Pikieta solidarności z Ukrainą przed ambasadą Rosji

2014-03-08, 15:20  Polska Agencja Prasowa
Solidarność nie może milczeć w sprawie Ukrainy - mówił otwierając manifestację przewodniczący związku Piotr Duda. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Solidarność nie może milczeć w sprawie Ukrainy - mówił otwierając manifestację przewodniczący związku Piotr Duda. Fot. PAP/Jacek Turczyk

Związkowcy NSZZ "Solidarność" pikietują w sobotę ambasadę Rosji w Warszawie. Demonstracja ma zwrócić uwagę na sytuację na Ukrainie, jest też wyrazem solidarności z tym krajem.

Solidarność nie może milczeć w sprawie Ukrainy - mówił otwierając manifestację przewodniczący związku Piotr Duda. Przypomniał, że Polska otrzymywała podobne gesty wsparcia i solidarności w latach 80. oraz w czasie stanu wojennego.

"To jest nasza wspólna sprawa, wszyscy, którzy żyjemy w Europie i na świecie, chcemy żyć w pokoju i rozwiązywać swoje problemy w sposób pokojowy" - mówił. Wezwał prezydenta Rosji do pokojowego dialogu a nie eskalacji napięcia.

Manifestacja przed rosyjską ambasadą rozpoczęła się od odtworzenia hymnów Polski i Ukrainy. Tłumnie przybyli organizujący pikietę związkowcy z wielu regionów kraju, są też członkowie Klubów Gazety Polskiej.

Protestujący przynieśli flagi Solidarności oraz takie same w barwach Ukrainy - z niebieskim tłem i żółtym napisem. Na transparentach napisali m.in. "To czas na mediacje panie Putin!", "Putin łapy przecz od Ukrainy", "Czechy 1938, Ukraina 2014?", "Ręce przecz od Czeczeni, Gruzji, Ukrainy", "Wiwat przyjaźń polsko-ruska, bez Putina i bez Tuska". Skandowali: "Ukraina bez Putina", "Kijów Warszawa - wspólna sprawa".

W czasie manifestacji Duda zapowiedział, że podczas poniedziałkowego spotkania central związkowych w Brukseli, jeśli dwie uczestniczące w tym spotkaniu organizacje związkowe z Rosji stanowczo nie skrytykują działań Putina, wniesie o zawieszenie ich w prawach członków europejskich struktur związków zawodowych.

W ocenie związku, jeśli cały wolny, demokratyczny świat nie przeciwstawi się zdecydowanie działaniom Rosji, "będziemy mieli do czynienia z taką samą sytuacją, jaka miała miejsce po Monachium 1938 r., gdy świat nie powstrzymał Hitlera, stosującego te same metody, co dziś Putin".

Solidarność od początku prowadzi akcję pomocy materialnej dla Ukrainy. Wysyła leki, materiały opatrunkowe, środki do odkażania ran, środki do dezynfekcji i czystości; związkowcy oddają krew.

Sobotnia pikieta zablokowała ruch na ulicy Belwederskiej - w obie strony, od Gagarina do Bagateli. (PAP)

Kraj i świat

Solidarna Polska przedstawiła program dla kobiet

2014-03-08, 15:16

OBWE: Misja naszych obserwatorów znów próbuje wjechać na Krym

2014-03-08, 14:07

Zdaniem Radosława Sikorskiego: Ukraina nie musi poświęcać Krymu dla ratowania samej siebie

2014-03-08, 14:06

Rosja grozi: możemy zawiesić inspekcje strategicznych arsenałów

2014-03-08, 14:05

Kolejny krok wielkiej papieskiej reformy finansów Watykanu

2014-03-08, 14:04

Radosław Sikorski poinformował, że polski konsulat w Sewastopolu na Krymie został ewakuowany.

2014-03-08, 14:03
Donald Tusk: polityka ciągle jest mężczyzną, potrzebujemy jej jako kobiety

Donald Tusk: polityka ciągle jest mężczyzną, potrzebujemy jej jako kobiety

2014-03-08, 13:09
Jacek Protasiewicz nie wystartuje w wyborach do PE

Jacek Protasiewicz nie wystartuje w wyborach do PE

2014-03-08, 12:59

Konflikt krymski pokazuje realne zagrożenie dla ukraińskich oligarchów

2014-03-08, 12:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę