Obama apeluje o jedność Zachodu w obliczu działań Rosji

2014-03-26, 21:40  Polska Agencja Prasowa

Rosyjskie władze podważyły oczywistą do niedawna zasadę, że granic w Europie nie można zmieniać siłą - powiedział w środę w Brukseli prezydent USA Barack Obama. Apelował o jedność Zachodu w obliczu kryzysu na Ukrainie i obronę wspólnych wartości.

"Przybyłem tu dziś, aby przekonywać, że nigdy nie powinniśmy przyjmować za pewnik postępu, jaki dokonał się w Europie i na świecie, bo rywalizacja ideałów trwa. I to jest dziś stawką na Ukrainie" - oświadczył Obama, który w środę wieczorem wygłosił przemówienie w brukselskim Pałacu Sztuk Pięknych BOZAR, niemal w całości poświęcone konsekwencjom rosyjskiej aneksji Krymu.

Dla Obamy wydarzenia te są "chwilą próby dla Europy, Stanów Zjednoczonych i międzynarodowego porządku, który budowaliśmy od pokoleń". Zatoczył szeroki krąg przez historię Europy, gdzie - jak przypomniał - narodziły się przyświecające dziś demokratycznemu światu idee, przez dekady wystawiane na próbę wskutek wojen i rywalizacji dwóch bloków.

"Rywalizacja, która trwała przez dekady, zakończyła się ostatecznie zwycięstwem tych ideałów, nie dzięki czołgom i rakietom, ale dzięki temu, że nasze ideały trafiły do serc Węgrów, którzy wywołali rewolucję, do Polaków w stoczniach, którzy trwali w "Solidarności". Do Czechów, którzy przeprowadzili +aksamitną rewolucję+ bez jednego wystrzału, i do mieszkańców wschodniego Berlina, którzy przeszli obok strażników i w końcu zburzyli ten mur" - mówił Obama.

"Dzisiejsza rzeczywistość, która wydawała się niemożliwa w okopach Flandrii, gruzach Berlina czy celi dysydenta, uznawana jest za coś oczywistego" - dodał, przestrzegając jednak, że to złudne uczucie w obliczu konfliktów w regionach świata, w tym obecnych wydarzeń na Krymie.

"Rosyjskie przywództwo podważa prawdy, które jeszcze kilka tygodni temu wydawały się oczywiste: że w XXI wieku granice w Europie nie mogą być wyznaczane na nowo siłą, że prawo międzynarodowe się liczy, a ludzie i narody mogą same podejmować decyzje w sprawie swojej przyszłości" - podkreślił Obama.

Przestrzegał przed obojętnością wobec takiego postępowania Rosji. Zachód mógłby kierować się "zimną kalkulacją i odwrócić wzrok od wydarzeń na Ukrainie" - mówił prezydent. "Ale tego rodzaju obojętność ignorowałaby lekcje, które są wyryte na cmentarzach tego kontynentu" - dodał. Obojętność pozwoliłaby na "załatwianie spraw po staremu"; przesłanie płynące z takiej postawy byłoby słyszane na całym świecie, a jej konsekwencje miałyby wpływ na życie zwykłych ludzi.

Obama dodał, że nie wiadomo, co najbliższe dni przyniosą Ukrainie. Wyraził jednak przekonanie, że "głosy apelujące o godność i danie szansy, o indywidualne prawa i praworządność ostatecznie zatriumfują".

Zdaniem prezydenta USA świat nie wkracza jednak w "nową zimną wojnę". "Ani Stany Zjednoczone, ani Europa nie mają żadnego interesu w tym, by kontrolować Ukrainę. Nie wysłaliśmy tam wojsk. Chcemy tylko, by ukraiński naród mógł podejmować swoje własne decyzje, tak jak wszyscy wolni ludzie na świecie" - oświadczył Obama. "Rosja, inaczej niż Związek Sowiecki, nie przewodzi blokowi państw ani globalnej ideologii. USA i NATO nie szukają konfliktu z Rosją" - dodał.

USA i Sojusz zawsze będą jednak przestrzegać zobowiązania do kolektywnej obrony sojuszników zgodnie z art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego - zaznaczył amerykański prezydent. "Kraje NATO nigdy nie są same. Dziś samoloty NATO patrolują niebo nad krajami bałtyckimi, wzmacniamy obecność w Polsce. Jesteśmy gotowi zrobić więcej" - powiedział. Jak dodał, każdy kraj Sojuszu musi brać w tym udział i "wykazać polityczną wolę do inwestowania w naszą kolektywną obronę".

Zastrzegł, że Ukraina nie jest członkiem NATO, a "Rosja nie zostanie usunięta z Krymu ani nie będzie odstraszana od dalszej eskalacji za pomocą siły zbrojnej". "Ale jeśli my będziemy zjednoczeni, Rosjanie zrozumieją, że nie osiągną bezpieczeństwa, dobrobytu i statusu, do którego dążą, poprzez brutalną siłę" - powiedział.

Jak podkreślił, "Ameryka, świat i Europa są zainteresowane tym, by Rosja była silna i odpowiedzialna, a nie słaba". "Chcemy, by Rosjanie żyli bezpiecznie, w dobrobycie i z godnością, jak wszyscy inni, dumni ze swojej historii" - powiedział prezydent USA. Jednak - jak zaznaczył - nie oznacza to, że Rosja może wykorzystywać swoje wpływy przeciwko sąsiadom.

"Z samego faktu, że Rosję łączy długa historia z Ukrainą, nie wynika, że może dyktować jej przyszłość" - oświadczył Obama. "Żadna propaganda nie uczyni dobra z czegoś, co cały świat nazywa złem" - dodał.

"Każdy wykuwa własną drogę. Ścieżka, którą podąża Ameryka czy Europa, to nie jedyna, która prowadzi do wolności i sprawiedliwości, ale fundamentalną zasadą (...) jest możliwość dokonywania wyborów przez ludzi i narody. Nie może być tutaj drogi odwrotu" - powiedział prezydent USA. (PAP)

Kraj i świat

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

Szef BBN: 13 listopada nastąpi oficjalne otwarcie bazy antyrakietowej w Redzikowie

2024-11-11, 15:20
Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę