33. Finał WOŚP: O godz. 20:00 rozbłysło „Światełko do nieba” Jerzy Owsiak: to moment scalający wszystkich
W niedzielę o godz. 20:00 w Warszawie i innych polskich miastach rozbłysło „Światełko do nieba”, które jest kulminacyjnym momentem każdego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To moment scalający nas wszystkich – powiedział lider WOŚP Jerzy Owsiak ze sceny na błoniach Stadionu Narodowego.
– Za moment pokażemy dobrym aniołom, że to moment niezwykle ciepły, serdeczny, scalający nas wszystkich. Moment, kiedy tworzymy ten kraj jako najpiękniejszy, najbardziej przytulony do naszego serca – powiedział Jerzy Owsiak z kolorowej sceny na błoniach Stadionu Narodowego. Zapowiedział w ten sposób czterominutowy pokaz laserowy, czyli towarzyszące każdemu Finałowi WOŚP „Światełko do nieba”.
Na koncie WOŚP było już wtedy ponad 100 milionów złotych.
Punktualnie o godz. 20:00 lasery lub sztuczne ognie oświetliły też inne miasta.
W Łodzi światełko – w postaci pokazu sztucznych ogni – rozbłysło nad Manufakturą. Lasery rozświetliły również m.in. Szczecin, Nysę i Toruń. Szczególny wymiar "Światełko" miało w Gdańsku. Głównym punktem gdańskiej imprezy były koncerty polskich artystów, które odbyły się na scenie przy Europejskim Centrum Solidarności. Wystąpili m.in.: Iwer, Trolling Stones i Bovska.
– Skoro jesteście tutaj, to znaczy, że jesteście dobrymi, wspaniałymi ludźmi. Bo dobrzy ludzie pomagają sobie nawzajem, bo dobrzy ludzie, jak widzą kogoś w potrzebie, to podają mu pomocną dłoń – mówiła europosłanka Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie tego miasta Pawle Adamowiczu.
Samorządowiec został ugodzony nożem 13 stycznia 2019 roku, kiedy wygłaszał przemówienie na zakończenie miejskiego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym. W krytycznym stanie trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie następnego dnia zmarł.
W Gdańsku, po „Światełku do nieba” rozpoczął się koncert Dawida Kwiatkowskiego.
Dzięki pieniądzom z 33. Finału WOŚP możliwe będzie doposażenie placówek medycznych, co umożliwi skuteczniejsze i szybsze leczenie dzieci walczących z chorobami nowotworowymi.
Fundacja zebrała informacje o potrzebach dziecięcej onkologii od lekarzy i dyrekcji szpitali. Za pieniądze z tegorocznego finału WOŚP będzie chciała kupić sprzęt dla 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, pięciu ośrodków neurochirurgii onkologicznej, sześciu ośrodków chirurgii onkologicznej oraz czterech zakładów patomorfologii.
Mają to być m.in.: zestawy laparoskopowe, roboty do chirurgii onkologicznej, urządzenia do mapowania magnetycznego mózgu, rezonanse magnetyczne MRI, aparaty USG, skanery do preparatów histopatologicznych. Do hospicjów mają trafić m.in. koncentratory tlenu i materace przeciwodleżynowe.
Rocznie raka diagnozuje się u około 1,2 tysiąca dzieci, a trzy tysiące pozostaje w trakcie intensywnego leczenia.
Poprzedni, 32. Finał WOŚP, odbył się 28 stycznia 2024 roku. Celem zbiórki były „płuca po pandemii”, czyli zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. W akcję zaangażowało się 1685 sztabów, w tym 100 sztabów zagranicznych w 23 krajach. WOŚP zebrała wtedy 281 879 118,07 złotych, czyli blisko 39 milionów złotych więcej niż w 2023 roku.