Były generał KGB: Putin nie odda Krymu; może być wojna, ale między Ukrainą a Rosją

2014-03-11, 20:22  Polska Agencja Prasowa

Były generał KGB Oleg Kaługin uważa, że inwazja na Krym może doprowadzić do wojny domowej na Ukrainie, ale nie sądzi, by doszło do konfliktu zbrojnego Rosji z Zachodem. Jego zdaniem prezydent Putin nie może sobie pozwolić na utratę Krymu, bo zostałby usunięty ze stanowiska.

"Cel Putina jest jasny: utrzymać Krym, przyłączyć go do Rosji, i osłabić Ukrainę politycznie i ekonomicznie. W dalszym ciągu będzie stosował +taktykę salami+, próbując oderwać od Ukrainy jej wschodnie terytoria. Grozi to wojną, która pochłonie wiele tysięcy ofiar” - powiedział w rozmowie z PAP Kaługin, który ponad 20 lat temu zerwał z KGB, został jednym z krytyków tej instytucji i na początku lat 90. osiedlił się w USA.

Generał jest zdania, że Putin chciałby odbudować ZSRR pod inną nazwą, ale zdaje sobie sprawę, że doprowadzi to do konfrontacji z Zachodem, więc „będzie postępował ostrożnie”.

„To człowiek inteligentny i działający racjonalnie. Na pewno nie +oderwany od rzeczywistości+, jak go określiła niemiecka kanclerz Angela Merkel. Rozumie, że odbudowa całego ZSRR jest nierealna. Wie, że nie może pójść za daleko” - powiedział.

Zgadzając się z byłym doradcą Putina, Andriejem Iłłarionowem, Kaługin ocenia, że reakcja Zachodu na inwazję jest za słaba, i wątpi, by zapowiadane sankcje przeciw Moskwie odegrały znaczącą rolę.

„Rzeczywiście, planowane sankcje są zbyt słabe i może być na nie za późno. Zależy zresztą, jakie sankcje ostatecznie zostaną wprowadzone. Mogą mieć chwilowy efekt, ale nie rozstrzygający. Postawa USA nie jest dość stanowcza, więc nie sądzę, by odegrały one decydującą rolę. W jeszcze większym stopniu dotyczy to Unii Europejskiej. Rosja jest głównym dostawcą gazu ziemnego do Europy, więc sankcje mogą sprawić jej co najmniej tyle samo kłopotu co Rosji” - powiedział generał.

Wątpi także, by Zachód zaoferował nowemu rządowi Ukrainy pomoc gospodarczą współmierną do jej ogromnych potrzeb.

„USA, Unia Europejska, MFW będą obiecywały, ale w realnym życiu nie udzielą wystarczającej pomocy. Wtedy Ukrainie może grozić kolejna rewolucja” - mówi. Jego zdaniem skutki kryzysu ekonomicznego, zaostrzonego wojną handlową, mogą także odbić się na innych krajach, m.in. na Polsce.

Kaługin przewiduje, że może dojść do konfliktu zbrojnego także we wschodnich regionach Ukrainy poza Krymem, np. w rejonie Charkowa i Doniecka. Największą nadzieję pokłada w dyplomacji i porozumieniu między Ukrainą a Rosją.

„Wojna może trwać długo, aż na Ukrainie pojawi się przywódca skłonny do ustępstw na rzecz niektórych żądań Rosji. Zachodnie mocarstwa powinny w tym pomóc, proponując im jakieś kompromisowe rozwiązania. Krymu w każdym razie Putin nie odda, bo zapłaciłby za to – rosyjskie elity polityczne pozbędą się go. Krym zawsze był częścią rosyjskiego imperium” - mówi.

Militarne posunięcia USA i NATO – wysłanie samolotów F-16 i AWACS do regionu – generał uważa za demonstrację siły mającą przestraszyć Rosję. Nie wierzy jednak, by doszło do wojny między Rosją a Ameryką.

„Mówienie o trzeciej wojnie światowej to przesada. Ani Rosja ani Ameryka nie pójdą tak daleko. Obie strony mają dość zdrowego rozsądku” - mówi.

Kaługin zerwał z KGB i pozostał na Zachodzie, gdzie opisywał zbrodnicze metody działania tej instytucji; w Rosji został zaocznie skazany na 15 lat więzienia. USA nie mają z Rosją układu o ekstradycji. Putin nazwał Kaługina zdrajcą; z kolei rosyjskiego prezydenta generał napiętnował jako zbrodniarza wojennego za krwawe stłumienie powstania w Czeczenii.

Kaługin mieszka w Waszyngtonie, gdzie prowadzi firmę konsultingową Center for Security Studies. Jest także członkiem zarządu miejscowego Międzynarodowego Muzeum Szpiegowskiego.

Tomasz Zalewski (PAP)

Kraj i świat

W związku z rakietą Falcon 9 było kilka fałszywych alarmów, m.in. w naszym regionie

W związku z rakietą Falcon 9 było kilka fałszywych alarmów, m.in. w naszym regionie

2025-02-26, 13:06
Minister Wróblewska: Dyrektorzy instytucji kultury powinni być wybierani w sposób transparentny

Minister Wróblewska: Dyrektorzy instytucji kultury powinni być wybierani w sposób transparentny

2025-02-26, 10:46
Szef MON: Każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

Szef MON: Każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

2025-02-25, 17:14
Biskupi pytają premiera o nieopublikowanie wyroku TK w sprawie lekcji religii

Biskupi pytają premiera o nieopublikowanie wyroku TK w sprawie lekcji religii

2025-02-25, 15:21
Lasy Państwowe miały fikcyjnie zatrudnić posła. Trzej byli dyrektorzy zatrzymani

Lasy Państwowe miały fikcyjnie zatrudnić posła. Trzej byli dyrektorzy zatrzymani

2025-02-25, 09:32
Watykan: Stan papieża pozostaje krytyczny, ale jest lekka poprawa. Modlitwy na placu Św. Piotra

Watykan: Stan papieża pozostaje krytyczny, ale jest lekka poprawa. Modlitwy na placu Św. Piotra

2025-02-24, 21:22
Niemcy: Friedrich Merz zapowiedział rozpoczęcie rozmów koalicyjnych z SPD. Świat na nas nie czeka

Niemcy: Friedrich Merz zapowiedział rozpoczęcie rozmów koalicyjnych z SPD. „Świat na nas nie czeka”

2025-02-24, 20:45
Prezydent Andrzej Duda: Podczas RBN zrelacjonowałem swoje spotkanie z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda: Podczas RBN zrelacjonowałem swoje spotkanie z Donaldem Trumpem

2025-02-24, 19:34
Liczba usuniętych ciąż wzrosła w Polsce niemal dwukrotnie. NFZ podał dane za 2024 rok

Liczba usuniętych ciąż wzrosła w Polsce niemal dwukrotnie. NFZ podał dane za 2024 rok

2025-02-24, 10:38
Radosław Sikorski w CNN: Ukraina jest w stanie bronić się do końca roku przy wsparciu UE

Radosław Sikorski w CNN: Ukraina jest w stanie bronić się do końca roku przy wsparciu UE

2025-02-23, 19:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę