma znacząco negatywny wpływ na zdrowie, łącznie ze zmniejszeniem oczekiwanej długości życia o 8-9 miesięcy" - zaznaczyła.

Z badań przeprowadzonych przez WHO wynika, że gdyby ograniczono zanieczyszczenia, szczególnie w miastach o dużym ich stężeniu, mieszkańcy żyliby od kilku do kilkunastu miesięcy dłużej. W analizie nie uwzględniono polskich miast. Ale np. mieszkańcy Bukaresztu żyliby dłużej o 22 miesiące, a Budapesztu - o 19 miesięcy.

Największą emisję takich pyłów powoduje spalanie węgla czy śmieci w przydomowych kotłowniach, a w miastach - komunikacja. Na emisję pyłów ma wpływ także przemysł, szczególnie energetyczny. Choć jak zauważyła Krystyna Barańska z Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie, ze względu m.in. na prawo unijne, które reguluje emisję takich zanieczyszczeń, mają one już teraz mniejszy wpływ na jakość powietrza.

W Polsce największe zanieczyszczenia powietrza dotyczą województw śląskiego i małopolskiego oraz dużych aglomeracji, takich jak Kraków, Katowice czy Warszawa. "Najczystsza" jest ściana wschodnia, czyli woj. podlaskie i lubelskie.

Dr Artur Badyda z Politechniki Warszawskiej na przykładzie stolicy wskazywał, że w ostatnich kilkunastu latach nastąpił gwałtowny, kilkudziesięcioprocentowy przyrost aut. "Wraz ze wzrostem liczby pojazdów nie zmienia się długość sieci drogowej, co wpływa na rosnące zatłoczenie i zatory komunikacyjne, i przez to zwiększenie emisji zanieczyszczeń z transportu" - mówił. Zwracał uwagę, że z tego powodu na choroby narażeni są ludzie, który mieszkają wzdłuż najbardziej zakorkowanych stołecznych arterii - np. Al. Jerozolimskich, Al. Solidarności, ul. Puławskiej czy Wawelskiej.

Ekspert Stowarzyszenia Zielone Mazowsze Dariusz Kraszewski przekonywał, że władze powinny zachęcać do korzystania z transportu zbiorowego. "W Polsce na mieszkańca mamy więcej samochodów niż w Wielkiej Brytanii. W latach 2006-2011 w Berlinie ilość pojazdów na mieszkańca spadła z 360 do 320, a w Warszawie wzrosła do 520. To pokazuje skalę problemu" - dodał.

Według niego w Polsce brakuje odpowiednich przepisów, które pozwolą na tworzenie w miastach stref, w których ograniczono by komunikację. Chodzi o np. o płatny wjazd do centrów miast czy wpuszczanie do nich pojazdów spełniających określone normy ekologiczne. Kraszewski przypomniał, że w Europie istnieje ponad 230 takich stref, w tym ponad 50 w samych Niemczech. Kierowcy, którzy poruszają się po nich bez specjalnych etykiet, są karani wysokimi mandatami i punktami karnymi.

Dodał, że miasta powinny również podwyższyć opłaty za parkowanie w centrach, co zachęciłoby kierowców do zostawienia samochodów w domach.

Roman Głaz z resortu środowiska przypomniał, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska prowadzi programy, które mają zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza. Chodzi m.in. o program Sowa (budowa energooszczędnego oświetlanie ulic), Gazela (niskoemisyjny transport) czy Kawka (wspierający efektywność energetyczną oraz zmniejszenie tzw. niskiej emisji).

Poinformował, że w resorcie trwają prace na stworzeniem strategii dotyczącej ochrony powietrza. Ma ona określić m.in. standardy kotłów o mocy poniżej 1 MW czy dopuszczalny sposób ogrzewania budynków w miastach. (PAP)

Kraj i świat

Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-12-19, 19:38
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19, 15:02
Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. Będę bronił dobrego imienia

Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. „Będę bronił dobrego imienia"

2024-12-19, 13:34
Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

2024-12-19, 12:50
Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

2024-12-19, 11:05
Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana. Jakie są założenia

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej podpisana. Jakie są założenia?

2024-12-18, 17:52
Premier Tusk: Publikacje wadliwych werdyktów SN i TK będą opatrzone przypisem

Premier Tusk: Publikacje wadliwych werdyktów SN i TK będą opatrzone przypisem

2024-12-18, 15:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę