Katastrofa smoleńska. Śledczy chcą skierować wnioski o areszt wobec rosyjskich biegłych

2025-04-01, 08:25  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Miejsce katastrofy smoleńskiej/fot. Stauffenberg - Praca własna, domena publiczna (Wikipedia)

Miejsce katastrofy smoleńskiej/fot. Stauffenberg - Praca własna, domena publiczna (Wikipedia)

Prokuratorzy, którzy badają sprawę katastrofy smoleńskiej, zamierzają skierować wnioski o tzw. areszt poszukiwawczy wobec ponad 40 rosyjskich biegłych medyków sądowych. Chodzi o poświadczenie nieprawdy w ich opiniach medyczno-sądowych po wykonaniu sekcji zwłok ofiar katastrofy.

O decyzji w tej sprawie poinformował PAP prok. Krzysztof Schwartz, szef zespołu śledczego nr 1 w Prokuraturze Krajowej, którego prokuratorzy - poza głównym śledztwem dotyczącym katastrofy smoleńskiej - prowadzą także pięć innych postępowań związanych z katastrofą.

- Śledztwo w sprawie poświadczenia nieprawdy przez rosyjskich biegłych genetyków oraz biegłych medyków sądowych jest jednym z kilku ważnych tzw. postępowań okołosmoleńskich. Ustaliliśmy ponad wszelką wątpliwość, że w opiniach medyczno-sądowych dotyczących sekcji zwłok ofiar katastrofy, które lekarze rosyjscy sporządzili na potrzeby prowadzonego śledztwa w sprawie katastrofy polskiego samolotu, znalazło się bardzo wiele nieprawdziwych informacji - powiedział prok. Schwartz.

Poinformował też, że w związku z tym w śledztwie wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów łącznie 43 rosyjskim biegłym, które dotyczą 61 sekcji zwłok ofiar katastrofy.

„Protokoły tworzone na zasadzie kopiuj-wklej”
Szef zespołu śledczego nr 1 wyjaśnił, że po katastrofie Tu-154M rosyjscy biegli przeprowadzając sekcje zwłok ofiar mieli wskazać m.in. obrażenia występujące na zwłokach, ich liczbę, lokalizację, stopień szkodliwości dla zdrowia, mechanizm i czas ich wyrządzenia, ich przyżyciowość, a także cechy szczególne na zwłokach związane z identyfikacją.

Nieprawdziwe zapisy w rosyjskich opiniach dotyczyły różnych okoliczności, w tym braku opisu cech identyfikacyjnych poszczególnych ofiar oraz istotnych obrażeń ciała, a także opisu narządów i obrażeń ciała, które w konkretnym przypadku nie istniały oraz opisu wykonanych czynności w zakresie preparatyki sekcyjnej, których faktycznie nie wykonano.

- Analizując jednak protokoły z tych sekcji, które w Rosji mają inną niż w Polsce formę - protokół z czynności połączony jest z opinią - stwierdziliśmy w ponad 60 sekcjach poważne nieprawidłowości, co naszym zdaniem wyczerpuje znamiona przestępstwa - zaznaczył prok. Schwartz.

- Nie jest jasne, czy w tych protokołach celowo pisano nieprawdę, czy z lenistwa, czy z niekompetencji. Z całą pewnością te protokoły były tworzone byle jak, część nawet na zasadzie kopiuj-wklej. Być może podeszli do tego w sposób typowo rosyjski, nonszalancko - ocenił prokurator.

Tę procedurę zastosowano już wobec rosyjskich kontrolerów
Areszt poszukiwawczy to potoczne określenie zastosowania tymczasowego aresztowania osoby, której nie można doprowadzić przed organy ścigania w zwykłym trybie, ponieważ np. nie stawia się na wezwania, ukrywa się lub nie można ustalić jej miejsca pobytu.

W praktyce polega na tym, że prokurator występuje z wnioskiem do sądu o aresztowanie podejrzanego, mimo że nie został jeszcze przesłuchany. Następnie sąd rozpoznaje wniosek pod nieobecność podejrzanego i – jeśli są spełnione przesłanki – może zastosować tymczasowy areszt. Na podstawie tej decyzji wydaje się list gończy lub międzynarodowy nakaz aresztowania, a po zatrzymaniu podejrzanego doprowadza się go do sądu w celu przeprowadzenia przesłuchania i ewentualnego przedłużenia stosowania aresztu.

Prok. Schwartz przypomniał, że tego rodzaju procedurę sąd zastosował wobec ppłk. Pawła P. i dwóch innych rosyjskich kontrolerów, którzy w głównym śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej są podejrzani o sprowadzenie katastrofy w ruchu powietrznym, czego następstwem była śmierć wielu osób. Na wniosek prokuratury sąd wydał postanowienia o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych i są oni obecnie są poszukiwani listami gończymi. Główne śledztwo smoleńskie przedłużone jest do 31 grudnia 2025 r.

Kraj i świat

Radosław Sikorski w CNN: Ukraina jest w stanie bronić się do końca roku przy wsparciu UE

Radosław Sikorski w CNN: Ukraina jest w stanie bronić się do końca roku przy wsparciu UE

2025-02-23, 19:44
Wołodymyr Zełenski: Jestem gotów odejść ze stanowiska w imię pokoju lub członkostwa w NATO

Wołodymyr Zełenski: Jestem gotów odejść ze stanowiska w imię pokoju lub członkostwa w NATO

2025-02-23, 16:23
Papież: Z ufnością kontynuuję niezbędną kurację. Dziękuję za modlitwy pocieszenia

Papież: Z ufnością kontynuuję niezbędną kurację. Dziękuję za modlitwy pocieszenia

2025-02-23, 12:47
Andrzej Duda: Nie ma obawy, żeby obecność USA w Polsce miała się zmniejszać

Andrzej Duda: Nie ma obawy, żeby obecność USA w Polsce miała się zmniejszać

2025-02-23, 09:52
Stan zdrowia papieża nadal krytyczny, przeszedł hemotransfuzję

Stan zdrowia papieża nadal krytyczny, przeszedł hemotransfuzję

2025-02-22, 20:04
SpaceX: W szczątkach rakiety Falcon 9 nie ma toksycznych substancji

SpaceX: W szczątkach rakiety Falcon 9 nie ma toksycznych substancji

2025-02-22, 16:01
Posłowie za możliwością ograniczenia prawa do azylu. Ustawa uchwalona

Posłowie za możliwością ograniczenia prawa do azylu. Ustawa uchwalona

2025-02-21, 19:46
Stan papieża Franciszka się poprawił. Lekarze: Nie jest w stanie zagrożenia życia

Stan papieża Franciszka się poprawił. Lekarze: Nie jest w stanie zagrożenia życia

2025-02-21, 18:59
Prezydent Duda leci do Waszyngtonu. W sobotę ma spotkać się z Donaldem Trumpem

Prezydent Duda leci do Waszyngtonu. W sobotę ma spotkać się z Donaldem Trumpem

2025-02-21, 18:04
30 dni aresztu dla posła Zbigniewa Ziobry. Sejm poparł wniosek komisji ds. Pegasusa

30 dni aresztu dla posła Zbigniewa Ziobry. Sejm poparł wniosek komisji ds. Pegasusa

2025-02-20, 21:38
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę