Tymoszenko wyszła ze szpitala w Berlinie, wraca do Kijowa
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko opuściła w środę po dwunastodniowym leczeniu klinikę Charite w Berlinie - poinformowała dyrekcja szpitala. 53-letnia ukraińska polityk zamierza jeszcze tego samego dnia powrócić do Kijowa.
Tymoszenko została przyjęta do Charite 7 marca w związku z chronicznymi bólami pleców. Po przeprowadzeniu badań lekarze orzekli, że rozważany początkowo zabieg operacyjny nie jest potrzebny.
Dolegliwości wynikały z nieleczonych przypadków wypadnięcia kręgów. Tymoszenko odczuwała silne bóle w prawej dolnej części pleców, promieniujące na prawą nogę. Poruszała się tylko za pomocą balkonika lub na wózku. Lekarze zwracali uwagę, że dużym problemem jest ogólne osłabienie mięśni u pacjentki, będące skutkiem długiego przebywania w więzieniu.
Z komunikatu dyrekcji szpitala wynika, że pacjentce wstrzyknięto dwukrotnie w okolice kręgosłupa lekarstwo, dzięki czemu ból na trwałe ustąpił. Sprawniejsza stała się też prawa noga chorej. Zabiegi psychoterapeutyczne spowodowały, że może poruszać się dużo pewniej.
W wywiadzie dla niemieckiego tabloidu "Bild" w środę Tymoszenko określiła wtorkowe przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina jako "faszyzm bez ogródek". "Niedocenianie innych narodów, wypowiedzenie walki całemu światu, chorobliwa wiara we własną nieomylność idąca w parze z niebotycznymi kłamstwami - to jest faszystowska propaganda i wielkie kłamstwo" - powiedziała. Jej zdaniem rosyjskie twierdzenia, że na Majdanie walczyli naziści i antysemici, świadczą o psychicznych problemach prezydenta Rosji. Zarzuciła Zachodowi, że traktuje agresję Putina na Krymie jak "lokalny konflikt".
Kurację w berlińskiej klinice byłej premier Ukrainy zaproponowała kanclerz Niemiec Angela Merkel. Skazana w 2011 r. na siedem lat więzienia Tymoszenko wyszła na wolność w lutym na mocy decyzji parlamentu, który wcześniej pozbawił władzy prezydenta Wiktora Janukowycza.
Byłą premier skazano za nadużycia przy zawieraniu w 2009 r. umów gazowych z Rosją. Choć Zachód uznał ten wyrok za przejaw wybiórczego stosowania prawa wobec przeciwników politycznych, ekipa Janukowycza twierdziła, że Tymoszenko popełniła ciężkie przestępstwo gospodarcze.
Lekarze z kliniki Charite opiekowali się byłą premier w szpitalu w Charkowie, do którego przeniesiono ją z więzienia w związku z problemami z kręgosłupem. Pierwszy przypadek wypadnięcia kręgu miał miejsce w październiku 2011 roku, a kolejny miesiąc później. Tymoszenko nie godziła się na operację w szpitalu ukraińskim, obawiając się o swoje życie.
Wysłannicy Parlamentu Europejskiego Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox zabiegali w ub.r., by władze ukraińskie zgodziły się na uwolnienie Tymoszenko właśnie z powodów zdrowotnych.