Wniosek o uchylenie immunitetu Wiplerowi jest już w Sejmie

2014-03-10, 16:46  Polska Agencja Prasowa

Do Sejmu wpłynął już wniosek o uchylenie immunitetu poselskiego Przemysławowi Wiplerowi - poinformowała PAP Kancelaria Sejmu. Prokuratura chce postawić mu zarzut m.in. znieważenia funkcjonariuszy przed jednym ze stołecznych klubów.

Wipler zapewnił w poniedziałek w rozmowie z PAP, że zrzeknie się immunitetu, gdy wniosek prokuratora generalnego znajdzie się w Sejmie, bo "chce dowieść swej niewinności". Dodał, że jego pismo w tej sprawie jest gotowe i czeka już u marszałek Sejmu Ewy Kopacz.

Wniosek o uchylenie immunitetu Wiplerowi został podpisany przez prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta i wysłany do Sejmu w ubiegły piątek.

Prokuratura chce zarzucić posłowi naruszenie nietykalności i znieważenie policjantów w związku ze zdarzeniami, do których doszło 30 października 2013 r. w Warszawie, gdy Wipler opuszczał klub w centrum Warszawy. Według policji zachowywał się agresywnie, wulgarnie, chciał wydawać polecenia funkcjonariuszom. Policjanci twierdzili, że dopiero później zorientowali się, że mieli do czynienia z posłem.

Według prokuratury zgromadzony materiał dowodowy dostatecznie uzasadnił podejrzenie, że Wipler popełnił dwa czyny: zmuszał przemocą funkcjonariuszy policji do zaniechania prawnej czynności służbowej, naruszając jednocześnie ich nietykalność cielesną oraz znieważał dwóch funkcjonariuszy słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 3.

Wipler mówiąc o zajściu tłumaczył, że dowiedział się, iż jego żona jest po raz piąty w ciąży i postanowił w związku z tym świętować z przyjaciółmi. Po wyjściu z klubu - według jego relacji - włączył się do policyjnej interwencji wobec innej osoby. Jak zapewniał, sam nie uczestniczył w zajściu, ale postanowił interweniować.

"Próbowałem interweniować, włączyć się w taki sposób, żeby ta sprawa się zakończyła. Na wstępie dosyć szybko użyto przeciw mnie gazu, przewrócono mnie na podłogę, kopano mnie w głowę, klęczano na mnie, skuto mnie kajdankami, pobito mnie. Wielokrotnie polewano mnie - był to na pewno jakiś żrący środek - byłem kopany w krocze, w plecy i po nogach" - mówił poseł. Utrzymywał, że lekarze stwierdzili u niego m.in. uszkodzenie rogówki i liczne stłuczenia oraz otarcia. Jak mówił, badanie krwi, które zostało wykonane w szpitalu, wykazało, że miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.

Dla prokuratury - jak dowiedziała się PAP ze źródeł związanych z tym śledztwem - dowodem na odpowiednie działanie funkcjonariuszy były m.in. ślady po gazie na koszulce posła; jak podkreślano, ślady te były na wysokości klatki piersiowej, a nie wyżej - z czego wyciągnięto wniosek, że gazu nie kierowano w stronę twarzy parlamentarzysty.

Pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu Wiplerowi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ wysłała 20 lutego. Krótko potem został on jednak zwrócony do korekty przez stołeczną prokuraturę apelacyjną. Zmiany miały charakter redakcyjny i - jak podkreślał rzecznik warszawskiej prokuratury Przemysław Nowak - wniosek nie uległ żadnym zmianom merytorycznym. (PAP)

Kraj i świat

Syria wkracza w czwarty rok wojny - bez perspektywy pokoju

2014-03-14, 09:06
Satelity odbierały sygnały z zaginionego malezyjskiego samolotu

Satelity odbierały sygnały z zaginionego malezyjskiego samolotu

2014-03-14, 09:03

Znikome szanse na osądzenie Rosji za Krym w międzynarodowych sądach

2014-03-14, 08:22

Sawicki: przyjąłem propozycję powrotu na funkcję ministra

2014-03-14, 08:21
Pierwsza tura amerykańskich F-16 przyleciała do Łasku

Pierwsza tura amerykańskich F-16 przyleciała do Łasku

2014-03-13, 22:32

USA chcą rezolucji RB ONZ potępiającej referendum ws. Krymu

2014-03-13, 21:52

Jedna ofiara starć rywalizujących demonstrantów w Doniecku

2014-03-13, 21:51

Zbigniew Sosnowski z PSL szefem sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

2014-03-13, 18:33

Ukraina/Samolot straży granicznej ostrzelany nad Krymem

2014-03-13, 17:55

Ukraina/MON: na razie nie będzie lotu obserwacyjnego nad Rosją

2014-03-13, 17:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę