Indie: Do 26 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ataku terrorystów w Kaszmirze
Liczba zabitych w ataku terrorystów, którzy otworzyli ogień do turystów w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir, wzrosła do 26 – poinformowała w środę policja. 17 osób odniosło obrażenia. Był to najpoważniejszy atak na cywilów w Indiach od blisko 20 lat.
Wszystkie ofiary śmiertelne to mężczyźni i mieszkańcy Indii, z wyjątkiem jednego, który pochodził z Nepalu. Wcześniej informowano o co najmniej 20 zabitych.
Do ataku doszło w popularnej, malowniczej dolinie himalajskiej w okolicy miasta Pahalgam.
Fasada pakistańskich organizacji rebelianckich
Do ataku przyznała się w mediach społecznościowych mało znana grupa rebeliancka Opór Kaszmiru. Skrytykowała ona fakt, że w regionie osiedlono ponad 85 tys. „obcych”, powodując „zmianę demograficzną” w zamieszkanym głównie przez muzułmanów regionie.
Według indyjskich służb bezpieczeństwa Opór Kaszmiru to organizacja fasadowa pakistańskich organizacji rebelianckich takich jak Laszkar-i-Toiba czy Hizbul Mudżahidin. Władze Indii twierdzą, że Pakistan wspiera kaszmirskich terrorystów. Rząd w Islamabadzie twierdzi, że wspiera rebelię w indyjskim Kaszmirze tylko dyplomatycznie i moralnie.
Policja i wojsko odcięło dostęp do obszaru, na którym doszło do zamachu, i rozpoczęła pościg za sprawcami.
Spór terytorialny między Indiami a Pakistanem
Region Himalajów, do którego w całości roszczą sobie pretensje zarówno Indie, jak i Pakistan, jest wstrząsany atakami przemocy od początku antyindyjskiej rebelii, która wybuchła w 1989 r. Od tej pory zginęły dziesiątki tysięcy ludzi, choć z czasem przemoc osłabła.
W 2019 r. Indie anulowały specjalny status Kaszmiru, dzieląc stan na dwa terytoria administrowane federalnie - Dżammu i Kaszmir oraz Ladakh. Doprowadziło to do pogorszenia stosunków z Pakistanem.
Wielu wyznających islam mieszkańców Kaszmiru wspiera cele rebeliantów, aprobując zarówno koncepcję niezależnego państwa, jak i przyłączenia do Pakistanu.