Rosjanie zajmują ukraińską bazę na Krymie, świat protestuje
Rosyjscy wojskowi zajęli w środę sztab marynarki wojennej Ukrainy w Sewastopolu na okupowanym przez Rosję Krymie. Przed tym wydarzeniem ukraińskie ministerstwo obrony zapewniało, że nie wycofa z Krymu żołnierzy, a Ukraina odmówiła dalszego przewodniczenia WNP.
"Wszystkie pomieszczenia i cały teren sztabu kontrolują rosyjscy żołnierze. Trwa przekazywanie broni" - powiedział rozmówca agencji Interfax-Ukraina, według którego ukraińscy wojskowi opuścili sztab. Później okazało się, że ze sztabu wyszła jedynie część oficerów, a pozostali zabarykadowali się w środku i nadal tam przebywają.
Po tych wydarzeniach rzecznik ukraińskiego MSW Jewhen Perebyjnis oświadczył, że jego kraj odmawia dalszego przewodniczenia Wspólnocie Niepodległych Państw, której pracami kieruje w tym roku. Kijów rozpatruje celowość dalszej współpracy w ramach tej struktury – poinformował.
Perebyjnis ostrzegł, że kroki, do jakich posunęła się Rosja wobec Ukrainy, będą miały poważne następstwa dla relacji między dwoma krajami. "Działania, które podejmuje dziś Federacja Rosyjska, nie pozostaną bez odpowiedzi" – uprzedził.
Agencja informacyjna Kryminform poinformowała, że władze Krymu zatrzymały dowódcę ukraińskiej Marynarki Wojennej admirała Serhija Hajduka. Ministerstwo obrony Ukrainy przyznało, że miejsce pobytu Hajduka jest nieznane, jednak potwierdziło, że admirał został wyprowadzony ze sztabu Marynarki Wojennej Ukrainy w Sewastopolu przez grupę nieznanych osób.
Także w środę władze Krymu nie wpuściły na półwysep wicepremiera Ukrainy Witalija Jaremy i ministra obrony Ihora Teniucha, którzy chcieli tam negocjować z Rosjanami wstrzymanie użycia broni - poinformowała minister polityki socjalnej Ludmyła Denysowa.
Mimo tych wydarzeń MSW Ukrainy oświadczył, że nie wycofuje na razie swego personelu z Krymu. Decyzje w tej sprawie podejmie Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony – oświadczył w środę szef resortu Arsen Awakow. Wcześniej w podobnym tonie wypowiedział się minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch, który zapewnił, że ukraińskie wojska nie wycofają się z Krymu.
Władze w Kijowie zatwierdziły jednak plan ewakuacji swoich obywateli z zajętego przez Rosję Krymu. Opracowano także plany rozmieszczenia uchodźców.
Przebywający z wizytą w Wilnie i Rydze wiceprezydent USA Joe Biden zapewnił przywódców Litwy i Łotwy, że Stany Zjednoczone będą broniły każdego z członków NATO przed agresją. Ostrzegł Rosję, że w związku z działaniami na Ukrainie wstąpiła na "mroczną ścieżkę" i jeśli będzie podążała, stanie w "obliczu politycznej i gospodarczej izolacji".
W podobnym tonie wypowiedziała się prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, która oświadczyła, że postrzega działania Rosji jako "bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie". Według niej trzeba podjąć wszystkie niezbędne kroki w celu ochrony przed zagrożeniami, jakie stwarza Moskwa.
Rosyjskie działania na Krymie skrytykował też premier David Cameron, który w wystąpieniu w Izbie Gmin ostrzegł prezydenta Władimira Putina, że Rosję może czekać stałe wykluczenie z grupy G8, jeśli Kreml podejmie dalsze kroki przeciwko Ukrainie.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Komisja Europejska zaproponowała udostępnienie Ukrainie dodatkowego miliarda euro wsparcia na stabilizację pogarszającej się sytuacji finansowej. Według KE Ukraina już w najbliższych tygodniach może otrzymać wsparcie w wys. 600 mln euro, gdy tylko Kijów podpisze finalizowaną obecnie umowę kredytową z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
Rosja tymczasem oskarżyła państwa zachodnie o naruszenie zobowiązań do respektowania suwerenności Ukrainy i jej politycznej niezawisłości, zapisanych w Memorandum Budapeszteńskim z 1994 r. Według Moskwy Zachód sprzyjał "zamachowi stanu" na Ukrainie.
Wcześniej w środę Sąd Konstytucyjny Federacji Rosyjskiej uznał podpisany poprzedniego dnia w Moskwie traktat o wejściu Republiki Krymu i Sewastopola w skład FR za zgodny z konstytucją. Z traktatu wynika, że Republika Krymu i Sewastopol stały się częściami Federacji Rosyjskiej z chwilą podpisania traktatu o ich wejściu w skład FR.(PAP)