Prezydent Emmanuel Macron: Na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska

2025-03-27, 16:02  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Prezydent Francji Emmanuel Macron/fot. Ludovic Marin/ POOL MAXPPP OUT/PAP/EPA

Prezydent Francji Emmanuel Macron/fot. Ludovic Marin/ POOL MAXPPP OUT/PAP/EPA

Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował w czwartek, że „w najbliższych dniach” na Ukrainę uda się misja francusko-brytyjska, by przygotować przyszły format armii ukraińskiej w przypadku ewentualnego rozmieszczenia sił międzynarodowych na Ukrainie w razie zawarcia rozejmu w wojnie Kijowa z Moskwą.

Francuski prezydent mówił o tym na konferencji prasowej po czwartkowym szczycie sojuszników Ukrainy w Paryżu. Macron, który wypowiadał się po szczycie sojuszników Ukrainy w Paryżu (krajów „koalicji chętnych”), wyjaśnił, że „siły reasekuracyjne” mogłyby być rozmieszczone w miejscach o strategicznym znaczeniu na Ukrainie.

Podkreślił, że te siły nie znalazłyby się na linii rozgraniczenia oddzielającej walczące strony i nie byłyby substytutem sił pokojowych, nadzorujących rozejm.

Francuski prezydent powiedział także, że uczestnicy szczytu zgodzili się, że nie należy obecnie wycofywać sankcji nałożonych na Rosję. Wspomniał również, że w przypadku rozejmu zamrożone aktywa rosyjskie mogłyby być użyte na rzecz przyszłej odbudowy Ukrainy. Wymienił sumę 230 mld euro jako wartość tych aktywów.

Kiedy koalicja rozmieści siły na Ukrainie?
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w czwartek po szczycie w Paryżu, że chce zaprosić do swojego kraju przedstawicieli „koalicji chętnych”, by wspólnie opracować plan związany z rozmieszczeniem sił pokojowych i przyszłym systemem bezpieczeństwa.
– Potrzebujemy jednego jasnego planu, na który wszyscy się zgodzimy i który zaczniemy wdrażać – w oparciu o opcje i plany, które zostały już z wami omówione i są dla was dostępne. Chcemy zaprosić małą grupę waszych przedstawicieli do Ukrainy, aby wspólnie opracować ten plan – napisał Zełenski na platformie X po zakończeniu szczytu sojuszników Kijowa.

Szef państwa ukraińskiego wyjaśnił, że należy ustalić, w jaki sposób siły partnerów będą działać na lądzie, w powietrzu i na morzu. – Nasza koalicja chętnych i zdolnych partnerów już funkcjonuje – politycznie i militarnie. Jestem wdzięczny Francji, Wielkiej Brytanii i wszystkim (innym) zaangażowanym (krajom) za ich szczery udział w pomocy w budowaniu trwałego bezpieczeństwa – oświadczył.

Zwrócił uwagę, że koalicja powinna także ustalić m.in. procedury działania w przypadku zagrożenia. Przede wszystkim zaś – kontynuował – postanowić, „kiedy nasza koalicja faktycznie rozmieści siły w Ukrainie – po rozpoczęciu zawieszenia broni, czy po całkowitym zakończeniu wojny i osiągnięciu porozumienia?”.

Rosja szykuje się do kolejnej ofensywy

Zełenski oświadczył, że – zwracając się do przywódców obecnych na paryskim szczycie – podkreślił, że wojna wciąż trwa, a dzieje się tak z powodu stanowiska Rosji, która chce ją kontynuować. – Na stole leżą propozycje USA – w tym jedna dotycząca pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni. Zgodziliśmy się na to. Ale oczywiście Rosja ją odrzuciła i dorzuciła kilka bezsensownych warunków, o które nikt nie prosił – zaznaczył ukraiński przywódca.

– To samo dotyczy idei zawieszenia broni na Morzu Czarnym. Rosja próbuje narzucić swoje warunki naszym partnerom, ale warunki te są nierealistyczne. Zniesienie sankcji wobec Rosji byłoby katastrofą dla dyplomacji. Sankcje są jednym z niewielu realnych narzędzi, jakimi dysponuje świat, by zmusić Rosję do poważnych rozmów – ocenił prezydent.

Zaapelował jednocześnie o stałe wsparcie dla Kijowa. – Każdy dzień w Ukrainie oznacza rosyjskie bomby, drony, ciągłe zagrożenie rakietowe. Sytuacja na linii frontu jest nadal bardzo trudna. Stabilizacja sytuacji na froncie to solidna podstawa dyplomacji. Udało nam się ustabilizować sytuację w obwodzie donieckim i kontynuujemy operacje w rosyjskim obwodzie kurskim, aby chronić nasze obszary na wschodzie (kraju) – zaznaczył.

Zełenski powtórzył, że – według danych ukraińskiego wywiadu – Rosja szykuje się do nowych ofensyw w obwodach sumskim, charkowskim i zaporoskim.

– Rosja przygotowuje się do nowych ofensyw. (...) Przeciąga rozmowy i próbuje wciągnąć Stany Zjednoczone w niekończące się, bezcelowe dyskusje na temat fałszywych „warunków”, aby zyskać na czasie, a następnie spróbować zagarnąć więcej ziemi – ostrzegł prezydent Ukrainy.

Polska nie wyśle swoich sił
W szczycie wziął udział także premier Donald Tusk. Wskazał, że z dużą satysfakcją przyjął słowa Macrona, który powiedział mu podczas spotkania w cztery oczy, że pomoc Ukrainie, w tym wysłanie tam wojsk w celu stabilizacji pokoju, nie może w żaden sposób osłabić możliwości obronnych wschodniej flanki.

– Polska będzie bardzo efektywnie wspierała wszystkie działania na rzecz pokoju (...) przede wszystkim wtedy, kiedy będziemy skutecznie bronili naszej granicy i całej wschodniej granicy NATO i UE. Wszyscy to wreszcie zrozumieli – powiedział szef rządu.
Czwartkowe spotkanie z udziałem szefów państw i rządów 27 państw, w tym krajów UE, trwało trzy godziny. Reprezentowane były również Wielka Brytania, Kanada, Turcja i Norwegia; obecny był też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Do rozmów w stolicy Francji doszło po tym, gdy – po trzydniowych negocjacjach, prowadzonych w Arabii Saudyjskiej – Biały Dom ogłosił, że Ukraina i Rosja wypracowały zawieszenie broni na Morzu Czarnym. USA zgodziły się przy tym pomóc Rosji w ułatwieniu eksportu produktów rolnych i nawozów z tego kraju oraz udzielić wsparcia Ukrainie w powrocie dzieci, nielegalnie wywiezionych przez Rosję.

Kraj i świat

Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

2025-03-30, 17:30
Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

2025-03-30, 11:22
Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

2025-03-29, 17:54
Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

2025-03-29, 11:12
MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

2025-03-28, 12:28
Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

2025-03-28, 10:06
Polak wśród rannych po ataku nożownika w Amsterdamie. Dwie osoby są w stanie ciężkim

Polak wśród rannych po ataku nożownika w Amsterdamie. Dwie osoby są w stanie ciężkim

2025-03-27, 21:30
Rzecznik Episkopatu: Propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego jest nieuczciwa

Rzecznik Episkopatu: Propozycja likwidacji Funduszu Kościelnego jest nieuczciwa

2025-03-27, 20:13
Egipt: Co najmniej sześć osób zginęło w wypadku turystycznej łodzi podwodnej

Egipt: Co najmniej sześć osób zginęło w wypadku turystycznej łodzi podwodnej

2025-03-27, 15:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę