Zdaniem Donalda Tuska, cały świat powinien wywierać presję na rzecz pokoju na Ukrainie

2014-03-14, 15:54  Polska Agencja Prasowa

Cały świat powinien solidarnie wywierać presję na rzecz pokoju na Ukrainie - oświadczył w piątek premier Donald Tusk. W jego ocenie, wydarzenia w Doniecku mogą być zapowiedzią "dramatu na jeszcze większą skalę niż do tej pory".

Szef polskiego rządu odniósł się w ten sposób do starć w Doniecku, do których doszło w czwartek między uczestnikami prorosyjskiego wiecu i zwolennikami jedności Ukrainy. Ukraińskie portale internetowe podały w piątek, że zginęły trzy osoby, a 50 zostało rannych.

"Cały świat powinien solidarnie wywierać presję na rzecz pokoju w tym regionie. (...) Chyba nie ma w tym słowa przesady, Polska jest państwem najbardziej ze wszystkich zainteresowanym pokojowym rozwiązaniem tego kryzysu" - powiedział Tusk na konferencji prasowej po spotkaniu z wiceprezydentem RPA Kgalemą Motlanthe.

Jak podkreślił, dla Polski ważne jest, aby "uzyskać pewien wspólny poziom porozumienia w wymiarze globalnym i ponadeuropejskim, którego celem jest pokojowe, w ramach dialogu politycznego, rozwiązanie tego kryzysu".

"Wydarzenia w Doniecku mogą być zapowiedzią dramatu na jeszcze większą skalę niż do tej pory. Otrzymujemy sygnały, że w najbliższych godzinach czy dniach może dochodzić do prowokacji na terenie Ukrainy, prowokacji na większą skalę niż ta w Doniecku" - zaznaczył Tusk.

Premier oświadczył także, że Polska uważa niedzielne referendum ws. przyłączenia Krymu do Rosji za nielegalne. I - jak stwierdził - "to jest m.in. powód, dla którego wspólnota międzynarodowa zdecydowała się nie wysyłać swoich obserwatorów".

"Chcielibyśmy, aby wszystkie rozstrzygnięcia między Ukrainą a Rosją, także te, które dotyczą Krymu, nie były przeprowadzane metodą faktów dokonanych, wbrew prawu, i także przyszłość Krymu musi być wynikiem dialogu między Ukrainą a Rosją z udziałem wspólnoty międzynarodowej, a nie aktem tak czy inaczej rozumianej przemocy" - powiedział Tusk.

Z kolei zdaniem wiceprezydenta RPA podstawowym zadaniem narodów, które kochają pokój, powinno być podjęcie próby rozwiązania konfliktu pomiędzy Rosją a Ukrainą.

"Trzeba docenić działania zmierzające do deeskalacji napięcia po to, by wszystkie strony mogły następnie usiąść przy okrągłym stole i znaleźć pokojowe rozwiązanie tego konfliktu. Koncepcja, że można wytoczyć wojnę, by zakończyć inną wojnę, jest złudna" - powiedział Motlanthe.

MSZ Federacji Rosyjskiej komentując czwartkowe wydarzenia w Doniecku w wydanym oświadczeniu pokreśliło, że "Rosja poczuwa się do odpowiedzialności za życie rodaków i współobywateli na Ukrainie i zastrzega też sobie prawo do wzięcia ludzi w obronę". Rosyjskie MSZ przypomniało, że Moskwa niejednokrotnie oświadczała, iż "ci, którzy objęli władzę w Kijowie, powinni rozbroić bojówkarzy, zapewnić bezpieczeństwo ludności i zagwarantować słuszne prawo ludzi do organizowania wieców".

Z kolei w piątek zastępca sekretarza generalnego ONZ Ivan Szimonović ocenił, że na wschodzie Ukrainy nie dochodzi do masowych naruszeń praw ludności rosyjskojęzycznej. Jak mówił w Kijowie, poszczególne incydenty nie mają systemowego charakteru; wyraził też zaniepokojenie doniesieniami z Doniecka. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent RP: sfinalizować prace nad strategią bezpieczeństwa narodowego

2014-03-26, 18:14

Ukraina od 1 maja podniesie o ponad 50 proc. ceny gazu

2014-03-26, 18:12

Dyrektorzy szkół i samorządowcy o zmianach w nauczaniu etyki

2014-03-26, 18:10

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt broni polityki Putina wobec Krymu

2014-03-26, 18:09

Z powodu strajku w Niemczech odwołane loty do Polski

2014-03-26, 16:15

Ukraińskiej marynarce wojennej pozostało tylko 10 okrętów

2014-03-26, 14:59

Prezydent RP: nowoczesnej armii nie buduje się z dnia na dzień

2014-03-26, 14:58

Rozpoczął się szczyt UE-USA w Brukseli

2014-03-26, 13:30

Sikorski: umowa stowarzyszeniowa z UE szansą na modernizację Ukrainy

2014-03-26, 13:20

W nocy z soboty na niedzielę pośpimy krócej i zmienimy czas na letni

2014-03-26, 08:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę