Ukraina nie myśli o zerwaniu umów o Flocie Czarnomorskiej ani wejściu do NATO

2014-03-10, 20:59  Polska Agencja Prasowa/Jarosław Junko

Ukraina nie rozpatruje możliwości wypowiedzenia umów o stacjonowaniu na jej terytorium rosyjskiej Floty Czarnomorskiej i nie zastanawia się dziś nad wprowadzeniem kraju do NATO – oświadczył p.o. ministra spraw zagranicznych Andrij Deszczyca.

Dyplomata nie wykluczył, że w związku z działaniami Rosji na Półwyspie Krymskim władze w Kijowie mogą zwrócić się do sądów międzynarodowych, lecz wyraził nadzieję, że konflikt na Krymie można jeszcze rozwiązać w sposób pokojowy.

„Naszym głównym zadaniem jest dziś ograniczenie eskalacji konfliktu, a o warunkach stacjonowania Floty Czarnomorskiej na Ukrainie będziemy rozmawiać później” – powiedział Deszczyca w wywiadzie dla agencji Interfax-Ukraina.

Minister oświadczył, że władze jego kraju nie omawiają możliwości przyłączenia go do NATO. „Kwestia ta nie jest dziś na porządku dziennym. Rząd nie opracowuje obecnie żadnych projektów ani programów na rzecz wejścia Ukrainy do NATO” – zaznaczył Deszczyca.

W poniedziałek wieczorem MSZ Ukrainy przesłało mediom komunikat, w którym całkowitą odpowiedzialnością za łamanie praw ludności cywilnej na zajętym przez wojska rosyjskie Krymie obarczyło Rosję.

MSZ w Kijowie uważa również, że Rosja odpowiada za naciski na pracujących na półwyspie dziennikarzy.

„Federacja Rosyjska, działając za pośrednictwem marionetkowych tak zwanych władz Krymu, a także bezpośrednio, poprzez bezprawnie rozmieszczone na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu oddziały sił zbrojnych Rosji, niesie pełną odpowiedzialność za rażące łamanie praw i wolności osób cywilnych, w tym wolności słowa (…)” – czytamy.

Ukraińska dyplomacja podkreśliła, że naciskom poddawani są także bazujący na Krymie ukraińscy wojskowi.

„Żołnierze ukraińscy sa pod presją uzbrojonych grup oraz wojskowych należących do jednostek sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, które nie mają prawa przebywać na terytorium Ukrainy” – głosi komunikat.

Ukraińskie MSZ wyraziło też zdumienie, że w obecnej sytuacji rosyjska dyplomacja zamiast wypełniania funkcji polegających na kontrolowaniu realizacji przez Rosję zobowiązań międzynarodowych "podjęła misję zaplanowanej dezinformacji, siania strachu wśród swych własnych obywateli oraz tworzenia przerażającego obrazu wydarzeń na Ukrainie, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością". (PAP)

Kraj i świat

Radosław Sikorski poinformował, że polski konsulat w Sewastopolu na Krymie został ewakuowany.

2014-03-08, 14:03
Donald Tusk: polityka ciągle jest mężczyzną, potrzebujemy jej jako kobiety

Donald Tusk: polityka ciągle jest mężczyzną, potrzebujemy jej jako kobiety

2014-03-08, 13:09
Jacek Protasiewicz nie wystartuje w wyborach do PE

Jacek Protasiewicz nie wystartuje w wyborach do PE

2014-03-08, 12:59

Konflikt krymski pokazuje realne zagrożenie dla ukraińskich oligarchów

2014-03-08, 12:22

Szef ukraińskiego MON: 18 tysięcy rosyjskich żołnierzy na Krymie

2014-03-08, 12:21

Archeolodzy znaleźli piece garncarskie sprzed ok. 3 tys. lat

2014-03-08, 12:18

Szef ukraińskiego MSZ: nie oddamy Krymu nikomu

2014-03-08, 12:17

Ptaki wcześniej zlatują na polski biegun zimna

2014-03-08, 10:35

Samolot Malaysia Airlines mógł rozbić się obok Wietnamu

2014-03-08, 10:34

Jednostka ukraińska po ataku rosyjskich żołnierzy

2014-03-08, 10:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę