Zdaniem szefa MON, amerykańskie F-16 pojawią się w Polsce w poniedziałek lub wtorek

2014-03-07, 10:24  Polska Agencja Prasowa

W poniedziałek lub wtorek w Polsce powinny pojawić się pierwsze amerykańskie samoloty F-16 oraz co najmniej 300-osobowy personel - zapowiedział w piątek minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Jak zaznaczył, cały czas trwają uzgodnienia dotyczące przylotu do Polski amerykańskich myśliwców. "Tutaj dzieje się wszystko bardzo szybko. My poprosiliśmy o to w poniedziałek, w środę była decyzja, w czwartek, czyli wczoraj, poznaliśmy szczegóły. Trwają uzgodnienia. Jedno jest pewne: w przyszłym tygodniu pojawią się te samoloty wraz z co najmniej 300 żołnierzami personelu. To jest pewne, wszystkie inne szczegóły będziemy podawali w miarę ustaleń ze stroną amerykańską" - powiedział minister.

Dopytywany o konkretny termin przylotu samolotów Siemoniak powiedział, że pierwsze z nich powinny przylecieć do Polski w poniedziałek, wtorek.

Minister poinformował, że ćwiczenia, w których będą uczestniczyć amerykańskie samoloty będą obejmowały także inne lotniska niż Łask, gdzie oprócz polskich F-16 stacjonuje pododdział amerykańskich sił powietrznych, przygotowujący rotacyjne pobyty amerykańskich pilotów. Jak ocenił, przy tej liczbie samolotów F-16, i amerykańskich i polskich, będą to znaczące ćwiczenia.

"Łask jest do tego najbardziej przygotowany, ale ćwiczenia będą obejmowały na pewno więcej lotnisk. Wszystkie szczegóły są dogrywane. Siły powietrzne są najbardziej elastycznym rodzajem sił zbrojnych, tutaj można w ciągu minut podejmować decyzje" - powiedział.

Pytany o to, czy w związku z sytuacją na Ukrainie Polska stara się o przyspieszenie rozmieszczenia w kraju elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, Siemoniak powiedział, że nie ma takiego powodu.

Dodał, że powstające obecnie elementy tarczy w Rumunii, które będą gotowe w 2015 r., obejmą swoją ochroną część Polski. Instalacja w Polsce - w Redzikowie - ma być gotowa w 2018 r.

"Plan jest realizowany, jesteśmy w toku uzgodnień, to jest szalenie skomplikowana sprawa. Amerykanie, choćby a osobie sekretarza obrony, ostatnio obecnego w Polsce, zdecydowanie potwierdzają, że to jest w fazie wykonawczej, tu zagrożeń jakichkolwiek nie ma" - zapewnił szef MON.

Siemoniak potwierdził, że w czwartek nie udało się wjechać na Krym wojskowej misji OBWE.

"Wczoraj misja wojskowa OBWE, w której jest dwóch polskich oficerów (...), kilkukrotnie próbowała wjechać na Krym. Nie udało się to, powrócili, i będą te próby podejmowali w ciągu najbliższych dni. Wiemy, że OBWE jest zdeterminowane co do tego, aby obserwatorzy trafili i przygotowali raport" - powiedział.

Zaznaczył, że obserwatorzy nie mogą czegokolwiek wymusić. "To jest bardzo rażący przykład, w jaki sposób tzw. władze Krymu podchodzą do społeczności międzynarodowej" - powiedział.

Przylot 12 amerykańskich myśliwców F-16 na ćwiczenia do Polski zapowiedzieli w czwartek w Warszawie minister obrony Tomasz Siemoniak i ambasador USA Stephen Mull.

W środę szef Pentagonu Chuck Hagel poinformował, że podczas kryzysu na Ukrainie Stany Zjednoczone zwiększą pomoc militarną dla swych sojuszników w NATO, w tym dla Polski i krajów bałtyckich. Tego samego dnia Siemoniak powiedział, że najbliższa edycja wspólnych polsko-amerykańskich ćwiczeń lotniczych będzie znacznie większa niż planowano. Takie rotacyjne ćwiczenia z udziałem samolotów transportowych i wielozadaniowych odbywają się cztery razy do roku. Zapoczątkowano je w 2013 r.

W 2018 r. w Redzikowie zostaną rozmieszczone elementy europejskiej części amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. W Polsce mają się znaleźć pociski SM-3 w najnowszej wersji Block IIA.

Na prośbę Ukrainy w środę na Krym udali się obserwatorzy z 18 państw OBWE, wysłani w trybie przepisów o działaniach dla rozwiania obaw związanych z nadzwyczajną aktywnością wojskową. We wtorek prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że nie ma obecnie potrzeby użycia sił zbrojnych na Ukrainie, ale Rosja ma taką opcję. W sobotę Rada Federacji wydała zgodę na rosyjską interwencję militarną na terenie Ukrainy.(PAP)

Kraj i świat

Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

Prezydent Andrzej Duda: Aborcja to zabijanie ludzi. Zapowiada weto wobec ustawy

2024-07-09, 20:46
Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. To prezes Hyundaia powinien zeznawać

Komisja przesłuchiwała Daniela Obajtka. „To prezes Hyundaia powinien zeznawać”

2024-07-09, 16:15
Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

Nie żyje Jerzy Stuhr. Utytułowany aktor miał 77 lat, zmagał się z chorobą

2024-07-09, 11:54
Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

Zostawił psa w rozgrzanym aucie, zwierzę nie przeżyło. 26-latek odpowie przed sądem

2024-07-08, 20:38
Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

Umowa o bezpieczeństwie podpisana. W Polsce ma powstać ukraiński legion

2024-07-08, 14:57
Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

Dziesiątki ofiar ataku rakietowego na Ukrainę. W Kijowie ostrzelano szpital dziecięcy

2024-07-08, 14:29
Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

Francja: Gabriel Attal na razie pozostanie na stanowisku premiera

2024-07-08, 13:40
Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

Francja: Według exit poll w wyborach zwyciężyła lewica. Premier zapowiada dymisję

2024-07-07, 22:25
Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. Łączą nas wspólne zagrożenia

Brytyjski minister spraw zagranicznych z wizytą w Polsce. „Łączą nas wspólne zagrożenia”

2024-07-07, 17:16
Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

Rządzone przez reżimy wojskowe Burkina Faso, Mali i Niger utworzyły konfederację

2024-07-07, 16:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę