Mateusz Morawiecki: Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą
Były premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki poinformował w czwartek, że zrzekł się immunitetu. Szef komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak (KO) przekazał PAP, że pismo o zrzeczeniu się immunitetu przez Morawieckiego trafiło już do komisji.
W zeszłym tygodniu do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiego w związku ze sprawą tzw. wyborów kopertowych. Prokuratura zarzuca mu, że jako premier przekroczył swoje uprawnienia i podjął działania w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w dniu 10 maja 2020 r. w trybie wyłącznie korespondencyjnym. Morawiecki zapowiedział wówczas, że sam „chętnie zrzeknie się immunitetu”, ponieważ organizując wybory korespondencyjne, działał w zgodzie z konstytucją.
W czwartek poinformował o swojej decyzji. – Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą – oświadczył Morawiecki na platformie X. – I skończy się czas bezpodstawnych, politycznie motywowanych zarzutów – dodał były szef rządu.
Mateusz Morawiecki: Dzisiejsza koalicja dążyła do zablokowania wyborów w konstytucyjnym terminie
Morawiecki w opublikowanym w mediach społecznościowych piśmie do marszałek Sejmu, w którym zrzeka się immunitetu podkreśla, że w swojej działalności publicznej od początku kieruje się troską o dobro wspólne. – Wszystkie moje decyzje w okresie pełnienia urzędu Prezesa Rady Ministrów były podyktowane wolą działania w zgodzie z Konstytucją RP i w interesie Rzeczypospolitej – w tym w szczególności z obowiązkiem ochrony życia i zdrowia obywateli oraz zapewnienia im możliwości realizacji konstytucyjnych uprawnień do demokratycznego wyboru prezydenta RP – podkreślił były premier.
Zaznaczył, że „przed wymiarem sprawiedliwości zamierza obnażyć działania ludzi i partii tworzących dziś koalicję rządową, dążących wówczas za wszelką cenę do zablokowania wyborów w konstytucyjnym terminie – tylko po to, aby w wyborach tych mógł zostać wystawiony Rafał Trzaskowski”.
– Mając to na uwadze oświadczam, że wyrażam zgodę, o której mowa w art. 105 ust. 4 Konstytucji RP – i rezygnuję z immunitetu – podkreślił Morawiecki. – Ufam, że prawda i sprawiedliwość zwyciężą, a w Polsce zostanie przywrócony stan zgodny z prawem – dodał były premier.
Przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych Jarosław Urbaniak (KO) przekazał w czwartek, że pismo o zrzeczeniu się immunitetu przez Morawieckiego dotarło do komisji. Na pytanie, czy komisja zajmie się tym wnioskiem na piątkowym posiedzeniu, które rozpocznie się o godz. 11:00, Urbaniak podkreślił, że „jeśli prawnicy zdążą (przeanalizować to pismo) przed godz. 11:00, to komisja może stwierdzić formalną poprawność wniosku”. Komisja ma w piątek zaplanowane posiedzenie ws. wniosku o uchylenie immunitetu Morawieckiemu.
Według WSA decyzja o wyborach kopertowych sprzeczna z prawem
Wiosną 2020 r. – w trakcie trwającej pandemii COVID-19 – ówczesny szef rządu Mateusz Morawiecki polecił Poczcie Polskiej działania niezbędne do przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich, które w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa miały odbyć się 10 maja 2020 r. w trybie korespondencyjnym.
Ustawa ws. głosowania korespondencyjnego weszła w życie 9 maja 2020 roku, natomiast Morawiecki już 16 kwietnia 2020 roku wydał dwie decyzje: Poczcie Polskiej – polecającą podjęcie działań zmierzających do organizacji wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej, zaś Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych – polecającą rozpoczęcie drukowania kart do głosowania i innych dokumentów niezbędnych w procesie wyborczym.
Finalnie wybory nie odbyły się 10 maja. Tego dnia Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej uchwale, że „brak było możliwości głosowania na kandydatów” i że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca, a głosowano w lokalach wyborczych.
We wrześniu 2020 r. WSA w Warszawie orzekł, że decyzja premiera Morawieckiego zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania wyborów prezydenckich w trybie głosowania korespondencyjnego rażąco naruszyła prawo. Według WSA decyzja Morawieckiego naruszyła m.in. konstytucję, Kodeks wyborczy, ustawę o Radzie Ministrów i Kodeks postępowania administracyjnego. WSA stwierdził, że konstytucja ani inne ustawy nie przyznają Prezesowi Rady Ministrów uprawnień w zakresie zmierzającym do organizacji wyborów powszechnych. Wyrok ten stał się prawomocny pod koniec czerwca 2024 r. po tym, gdy Naczelny Sąd Administracyjny oddalił od niego skargi kasacyjne.