Sejm rozpoczął posiedzenie
Sejm, który w środę po godz. 9 rozpoczął posiedzenie, wysłucha m.in. informacji ministra edukacji o stanie przygotowań do objęcia obowiązkiem szkolnym sześciolatków; zajmie się też wnioskiem PiS o przeprowadzenie referendum w tej sprawie.
Posłowie mają również przyjąć uchwałę ws. uczczenia 15. rocznicy członkostwa Polski w NATO.
PiS we wniosku podkreśla, że po pięciu latach od wprowadzenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków szkoły, nauczyciele, ale też polskie samorządy, wciąż nie są przygotowane do zmian. "Wiele szkół jest w bardzo złym stanie technicznym. Dzieci uczą się w przepełnionych klasach, w systemie zmianowym. Nie ma oddzielnych stref dla dzieci młodszych. Brakuje nie tylko świetlic, ale często także szatni. Dzieci narażone są na agresję, hałas i stres" - czytamy w uzasadnieniu wniosku PiS.
Według PiS "możliwości przeciętnego sześciolatka" przerasta też nowa podstawa programowa; we wniosku wytknięto niedostateczny stopień przygotowania nauczycieli do kształcenia sześciolatków, a także brak pieniędzy na reformę, gdzie "samorządy realizują zadanie wdrażania reformy przy minimalnych nakładach własnych".
To już drugie podejście w tej kwestii - wcześniejszy, obywatelski wniosek o referendum, złożony przez Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców Karoliny i Tomasza Elbanowskich, upadł w listopadzie ub.r. Wszystko wskazuje na to, że tym razem będzie podobnie. Przeciw referendum jest koalicja PO-PSL, ale też Twój Ruch; wątpliwości ma SLD. Zdecydowanie "za" jest tylko Solidarna Polska. Uchwałę w sprawie referendum ogólnokrajowego Sejm podejmuje większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich został wprowadzony ustawą w 2009 r. Początkowo wszystkie sześciolatki miały pójść do pierwszej klasy od 1 września 2012 r., natomiast w latach 2009-2011 o podjęciu nauki mogli decydować rodzice. Sejm, chcąc dać samorządom dodatkowy czas na przygotowanie szkół, przesunął ten termin o dwa lata, do 1 września 2014 r. W sierpniu zeszłego roku Sejm zdecydował, że w 2014 r. obowiązkiem szkolnym objęte zostaną tylko sześciolatki z pierwszej połowy 2008 r. Pozostałe dzieci z tego rocznika rozpoczną naukę w 2015 r.
W środę Sejm zajmie się też rządowym projektem nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zakłada on m.in. uzależnienie pomocy dla bezrobotnych od ich aktywności na rynku pracy. Zmiany mają zwiększyć efektywność urzędów i doprowadzić do wzrostu zatrudnienia.
Każdy klient urzędu pracy, zarówno bezrobotny, jak i przedsiębiorca poszukujący pracowników, ma być od początku prowadzony przez tego samego doradcę. Urzędy współpracowałyby przy obsłudze bezrobotnych np. z prywatnymi agencjami zatrudnienia, organizacjami pozarządowymi, ale też ośrodkami pomocy społecznej.
Nowelizacja zakłada wsparcie dla przedsiębiorców zatrudniających osoby powracające na rynek pracy, m.in. grant na telepracę, zewnętrzne szkolenia, świadczenia aktywizacyjne. Specjalne programy miałyby być kierowane do pracodawców zatrudniających zarówno młodych bezrobotnych, jak i tych w wieku powyżej 50 lat.
Sejm będzie również kontynuować prace nad tzw. drugą transzą deregulacji. Rządowy projekt ustawy o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych ma ułatwić dostęp do 91 zawodów, w których pracuje obecnie ponad 200 tys. osób. Deregulacja ma dotyczyć m.in. takich profesji, jak: usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych, doradców podatkowych, agentów i brokerów ubezpieczeniowych, aktuariuszy, biegłych rewidentów, architektów, urbanistów, inżynierów budowlanych, rzeczoznawców samochodowych, nurków, dróżników obchodowych, zawodów związanych z obsługą metra, czy zawodów związanych z żeglugą morską i śródlądową. (PAP)