Premier Donald Tusk: Warto ogłosić narodową doktrynę piastowską opartą na sile
Premier Donald Tusk powiedział w piątek w Gnieźnie, że warto ogłosić nową narodową doktrynę – doktrynę piastowską opartą na sile, a nie tylko na marzeniach i aspiracjach. Podkreślił też, że decyzje Bolesława Chrobrego ukształtowały Polskę i do dziś pozostają w mocy.
Podczas zgromadzenia posłów i senatorów Tusk mówił o rządach pierwszych Piastów, koronacji Bolesława Chrobrego i drodze ku Zachodowi. Zauważył, że wtedy nie było „jakichś prosto wyliczalnych korzyści, nie było funduszy europejskich”. Była – jak wskazał – wspólnota pewnych wartości, którą niewielu wtedy podzielało, a ponadto była świadomość zagrożeń militarnych i politycznych.
– Ta decyzja (o drodze ku Zachodowi) wymagała niezwykłej wyobraźni, braku kompleksów, odwagi i też zdrowego rozsądku. To była decyzja na miarę tysiąclecia, ta decyzja opłaciła się Polsce wtedy i tysiąc lat później. Tak, dziś też się opłaca – ocenił.
Jak mówił, gdy czasami słyszymy głosy narzekające na to, że Polacy muszą płacić jakąś cenę za przynależność do wspólnoty Zachodu, za uczestnictwo w UE, „to wyobraźmy sobie, ile samozaparcia, ile poświęcenia, ile wyobraźni musieli wykazać ci, którzy tysiąc lat temu podjęli taką decyzję”. Podkreśli, że determinacja i mądre decyzje Bolesława Chrobrego ukształtowały Polskę i do dzisiaj pozostają w mocy.
– Dlatego może dzisiaj warto bez zbędnego patosu ogłosić nową narodową doktrynę, doktrynę piastowską. Doktrynę opartą na sile, nie na złudzeniach, nie tylko na marzeniach, nie tylko na aspiracjach, ale też na sile – powiedział Tusk. – Czymże są w polityce marzenia, aspiracje, plany bez siły? Nikt lepiej tego nie rozumiał niż bohater dzisiejszej uroczystości, Bolesław Chrobry – mówił.